Karolinach pewnie sie doczekasz :)
Becia moja niunia ma 7,5 miesiąca i też musi być przynajmniej jedna pobudka ;)
Patka kiedyś pewnie tak :) ale dziś miałam tragiczną noc, córeczka dziś zdecydowała, że piersi już nie chce była głodna ale płakała i nie chciała ssać. Musiałam podać mm, o dziwo wypiła bez problemu. Więc chyba będę musiała jej podawać w nocy. Chociaż boję się trochę o ząbki :(
Katolina sprobuj na zmiane raz mm a raz piers moze byl to tylko jednorazowy wyczyn ;) wystarczy ze dziecko mialo zly dzien albo zle spalo
Kasia wczoraj wieczorem nawet nie chciała piersi za to jak widziała butelkę na stoliku ciągle wyciągała rączki żeby jej dać. Podałam mm i zjadła ładnie. Już wcześniej ssała tak bez chęci, być może mam już zbyt mało pokarmu. Ale to nic, po to jest mm żeby się w taki sytuacjach nim ratować :) niedługo całkiem przestanie potrzebować jedzenia w nocy :)
Karolinach na mój rozum skoro nie chce piersi to jej już nie potrzebuje i wystarczy jej mm. O ząbki bym się nie martwiła bo nie jest też powiedziane ze każdy który będzie wychodził będzie tak dokuczał
Patka piersi już nie potrzebuje bo wczoraj do zasypiania nawet jej nie szukała tak jak zawsze. A co do ząbków to martwi mnie tylko, czy przez mm nie pojawi się próchnica. Statam się dbać o ząbki, myję po wieczornym karmieniu ale w nocy jednak też raz je i nie wiem czy w nocy też je myć?
Ja bym jej myla zabki dwa razy dziennie rano i wieczorem i to wystarczy ;) Lepiej je myc i zapobiegac ;) wystarczy systematycznosc ;)
Karolinach ale chcesz jej myć w nocy po jedzeniu?
Mój synek też pił mm w nocy również a ząbki mylam mu rano i wieczorem
Karolina to widocznie już nie chce piersi i woli coś treściwego zjeść ,lepiej że sama się odstawiła niż miałabyś cudować i martwić się jak to zrobić bez szkody dla dziecka.Ja juz 3 dobę nie karmię ,mała ogólnie nawet na nią nie popatrzała przez ten czas,ja nie mam problemu z piersią ,jak widzi butelkę to się tak śmieje i czeka z niecierpliwością aż jej dam.Co do tych ząbków to mycie jest ważne ale też nie popadajmy w paranoje ,mleko dziecku jest potrzebne i w dzień i w nocy to podstawa jego żywienia,myślę że próchnicy z tego nie będzie,ważniejsze jest to co dziecko je w ciągu dnia i co pije ,na tym bym się skupiła aby uniknąć problemu .
Patka wiem, głupio to brzmi ale byłam ciekawa, czy ktoś tak robi :) ja nie myję, mam nadzieję, że te dwa razy dziennie wystarczy.
Wioleczek w ciągu dnia nie je nic takiego co by mogło pomóc w powstaniu próchnicy :) ja myję rano i wieczorem po jedzeniu. Mam nadzieję, że zęby córeczka odziedziczyła po mnie nie po tatusiu bo on ma strasznie słabe.
Karolina w ciągu dnia jednak ząbki są bardzo narażone na wszystko ale jak myjecie dwa razy dziennie to myślę ,że póki co wystarczy a tak jak mówisz to też kwestia genetyki .Moja córka starsza była pierwszy raz u dentysty w wieku 5 lat i miała tylko jedną mała dziurkę ,ale i tak ma słabe zęby po tacie właśnie bo ja mam naprawdę mocne i zdrowe a wszyscy w domu bardzo dbamy o zęby.
Ja bym została przy 2 razy na wieczór po jedzeniu jak się da i rano, w nocy nawet by mi nie przyszło do głównym powiem szczerze też myć po jedzeniu dziecku znów. Nie wiem moze leniwa jestem ale w nocy to robiłam wszystko by tylko móc iść spać dalej, były nocki ze zasypiałam z synem na cycku... Zmęczenie tak mi doskwierało że nie potrafiłam inaczej.
Patrycja ja jak karmilam piersią to w ogóle się nad tym nie zastanawiałam :) myłam wieczorem po kaszce i rano po śniadaniu. Teraz myję po mm wieczorem a rano po śniadaniu. W nocy też tylko czekam żeby iść spać :)
Dziewczyny a kiedy byłyście na pierwszej wizycie u dentysty z dziećmi? Bo mi pediatra powodziałam, że muszę ją odbyć do ukończenia przez córeczkę roku jeśli będzie miała ząbki.
Mysle ze mycie po kazdym jedzeniu zabek jest bezsensu wystarczy rano i wieczorem ;)
A po drugie komu by sie chcialo co chwile myc zeby moze orzez tydzien bysmy daly rade a pozniej w najzwyczajnie bedziemy zapominac albo nie bedzie na to czasu ;)
Karolinach ja byłam po roku i to grubo po z córką a z synem bd miał 2 lata i jeszcze nie byliśmy planowałam na 18msc ale epidemia nam przeszkodziła i odwołali wizyty.
Podobno przy KP jest mniejsze ryzyko że ząbki bd się psuć bo dziecko jak ssie mleko mamy to ma cycka prawie w gardle jak to gdzieś na obrazku widziałam ale czy prawda nie wiem nie potwierdzę.
Mleko matki nie powoduje u dzieci powstania prochnicy.
prochnica bardziej zwiazana jest z jedzeniem dziennym ktore dziecku podajemy typu mleka modyfikowane i inne produkty spozywcze.
My też myjemy dwa razy dziennie zęby, myślę, ze to jest wystarczajaco. Ogolnie, to o wiele latwiej jest, jesli dziecko lubi je myc i nie robi przy tym dramatu.
Aga moja córeczka nawet lubi. Z tym karminem piersią to chyba prawda ja też widziałam ten obrazek.
Karolinach ja z synkiem byłam dopiero jak miał ok 2 lat ale to prawda że pierwsza wizyta zalecana jest między 6 a 12 miesiącem życia
Patka ciężko jest mi sobie wyobrazić moją córeczkę u dentysty. Nie wiem czy cokolwiek by z tego wyszło :)
