Witam, ponieważ karmienie piersią mi nie wyszło, chciałam przejść na karmienie butelką moim mlekiem. Niestety po moim mleku z butelki córka (2 mc) ma bardzo duże problemy z brzuszkiem, bardzo płacze, prezy się, jest to podobne do kolki. Jeśli podaje jej butelką mleko modyfikowane nie ma takich problemów, jest spokojna. Jednorazowo odciągam około 130 ml z jednej piersi, po odstaniu pojawia się w butelce około 2-3 milimetrowa warstwa tłuszczu. Możliwe, że laktatorem nie udaje mi się odciągnąć tlustszego mleka i stąd u dziecka te problemy? Dodam jedynie, że póki piła z piersi to jednorazowa zjadła około 80 ml (ważona przed i po jedzeniu na dokładnej wadze) proszę o jakieś porady
A jak córka Piła z piersi to też miała problemy brzuszkowe?
moze jesz ciężkostrawne posiłki?
moze ma na alergie na bmk? (U nas objawiała się na początku tylko bólem brzuszka, potem pojawiły się suche plamy na skórze)
Jesli Twoja córka reaguje tak tylko po zjedzeniu pokarmu z butelki to może je zbyt łapczywie i połyka powietrze. Podajesz mleko w butelce antykolkowej, fajne są te z lovi próbowałaś?
Dużo jest znaków zapytania tak jak pisała mamameg. Czy jak piła z piersi to też miała problemy z brzuszkiem bo butelka raczej nie jest problemem skoro po mm ich nie ma a napewno pije z tej samej butelki. Może coś zmieniłaś ostatnio w diecie? Jak długo próbujesz karmić swoim mlekiem z butelki?
Karmimy się tak juz tydzień, czasami udaję się jej poprawnie chwycić piers i wówczas piję prosto z piersi, nie ma wtedy żadnych problemów. Problemy zaczynają się po moim mleku z butelki. Zarówno po zjedzeniu z piersi jak i z butelki mm jest z brzuszkiem małej ok. Problemy są tylko po moim mleku z butli �
To warstwa to moze byc tzw woda. Pierwszy etat ssania u dziecka wyglada tak ze dziecko bardziej sie nawadnia leci niskokaloryczne mleko natomiast drugi etap gdzie dziecko juz musi sie napracowac to jest geste kaloryczne mleko ktore zaspokaja jego najwazniejsze potrzeby. Dlatego wazne jest aby dziecko id piersi szybko nie odstawiac.
Ja myślę, że warto by zmienić smoczek do butelki, mleko z piersi jest nieco rzadsze niż MM więc może przez smoczek leci szybciej i mała polyka sporo powietrza przez co tworzą sie gazy w jelitach.
Też bym w pierwszej kolejności spróbowała zmiany smoczka w butelce jeśli pijąc z piersi nie miała takich problemów brzuszkowych. Jeśli jednak bardzo zależy Ci na karmieniu piersią to może jakaś poradnia laktacyjna będzie pomocna.
Kevere być może jest tak jak piszesz. Spróbuję z innym smoczkiem. Dominika.D próbowałam porad online z doradcą laktacyjnym ale to online niewiele dało a na normalną wizytę doradcy póki co nie mam co liczyć... Swoją drogą dziewczyny też po odciągnięciu wasze mleko ma tak mało tłuszczu? 2-3 mm warstwy tłuszczu tak jak u mnie to niewiele
Mleko matki ma idealne proporcje jesli chodzi o zapotrzebowanie dzienne dla naszego maluszka. Mleko ktore mu podajesz z piersi ma wszystko to co potrzebuje malenstwo wiec nie masz sie czym martwic. Jesli po mleku wystepuje wysypka lub onne dolegliwosci wtedy warto zareagowac ;)
Kasia366 no właśnie jak poradziliśmy sobie z alergią i wyeliminowali alergen to pojawił się problem z brzuszkiem. Czasem małej uda się fajnie chwycić pierś (zawsze podaje przed butelką) i potem nic jej nie jest. Więc tym razem to nie wina alergii. Spróbuję innym smoczkiem. Może być tak, ze moje mleko jest dla niej po prostu smaczniejsze i bardziej łapczywie pije z butli?
moze miec tez problem z zlapaniem odpowiednio twojej piersi i sprawia jej to trudnosc przez co sie nie najada a bardziej polyka powietrze skad moga byc te bole rowniez ;) dziewczyny maja racje sprobuj smoczkiem na taki bardziej dynamiczny albo przypomniajacy w duzej mierze brodawke ;)
Możliwe,że zmiana smoczka pomoże.Dodatkowo staraj się pamiętać ,aby nie dopuszczać do wielkiego głodu u maluszka bo wiadomo,że wtedy będzie łapczywie jadło.Pamietaj także o odbijaniu, ponoś troszkę, delikatnie poklep po pleckach ;) Może to wystarczy :)
Może inna butelka co antykolkowego. A próbowałam KP przez nakladki?
Mleko mamy nawet ściągnięte dostosowuje się do dziecka tzn np jeśli jest gorąco to będzie zawierało więcej wody. Jeśli odciągasz po 15 minut na pierś to ściągasz wszystko:) Nie ma czegoś takiego jak nie wartościowe mleko mamy tym bardziej , że podajesz też pierś to tym bardziej jest dostosowane do malucha. Problem może tkwić bardziej w smoczku. Spróbuj smoczka o wolniejszym przepływie powinno pomóc
Adelka nie do końca bo ściągnięte już się wymiesza w butelce a w piersi najpierw dziecko dostaje mleko bardziej wodniste aby mogło się napić a późnej tłuste żeby się najadło.
Karolinach dokladnie masz racje ;)
Z tymi skoczkami i butelkami też jest różnie. Moja siostra kupiła nam taka droga butelkę która miała przypominać bardzo pierś jednak mały za nic nie chciał z niej jeść.
W szkole rodzenia o nich rozmawiałyśmy i mój nie wypowiedział się pozytywnie na temat tej butelki więc chyba nie warta uwagi
Moja córeczka nie chciała jeść z butelki i ale dlatego, że jej wcześniej nie uczyłam. I próbowałam naprawdę różnych. W końcu dałam sobie spokój :)
Butelka bardziej uratuje nam zycie jak bedzie musial maz zostac z malenstwem w domu bo mamy lekarza do zalatwienia albo inne potrzeby