Fajnie,jak dziecko potrafi wypić nasze mleko z butelki, ale z drugiej strony można sobie poradzić bez tego. Po jakimś czasie dziecko ma już określony schemat jedzenia i je coraz więcej pokarmów stałych, po pol roku, to naprawdę można bez obaw wyjść nawet na dłuższy czas i nie martwić się, że zostawilo się dziecko bez mleka
Aga to prawda. Moja córeczka jadła o stałych godzinach od urodzenia. Więc mogłam zorganizować wszystko tak, że obyło się bez butelki. Teraz je w ciągu dnia tylko stałe pokarmy więc każdy może jej podać i mogę już wszystko robić na spokojnie :)
U mnie by bylo z tym ciezko bo wszedzie mam daleko czy do lekarza czy na zakupy a zawsze cos staje na drodze juz nie wspominajac o wizytach u ginekologa gdzie sa zawsze opoznienia nawet do dwoch godzin ;)
Kasia ja też mam kawałek drogi do lekarza ale akurat tak, gdzie chodziłam umawiałam się na konkretną godzinę. A jak było opóźnienie po porostu jechałam później :) jakoś przetrwałyśmy bez butelki i w sumie może i dobrze, że córeczka się nie nauczyła nie mam teram problemu z oduczeniem jej :)
U mnie jest o tyle problem ze do lekarza mam pol godziny drogi i czesto zdarza sie tak ze maja opoznienia i trzeba czekac w przechodni a u ginekologa nawet do 2 godzin potrafi sie opoznic wizyta ale nie dzwonia i o tym niestety nie informuja tylko dowiadujesz sie gdy juz jestes na miejscu.
Moja koleżanka tak nauczyła swoje dzoeci że jedzą i chodzą spać o stałych godzinach o 18tej chodzą już spać na całą nocke A ona ma czas dla siebie
Ll!a moja córeczka je o stałych porach, drzemki też ma o stałych tak się przyzwyczaiła :) co do spania na noc to przestawiła się na 20.30 i śmiesznie to wygląda bo bawi się i nagle jest 20.30 a ona zaczyna zasypiać :)
Moja znajoma robi to samo dzieci w czasie szkoly maja spac juz o 20 natomiast w weekend o 21 maja byc w lozku i to bez gadania i to jest bardzo fajnie bo maja czas dla siebie wieczorem i moze odpoczac ;)
Kasia ja byłam tak nauczona jak byłam mała :) i staram się żeby moja córeczka też miała stałe godziny snu.
U mnie synek chodzi spać ok 21. Drzemka w dzień 13-14. Raczej stałe pory. Ale gdyby chodził spać o 18 tak jak pisze ll'a to o 3 mielibyśmy pobudkę. Ważne żeby dziecko współpracowało ale są dzieci nieospałe i to już trudniej. Ale na wszystko trzeba czasu, zrozumienia i cierpliwości.
Milena o tak u mnie by było to samo. Jak bym położyła córeczkę spać tak wcześnie to w środku nocy by była już wyspana.
To racja ja za szybko dziecko polozymy spac albo bedzie mial czeste drzemki w dzien to trudniej bedzie mu przespac cala noc ;)
Praktycznie wszystko jest kwestią wypracowania. Rownież stale pory snu. Syn w tym momencie ma jedną drzemkę w ciagu dnia i wieczorem zasypia o 20-20.30. To godzina optymalna, dzieki ktorej mamy "wolny" wieczór. Był jednak moment, gdzie miał dwie drzemki i nie spał do 23-24, czlowiek po prostu był wykonczony całym dniem, wiec kilka razy "przetrzymalismy" go, aby zrezygnowal z tej drugiej drzemki. Udalo sie.
Aga moja córeczka musi jeszcze przespać się dwa razy ale może z czasem też zrezygnuje z drugiej drzemki i rano pośpi dużej.
A ile miały wasze dzieciątka tygodni jak już przesypiały całą noc bez karmienia?
Becia córeczka ma 9,5 miesiąca i je minimum raz :) nie wiem czy się doczekam nocy bez pobudki na pierś.
Kazde dziecko na dobra sprawe jest inne i kazde bedzie potrzebowala ta piersc o rownych porach dnia ;) do roku czasu trzeba sie uzbroic w ciepliwosc jak to mowia najgorsze zawsze sa poczatki a pozniej idzie z gorki ;D
Kasia z miesiąca na miesiąc jest lepiej :) ale racja do roku dziecko jeżeli potrzebuje mleka powinno je dostawać nawet w nocy :)
Becia96 u mnie to było ok 20mies życia
Paulinek u mnie chyba zanosi się podobnie, córeczka ma 9,5 miesiąca i nie widzę żeby zamierzała przespać nic bez pobudki :)