Kąpanie - czy codziennie?

Mój synek po kąpieli lepiej śpi, więc ja wolę go umyć i potem mieć więcej spokoju w nocy.
A dziecko nawet w zimie się obleje, ubabrze od jedzenia itp. więc i tak trzeba myć.

Wiadomo, dziecko i zimą i latem sie ubrudzi. Ja przyznam szczerze, że teraz nie kąpie każdego dnia. Mały aż tak upocony nie jest, a tyle co się ubrudzi to go umyję - jak ma pełne ubranko na długi rękaw to nie jest cały brudny. Mi jest z brzuchem bardzo ciężko i nie zawsze mam siłę, a męża prawie zawsze nie ma jak kładę młodego spać.

Najważniejsze jest to żeby codziennie dokładnie umyć pupkę dziecka. Ja zawsze na to zwracam szczególną uwagę,

Synka kąpię co dwa dni, tak jak jego siostrę, z wyjątkiem wakacji, gdzie maluchy są kąpane wtedy codziennie. Po każdej kupce myję pupę, a po siusiu przecieram chusteczkami.

Ja kąpię dziecko codziennie i dodatkowo jak zrobi kupkę to wkładam go do wanny i myję samą pupę.

My też codziennie myjemy,chyba że gdzieś jesteśmy i nie zdążymy wrócić na czas kąpania to po prostu przecieram małą chusteczkami nawilżającymi,bo wtedy prawie już śpi.
Jestem zdania,że jak dziecko ma frajdę przy kąpaniu i dodatkowo to lubi to czemu nie kąpać malucha codziennie :slight_smile:

Wczoraj jak myłam córkę to tak szalałam w wanience,że chyba z pól wanny wody wylała :slight_smile:

Ja akurat wolałabym już przetrzeć dziecko namoczoną szmatką, bo mi się wydaje, że te chusteczki są takie nieprzyjemne i potem jak wyschnie to przetarcie na skórze to to miejsce jest jakieś takie klejące.

Myjką namoczoną w wodzie przecieramy,napisałam o chusteczkach,a myślałam o myjce.Nie zdarzyło nam się,żeby po chusteczkach skóra była klejąca.

Od kiedy corcia skończyła dwa tygodnie tak ja kąpie codziennie po pierwsze lepiej mi SPI a po drugie uwielbia wyglupy w wannie :slight_smile:

Sylwia,nasza mała również po kąpieli lepiej śpi,bo już jest przyzwyczajona,że kąpie się o jednej godzinie:) Jak jej czasami nie umyjemy,to się kręci i w ogóle jest taka,jakby jej czegoś brakowało.

Mój synek również po kąpieli lepiej i dłużej śpi.
Kąpiel jest dla niego rytuałem więc bez niej nie potrafi tak szybko zasnąć.

Ja boję się zostawić synka bez kąpieli, bo wtedy jest duża szansa, ze nie zasnie mi od razu. Ajednak takie wolne wieczory, tylko dla siebie to bardzo przyjemna sprawa.

latem owszem kompiemy codziennie.jednak teraz gdy nadeszła zimna a nawet w połowie jesieni zaczelismy kąpanie co 2-3 dni co dziennie jest tzw sucha kąpiel…uwazam ze nie trzeba codziennie kąpać dziecka zwłaszcze jak jest małe i samo jeszcze nie chodzi…Wiadomo gdy bedzie starsze chodziło,bawiło sie w piasku itp to koniecznie aby było czysciutkie i pachniutkie…a tak to my kapiemy tak ja wspomniałam co 2-3 dni :slight_smile:

Ja co drugi trzeci dzień kapalam mała w okresie jej dwóch tygodni po urodzeniu a potem zaczelam ja kąpać juz systematycznie jak gdzieś jedziemy i późno wracamy to wtedy odpuszczam jej kąpiel i SPI mi wtedy bez problemu

my nie kąpiemy codziennie i nie mamy problemu zzasypianiem,…zbliża sie pora snu sprzatamy zabwaki wyciszamy sie,bierzemy czasem kśiazeczke siadamy i czytamy potem mycie na “sucho” mleko i śpmy…wiec to nie jest powiedziane ze musi być jakiś stały rytuał dnia. Myśle ze to zalezy od podejscia rodzica do tej kwestii

Podejscie rodzica to jedna sprawa, ale istotniejsze jest chyba to jak dziecko reaguje na to ze nie jest kąpane. Mi synek fajnie przesypia całe noce, ale ma problemy z zasnięciem wieczorem jak nie jest wykąpany. Niektóre dzieci już tak mają, ze bez kąpieli nie potrafią zasnąć. Fakt, ze jeśli od początku kąpiemy co drugi dzień to i dziecko się do tego przyzwyczai.

Ja od samego początku przyjęłam postawę, że kąpię dziecko co drugi dzień. W ten dzień, kiedy nie jest mały kąpany przecieram jego ciałko mokrymi chusteczkami.

Kwestia przyzwyczajenia dziecka i tego jak potem SPI z kąpielą czy bez niej

Mój synek na chwilę obecną potrafi zasną bez kąpieli. Jest kąpany o podobnych godzinach, choć czasem muszę, go wybudzać, jak mąż wraca po 22:00, bo do 22:00 pracuje. Mam nadzieję, że jak już będzie bardziej stabilny to już go sama zacznę kąpać.

Justynko a ile miesięcy ma twój synek ? I czemu nie możesz go sama kąpać