Jesteś w ciąży? Kochaj się!

podobno ma to zły wpływ na płód. Ja mam zerowe libido, a jak przyjdzie dzień gdzie jest ochota to i tak tylko pieszczoty mogą być bo sam stosunek mnie boli, takie nie miłe uczucie

O cześć Driada: )))))))) : D
Myślałam o Tobie ostatnio…; )
Jak się czujesz?

Co do seksu i nawilżaczy… Skoro boisz się nawilżaczy może wazelina…? Stara szkoła i jeżeli Cię nie uczula baw się dobrze; )
Ja w pierwszej ciąży to raz miałam zakaz raz nie… Libido skakało, oj skakało… I oczywiście również wszelakie pieszczoty odczuwałam znacznie inaczej niż wcześniej; ) Teraz czekam do 12 tygodnia (a doczekać się już nie mogę) i rzucę się na A. ; )

EDIT: Może tak żel położniczy? Ten który wykorzystują lekarze przy badaniu dopochwowego USG? Może jakaś położna zna nazwę?

Czuje się różnie. Mam takie uczucie jakby mój mały wkładał mi nogę do szyjki. We wtorek idę do położnej żeby sprawdziła czy wszystko ok bo się boję, że mi wyjdzie za szybko. Brzuch mi się robi twardy jak kamień i się stawia, a to dopiero 6miesiąc.
A co u Ciebie?

U nas z.tymi sprawami ciężko było…zarówno w pierwszej i drugiej ciąży w ogóle nie miałam ochoty na seks…poza tym również brzuch robił.się strasznie twardy i wiem, że to może głupie…ale nie mogłam przestać myśleć, że maluszkowi dzieje się coś złego…

Takie myśli to chyba naturalne są Kasik!:)ja bym pewnie też tak myślała,gdybym mogła,a tak sie po prostu nad tym nie skupiam.choć teraz na sam koniec już właściwie nic nie może się stać!jedynie poród przyspieszy,ale za często mam skurcze i też strasznie mi sie brzuch stawia… chyba nie było by za fajnie…:frowning: PS Samanta,na ogólnym pytają o Ciebie :smiley: właściwie mam na myśli Angie :slight_smile:

zdecydowanie kochanie się w trakcie ciąży to ciekawe doznania zarówno dla kobiety jak i partnera potęgujące więź która ich łączy, niestety obecnie nam nie jest to wskazane gdyż ciąża jest bardzo zagrożona i nie możemy sobie pozwolić na kochanie, ale gorąco innym parom które nie mają przeciwskazan :slight_smile:

Driada o kurka a ja teraz jak się zastanawiam to nie jestem pewna czy na początku drugiej ciązy nie używałam bo miałam jakąś taką suchotę ale nie jestem pewna. No kurde nie pamiętam…coś mi świta ale nie wiem co…

Magda jeśli masz ochote to nie żałuj sobie :wink: a najwygodniej jest chyba na boczku…i myślę że skurcze w niczym nie przeszkadzają.

To już 6 miesiąc?; o : )) Matko jak ten czas leci; ) Masz już imię dla synka?; ) Nie martw się kobieto na zapas, bo wszystko będzie dobrze - trzymam kciuki; *
Ja doczekałam się kolejnych dwóch kreseczek i teraz oczekuję; ) Przeraża mnie myśl narodzin dzidziusia w Irl ale dam radę; )

Madzia już się zjawiłam w ogólnym - Ciebie też tam Driada zapraszam: ))

to ja linka proszę do tego ogólnego bo ja jeszcze nie mogę się połapać w tej stronie :wink:
Co do imienia to ma być Aleksander :wink:

W sumie to już nie wiem czy można używać żel bo są różne opinie, ale chyba najlepiej taki z apteki

Jeśli ciąża przebiega prawidłowo nie ma sensu rezygnować z seksu… Dziecko chronią wody płodowe i czop śluzowy, a skurcze macicy dziecko odczuwa jako delikatne kołysanie.

Też czytałam, że nawilżacze mogą zaszkodzić, ale czemu to nie pamiętam :frowning: w każdym razie, jeśli nie masz ochoty to może się nie zmuszaj co? różnie hormony u nas działają, jakiś minimalny strach sie pojawia, dyskomfort, bo tu coś uciska itp, to faktycznie może odbierać Ci wszelką przyjemność. Porozmawiaj z partnerem.

My kochaliśmy się do 8mc bo w 9 to juz było 2tyg przed planowana cesarka i się baliśmy,bo też słyszeliśmy ze moze wywołać szybszy poród.

Ewcia w moim przypadku nie podziałało :wink:

To czy poród zostanie wywołany dzieki stosunkowi, zależy od ilości hormonu zawartego w plemnikach (coś na “p”), który wywołuje skurcze + oczywiście skurcze macicy doznawane w wyniku orgazmu.

prostaglandyny:)))
Ja mam inny problem…jestem zbyt mokra. Wystarczy, że maż się rozbierze i już jestem gotowa…

Dokładnie Kinga Ty Kocico ;p

To już nawet nie jest śmieszne…czuję się jak 16 letni napalony prawiczek który ma wieczny wzwód;d

Więc póki możesz to korzystaj, to nie wstyd Kochana! to normalna potrzeba człowieka!

hahhha Kinga dobre :smiley: Ale to się ciesz :slight_smile: ja na początku ciąży miałam suchotę, za to potem pod koniec jak mi libido skakało to z kolei w drugą stronę i tak samo było po porodzie jak po 6 tygodnia pierwszy raz współżyliśmy…normalnie było cudownie a teraz ostatnio wszystko wróciło do normy :wink: i trochę szkoda :frowning:

Ja wiem, że to normalna potrzeba człowieka, ale ja mogę non stop;d
Pierwszy trymestr był średni pod tym względem później się rozszalałam:) Mężowi się to podobało przez pierwszy miesiąc, ale teraz to ma dosyć i mi ogranicza;d Zmęczony przychodzi z roboty a tu napalona “ciężarówka”;d Padnie z wyczerpania…