A u mnie od samego początku ciąży,współżycie zabronione… i kiszka,nawet nie wiem,jak to jest… śmieję się do męża,że już nie pamiętam
A ja pamiętam, że odczuwałam w pierwszych miesiącach wszystko intensywniej i miałam też wzmożony “apetyt” :)… za sprawą hormonów pewnie. Dopiero od połowy ciąży przyszła jakby niechęć Pewnie również hormony, no i dlatego, że z brzuchem i nadmiernymi fałdkami nie czułam się już swobodnie i ładnie. Poza tym było mi coraz bardziej niewygodnie.
M.Napierala, al e później to bedzie Twój drugi pierwszy raz
Levusek cis w tym jest, ze po 3 miesiącu spada pewność siebie w tym temacie i tym samym nie mamy ochoty na seks… Ja nawet nie będąc w ciazy, a np. Czuje sie ze sobą zle, albo mam wzdęcia to poprostu nie mam ochoty i tyle
Bo my jesteśmy baby przejmujemy się każdą fałdką,bo myślimy,ze już nie będziemy sie naszym mężczyznom podobać,a w rzeczywistości,to oni nawet nie widzą na nas cellulitu-nie wiedzą w ogóle co to jest i jak wygląda!!! a czy faceci się przejmują??czy przybędzie im kilogram,czy nie,co tam?? i tak jest super ekstra!!! To co my mamy się przejmować??
ale Lipka,pewnie masz rację
przeżyję swój drugi pierwszy raz
hehehe
i to będzie fajne-ciekawe czy będę się stresować
Ja obecnie przechodzę moment, kiedy nie mam ochoty na seks. Czasem jest tak, że bardzo bym chciała, jednak kiedy ma się coś wydarzyć, mi się odechciewa
hehehe no to jest dopiero dolina
ale to wszystko wina hormonów
Heh. Też nie miałam ochoty ,a ogólnie chciałam No ale do tego nie ma co się zmuszać
Jedynie pod sam koniec ciąży jakoś nagle przyszła ochota ,ale to chyba przez to ,że bardzo chciałam już urodzić.
A najgorsze było to, że przez pierwsze 5 miesięcy życia Antosia nadal nie miałam ochoty i to jeszcze bardziej. Cały czas myślałam o dziecku i jak miało do czegoś dojść to nawet było mi jakoś głupio psychicznie jakbym tym krzywdę dziecku robiła
zero ochoty wręcz wstręt wielki co było dla mnie szokiem lekkim
i nie wiem, czy to nie miało czasem wspólnego z ciągłym i intensywnym karmieniem piersią, bo jak tylko zaczęłam mniej karmić i wprowadzać nowe jedzonko to zaczęłam normalnieć
może podczas karmienia hormony nie pozwalają myśleć o takich rzeczach tylko o dziecku
A ja bym chciala ale się boję, mimo, że najgorsze ryzyko minęło…
My z mężem zanim mieliśmy zabronione,czyli jakoś w drugim miesiącu,nawet chyba nie,bo teraz nie mogę sobie uprzytomnić,kiedy lekarz nam zabronił,ale jak próbowaliśmy,to oboje mieliśmy strach w oczach heheh
baliśmy się,ze coś się stanie
ale daliśmy radę!! tylko teraz mu zawsze mówię,zę teraz,kiedy możemy sobie zaszaleć bez żadnych zabezpieczeń,to nie możemy,a to ostatni taki moment!! no ale co zrobić?? lepiej się wstrzymać,ale powiem szczerze,że mamy zakaz,ale jakoś mi seksu nie brakuje,więc myślę,ze też mogła bym nie mieć chęci…
Na samym początku pierwszej ciąży ciągle czułam ogromną ochotę na seks z mężem, dosłownie byłam podniecona i rozpalona przez cały czas. Na samą myśl o figlach skręcało mnie z rozkoszy Nie wiem niestety czy ten stan utrzymałby się nadal, ponieważ początkiem 7 tyg. poroniłam. W drugiej ciąży już nie miałam takiego parcia na zbliżenie. Oczywiście kochaliśmy się z mężem, nie było przeciwwskazań medycznych, ale ja nie odczuwałam takiej satysfakcji jak wcześniej. Każda ciąża jest inna i popęd seksualny towarzyszący jej także.
ja na poczatku ciazy nie moglam bo bolalo mnie podbrzosze … za to w ostatnim miesiacu caly czas mialam ochote na seks ;)) ale i tak urodzilam po terminie;)
ja nie wiem co mam robić bo nie mam ochoty na seks. Ostatnio spróbowaliśmy i czuje straszny nie dyskomfort. Jest tam bardzo ciasno i nieprzyjemnie podczas stosunku. Nie wiem co mam robić, bo mój partner jest już na głodzie 6 miesięcy
źle się z tym czuje, że muszę go tak głodzić. Może mi coś poradzicie?
Formy zastępcze? partner powinien zrozumieć… mój już 8 miesiąc i nie skarży się, ważniejszy jest prawidłowy przebieg ciąży
nie mam zakazu od lekarza. Wszędzie czytam, że powinno się uprawiać seks bo pomaga to później przy porodzie.
Driada,przede wszystkim Twój mąż powinien zrozumieć. ja to w sumie nie wiem,czy gdybym mogła,to czy miałabym ochotę bo nie ciągnie mnie do seksu w ogóle! ale zauważyłam że męża też i to chyba przez to,że mamy nastawienie oboje,że to dla dobra dziecka! dziwne uczucie na pewno jest,kiedy kochasz się wiedząc,że w Twoim brzuszku ktoś mieszka
Driada0102 a stosujecie jakieś nawilżacze? U nas bez tego ani rusz.
Ja w ciąży odczuwałam wszystkie bodźce erotyczne o wiele mocniej niż wcześniej i później i do 35 tygodnia ciąży korzystaliśmy z mężem z tego “luzu” bo jakość tak beztrosko wtedy było
potem przystopowaliśmy bo lekarz ostrzegał, że może przyspieszyć poród a mi zależało, żeby skończyć semestr na uczelni przed porodem
urodziłam 4 dni po terminie i nie miałam nacięcia, porod w miarę łatwy jak sądzę chociaż z pewnymi komplikacjami
ale wspomnienia mam przyjemne, i cóż, może aktywność w ciąży też na to wplynęła
czytałam, że nie wolno stosować nawilżaczy.
Driada a czemu nie można?
Ja w pierwszej ciąży tak srednio miałam ochotę na seks. W drugiej za to od połowy ciąży to normalnie siebie nie poznawałam…wiecznie nienasycona…to nawet poza ciążą mi tak libido nie skakało ale seks niestety nie przyspieszył porodu.