Jakiej firmy pampersy i chusteczki nawilżające?

Też je wtedy kupiłam, faktycznie nie były jakieś rewelacyjne, ale dla mnie w ogóle pampersy są kiepskie. Wtedy te paczki były po 30 zl ale to nie były te same, co zwykle są przeceniane w Tesco czy innym kauflandzie. Te paczki były ciutkę mniejsze.

Teraz w Inter Marche jest promocja na Pampersy Zielone :slight_smile: za 6 dyszek karton ale można kupić max. 2 opakowania :smiley:

no ja wtedy kupowałam w promocji w lidlu. zaraz wejde na strone inter marche i zobacze te pampersy. może wybiore się popołudniu.

o faktycznie są. Szkoda , ze wcześniej nie wiedziałam. Ciekawe czy coś jeszcze zostało. Ja taką paczkę kupowałam ostatnio w selgrosie za 66 zł. Tu się lepiej opłaca. Spróbuję wieczorem podjechać tam.

a czy ktoras z was kupywala te pampersy tesco loves baby? bo wybieramy sie w najblizszym czasie do tesco a wlasnie widzialam ze sa na promocji i wychodza cenowo tak samo jak te pudla biedronkowe.

Ja osobiscie nie kupowałam ale słyszałam, ze nie są za fajne. Chyba lepiej poczekać na pudła w biedronce.

ja osobiście nie używałam ale moja koleżanka używa praktycznie od poczatku i nie narzeka na te z Tesco :slight_smile:

Jak ktoś lubi chusteczki Kindii to w Inter Marche jest 3-pak za 8.99… tak… mam je mimo że ich nie lubię,bo mój D. uznał,że to mega promocja i musi wziąć… I puść tu chłopa na zakupy :smiley: ale mam chociaż czym buty wycierać i rączki małemu :slight_smile:

Zuzka powiem Ci szczerze ze ja nie przepadam za tymi z biedronki w pudlach bo to jest ta nowa formula co normalnie sa po 31,99zl mi bardziej odpowiadaja te stare te grubsze ktore w normalnej cenie sa po 29,99zl i np nie kupuje tych w pudelkach. A wlasnie w tesco jest teraz promocja tez pudelka podwujne paczki w srodku i za 49, 99zl czyli wychodzi tak samo jak biedronkowe.

Roxi dzieki za info to moze jednak je sprawdze. zawsze to cos nowego a moze akurat okarza sie lepsze dla Marysi.
Hehe no tak moj to przynajmniej zawsze dzwoni i pyta jak cos dojrzy :slight_smile:

A ja szczerze mówiąc nie widzę różnicy pomiędzy tymi dadami. Jakos tak mi się wydawało, że w pudłach są te tańsze wersje i ostatnio w którejś biedronce przypadkiem kupiłam pudło i były w nich te z droższej wersji i się zdziwiłam. Zwłaszcza że moja bratowa też dad używa ale pudeł nie kupuje bo jak sama mówi, woli te droższe. No i zgłupiałam:P

No właśnie tak cos kojarzę, że jak do którychś naleciało troche siusków to wygladaly jakby kanister wody pochłonęły.

A Anka ostatnio ma taki okres, że ma wiecznie pupę odparzoną. Ja nie wiem co się z nią dzieje, już czwartą firmę pieluch używam. Nigdy nie miała ani lekko zaczerwienionej pupy, był nawet taki okres, że jej niczym nie smarowałam i się nic nie działo. Teraz już dwa razy miała cały tyłek w żółtych krostkach. Ja nie wiem czy to od jedzenia czy czego, już maść z antybiotykiem mam od lekarza .

Riki może zrób jakiś wymaz bakteryjny? bez sensu dawać antybiotyk skoro nie wiesz czy na pewno bakteria/grzyb jest a jeżeli jest to trzeba wiedzieć czym zadziałać. Wiem jakie to upierdliwe niestety :frowning: :frowning: a cięzko to wyleczyć szczególnie u takiego malucha

Riki Roxi ma racje, bo dajesz antybiotyk a w gruncie rzeczy nie wiesz od czego taka pupa.

To znaczy wiecie, ja jej tą pupę smarowałam tą maścią dwa dni jak już było bardzo źle. Na razie to bepanthen nam calkiem pomaga. Lekarka nic o badaniach nie mówiła, powiedziała tylko, że skoro dotąd mała nie miała odparzeń, to nie znaczy, że już ich mieć nie będzie. Ale o badaniach nic nie mówiła. Zapytam o nie, jak znów będziemy w przychodni. To wszystko zaczelo się w sumie od podróży do rodziny na wieś. Mamy tam ponad 120 km i w drodze powrotnej Ania mi zrobiła kupę, a ja się dopiero po chwili kapnęłam. No a że był upał, to pupa się zaparzyła. Od tego czasu się taka delikatna zrobiła.

Ja też bym raczej nie polecała biedronkowych pampersów, według mnie nie są dobre, bardzo szybko przeciekają, chwilę po założeniu robią sie pełne i mokre, miałam kilka razy przeważnie ktoś mi kupił na prezent, ale sama osobiście nie kupuję, no chyba, że jedynki, bo jedynki chyba wszystkie są dobre, ale poza tym wole poczekać na dobrą promocję zielonych pampersów. Zielone są drogie, ale trzeba szukać w necie, przeglądać gazetki i na prawdę można trafić i lepiej kupić wiecej na raz:-) a ja jeszcze bardzo lubie pampersy pampers pomarańczowe, powiedziałabym, że są tak samo dobre jak zielone

tak szczerze zielone mi się nie wydają drogie bo jak kupowałam Dady i mi tak przeciekały to wychodziło na to samo jakbym kupowała zielone pampersy :confused: tyle że częściej zmieniałam i pieluszki i ubranka bo ciągle mokre :confused: ale jakoś nie czuję po kieszeni tych pampersów choć generalnie strasznie oszczędzam na wielu rzeczach ;D

Mandarynka my od poczaku uzywamy tylko dada bo Miska ma uczulenie na pampers od razu jej buzke zsypuje krosteczkami. I powiem szczerze ze nie narzekam jesli sa odpowiednio dobrane rozmiarowo to nigdy nie przeciekly.
to chyba zalezy od dziecka, od wilkosci pupy i ilosci i jakosci wyproznien,
Nam dziennie idzie tylko 5 pampersow. generalnie to tylko po nocy jest bomba a w dzien jest normalnie.

Mnie właśnie dady też przemakały i do drugiego roku synka kupowałam pampersy zielone, bo później to już nocnik. Teraz znowu robię zapasy pampersów zielonych bo już nie długo na świat przyjdzie drugi synek :slight_smile:

Szczerze mówiąc to ich nigdzie dotąd nie spotkałam, ale też jakoś specjalnie nie szukałam. Nam też tych pampersów idzie niewiele, bo coraz częściej w ruch idzie nocnik :slight_smile: a w ostatnim czasie coraz częściej młoda ma po nocy suchą pieluszkę.

Ja tez nie slyszalam o tych pieluszkach tez wlasnie wyslalam prosbe o probki.

Fajne Roxi, że wrzuciłaś link. Ja miałam właśnie próbki tych pieluszek i się bardzo rozczarowałam. Ale wiadomo, że są gusta i gusta i trzeba sprawdzić osobiście na pupce własnego dziecka :-).