Anita szmat czasu :D tu juz chyba każda urodzi do tego czasu haha
U mnie na szkołę rodzenia mówili, że nawet dwa cesarskie cięcie nie wykluczają trzeciego porodu siłami natury.
Anita to myślę że już rodzinne też będziesz miała 🙂🙂
Bede miala najświeższe informacje bynajmniej z pierwszych rąk;) za nim urodze to bede wasze doświadczenia zbierać,)
I.Filipek mój ginekolog mówił że pierwsze CC to już 50% wskazania do kolejnego CC.
W pierwszej ciąży córeczka od 20 tygodnia była ułożona pośladkami i tak została więc jakoś od 30 tygodnia już miałam wspominane że może skończyć się CC.
Mama córeczki wszystko zależy jak zagojona jest rana, jak ułożone jest dziecko, czy nie ma przeciwwskazań innych bo wiadomo że nikt nie będzie ryzykował tylko po to żeby�
Racja, ale znam przypadki gdzie po nawet dwoch cc dochodzi do porodu sb. Niestety duzo zalezy od lekarza, obi sie boją bo to jest w pewnym sensie ryzyko
Ja też znam przypadek gdzie dziewczyna pierwsze rodziła przze CC, a drugie bardzo chciała naturalnie i się udało . Wszystko zależy do lekarzy
Po porodzie leżałam w szpitalu z kobietą, która miała za sobą 6 (!) cesarek. Lekarze jej wprost mówili na obchodzie, że następna ciąża to zagrożenie dla jej życia i nie powinna już mieć więcej dzieci.
Kaero ile !!! nie wiedziałam ,ze tak można
ja jestem po pierwszej cc i bardzo chciałabym urodzić naturalnie ale zobaczymy jak to będzie
Nam położna mówiła w szkole rodzenia ze jeśli odstęp między jedna ciąża a drugą ciąża jest dwa lata to można rodzic sn ale to pewnie wszystko zależy od lekarza i jak ciało sie zregenerowało po pierwszym porodzie
No ja znam przypadek kiedy to dziewczyna rodzila drugi raz naturalnie,ale po cesarce było prawie dwa lata różnicy do dnia porodu. Zaszła w ciążę jakoś po 16 miesiącach
Ja jestem po pierwszym CC. Teraz to mi obojętne jak urodzę aby dziecku nic nie zagrażało i mi.
Żona mojego taty brata, przy pierwszym miała cc przy drugim tez i teraz rodziła w marcu i też cesarka. napewno 2 lata między dziećmi jest różnica, a lekarz i tak stwierdził że cesarka. Ostatnie dziecko malutkie, miała 2600g
Ja właśnie wczoraj do szpitala pojechałam bo miałam tak skierowanie ... I niestety dziewczyny jest dramat. Nie wiedzą co ze mną zrobic. Uznali że niepotrzebnie przyjechałam mimo że miałam taki termin ...
Nic wczoraj nie robili. Zero rozwarcia zero wszystkiego.
Zapytałam czy w takim razie mogę się wypisać bo nie wiedziałam że mogę sobie wybrać mimo iż mam datę na skierowaniu .... A oni że nie bo mam cukrzycę i oni mają związane ręce i nie mogą mnie wypisać. A jak się wypisze na własne żądanie to mogą mi odmówić przyjęcia . Nie rozumiem tej polityki.
Laureczka o kurczę wiesz co to chyba źle trafiłaś bo powinni coś robić w zasadzie choć nie wiem nie znam się. Ja byłam przekonana,że idę ze skierowaniem i dostaje wszystko by wywołać ten poród,a nie leżę nie wiadomo ile i czekam . Może po weekendzie coś zaczną robić w końcu bo ile można tak wlzec i czekać przecież ta końcówka to idzie zwariować w domu,a co dopiero leżąc w szpitalu.
Laureczka moze ze wzgledu na cukier jakies badania beda dodatkowo robic i dopiero potem beda decydowac ciezko powiedzieć;/ ale takke lezenie w szpitalu to też pewnie dodatkowe nerwy, ale masz wiecej czasu zeby z nami tu popisac ;)
Nie wiem jak to jest z cukrzyca :/ ale miejmy nadzieję że coś się ruszy
Dzisiaj na obchodzie stwierdzili że mam małe skurcze na ktg. Choć ja ich już nie czuje. I że się może rozkręci więc narazie dalej nic.
I tak od wczorajszej nocy słucham sobie jak kobiety rodzą i niemowlęta płaczą . Miałam już wszystkie stany depresji po drodze. Nikomu nie życzę tego słuchać.
No ale to jak masz cukrzycę to ono nic nie będą robić wywoływać tez nie będą ?
