Jaki termometr?

elektryczny i sprawdzamy w odbycie.

Ja kupilam w aptece termometr bezdotykowy , wolalam dolozyc i kupic cos lepszego. fajna sprawa bo ma tez opcje mierzenia wody w waniennce ile ma stopni. 2 w1 .

My mamy elektroniczny i zawsze się sprawdza, choć czasami zastanawiałam się nad zakupem tego bezdotykowego, ale stwierdziłam że jednak nie ma takiej potrzeby

Miałam kiedyś taki, który przyklejało się na chwilkę do czoła, ale teraz przerzuciliśmy się na elektroniczny. Jest dokładniejszy niż poprzedni.

Też miałam taki przyklejany na czołko, ale się nie sprawdził. Używamy elektronicznego i też nie do końca jestem z niego zadowolona, trzeba go dobrze wyczuć i wiedzieć jak przyłożyć żeby dobrze zmierzył, kupiliśmy go właśnie kiedyś w lidlu za ok 40 zł. Byliśmy później w aptece z zamiarem zakupu nowego, myśleliśmy, że może po prostu kupimy jakiś innej firmy, zainwestujemy więcej pieniędzy i będzie lepszy, ale pani w aptece nam wprost powiedziała, że próbowały z koleżankami praktycznie wszystkie jakie mają na stanie i z czystym sumieniem nie mogą żadnego polecić, tylko najlepsze i nie zastąpione są te rteciowe.

Używałam różne termometry elektroniczne ale nie byłam z nich do końca zadowolona ,aż nie kupiłam termometru do mierzenia w uchu firmy Braun.Naprawdę bardzo dobry termometr,pomiar dokładny ,wiarygodny ,trwa chwilkę.Przy dwójce dzieci bardzo się przydaje .Mój synek jest bardzo ruchliwy i w życiu nie dałby sobie zmierzyć temperatury pod pachą.Uszko sam nastawia i po chwili mam zmierzoną temperaturę

Zdecydowanie polecam termometr elektroniczny szybko mierzy temperaturę a jak wiadomo maluszkowi zmierzyć temperaturę pod pachą zwykłym termometrem to nie lada wyczyn . I ten czas oczekiwania czy to już czy jeszcze, A elektronicznym przykładasz i parę sekund i temperatura zmierzona.
My przetestowaliśmy już wszystkie termometry i zwykły i w smoczku i przyklejany na czoło i najlepszy jest elektroniczny można zmierzyć temperaturę i w uchu i na czole .

Uważam, że najlepsze są termometry rtęciowe. Ale macie rację, że małemu dziecku ciężko byłoby zmierzyć temperaturę zwykłym rtęciowym.

Dla Synka kupiłam termometr bezdotykowy. Można nim zmierzyć temperaturę zarówno na czole jak i w uchu. Przyznam, że bardziej mi pasuje opcja w uchu.

Termometrom w smoczku zupełnie nie ufam tym paseczkom również.

Kasia .S. , ja przy starszej córce korzystałam z termometra w smoczku niestety u Nas się nie sprawdził był sztywny , twardy i córcia nie chciała go ssać , więc wtedy kupiliśmy elektroniczny i okazał się super. Teraz też mamy bezdotykowy i dla mnie to rewelacja przykładam do czoła i kilka sekund i wynik .
Rtęciowy tak dla starszych osób ale nie dla dzieci , bo zmierzenie temperatury maluchowi to ciężka sprawa za długo to trwa .
A termometry paskowe to już zupełnie nieporozumienie zero dokładności .

Mnie też panie w dwóch aptekach odradzały te paskowe, więc coś musi być na rzeczy.
Termometr rtęciowy kiedyś potłukłam i od tego czasu mam w domu tylko elektroniczny.

Dziewczyny ,poruszając ten temat chciałam dodać ,że stosowanie termometrów rtęciowych niesie ze sobą ryzyko ,rozbicia takiego termometru i wydostanie się na zewnątrz trującej rtęci.Dawno temu zbił mi sie taki właśnie termometr ,rtęć wyleciała na podłogę w postaci kilkudziesięciu maleńkich kuleczek .Ale się wtedy namęczyłam żeby to wszystko pozbierać ,bo wiedziałam doskonale jak bardzo jest rtęć toksyczna .Termometr elektroniczny z pewnością jest droższy ,ale bezpieczniejszy i trwalszy od rtęciowego i posłuży nam dłużej.Rtęć jest metalem w postaci cieczy i jej opary nie mają zapachu ,ale są bardzo niebezpieczne dla zdrowia i mogą wywołać silne zatrucie.(niewydolność układu oddechowego,bóle głowy ,wymioty,bezsenność).Po wniknięciu do organizmu rtęć gromadzi się w nerkach ,mózgu i tkankach płodu (więc jest bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży).Nie każdy jest świadomy jak szkodliwa jest rtęć ,ja jestem i nie używam takich termometrów-elektroniczne są o niebo bezpieczniejsze!

Zgadzam się, że rtęciowe termometry były najlepsze pod względem dokładności. Nie wolno ich już używać, ze względu na ryzyko niebezpieczeństwa jakie za sobą niosły. Paskowe termometry, katastrofa. Gdzie bym nie zapytała o nie, każdy odradza. Elektryczne termometry są dobre i bezpieczne. ale należy wiedzieć jak je prawidłowo stosować, aby nie zafałszować wyniku. Nie mierzyć po kilka razy, przyłożyć w dobrym miejscu itd. Należy dobrze zapoznać się z instrukcją użytkowania i przechowywania. Dobre termometry są też te do ucha. Wszystko zależy też od firmy i jakości produktu.

Faktycznie dziecku ciężko jest zmierzyć temperaturę rtęciowym termometrem, a poza tym strach żeby się nie zbił. Chociaż uważam że są one najdokładniejsze. Kupiliśmy elektroniczny bezdotykowy i też jest dobry. Można nim też mierzyć temperaturę np wody do kąpieli albo w domu.

Ja dziecku nawet bym nie próbowała mierzyć rteciowym termometrem. Chodziło mi tylko że takie są najbardziej dokładne. Sama też mam bezdotykowy. Wydaje się być dokładny i jestem z niego zadowolona.

Małemu wiercącemu dziecku bardzo trudno dobrze zmierzyć temperaturę termometrem rtęciowym a czasem jest to niemożliwe . Więc lepiej się zaopatrzyć w termometr elektroniczny bądź bezdotykowy. Szybciej się mierzy temperaturę i bez stresu , że dziecko się kręci , wyciąga ten termometr ,i nie można zmierzyć dokładnie temperatury . My mamy elektroniczny i bezdotykowy polecam , u nas się sprawdza super .

To prawda że rteciowe były najdokładniejsze,no ale teraz nigdzie się ich nie dostanie. Pod pache elektroniczny ok ale u dziecka raczej bez szans na dokładne zmierzenie temperatury. Ja zakupiłam córce(jak większość z Was) bezdotykowy firmy Medisana, ma różne funkcje, mozna ustawić czy mierzymy temp w pomieszczeniu czy człowieka(dodatkowo ustawia się na różne części ciała,gdzie mierzymy temp),jezeli jest goraczka to sygnalizuje to dzwiekiem i podswietleniem. Podobne funkcje ma termometr firmy Microlife,jedna z lepszych firm na runku.
W dziecinstwie mama glownie mierzyla nam temp tetmometrem paskowym, przykladanym do czola i u nas w domu sprawdzal sie rewelacyjnie kupe lat!:slight_smile:

My mamy Microlife, taki niebiesko biały, bardzo udany model. Przeszlysmy różne elektroniczne, tańsze i ciut droższe, jednak warto było zainwestować troszkę ponad 100zl w ten. Zawsze wiarygodny pomiar ( sprawdzałam na sobie z rteciowym dla porównania). Funkcje ma dokładnie takie, jak opisała Ewelina, do tego temperaturę np mleka w butelce lub wody można nim sprawdzic. Minusem jest to, że ma dość głośne dźwięki, nie da się usunąć ani sciszyc oraz światełko, które gdy mierzy się np nocą razi przez sen dziecko. Jak ma delikatny sen, może wybudzac.

To ja kupiłam zwykły w Lidlu. Kosztował coś około 60 zł jeśli dobrze pamiętam. Też sprawdzałam z rtęciowym poprawność pomiaru i jest ok. W tym termometrze mogę wyciszyć dźwięk, mogę mierzyć temperaturę cieczy, powietrza, na czole czy też w uchu dziecka. Ma też podświetlenie zielone jeśli temperatura jest w normie i czerwone jeśli temperatura jest za wysoka.

Miałam też z Lidla, nie wiem czy ten sam, Silvercast czy jakoś tak, ale niestety nie był wiarygodny. Pokazywał np 38.3, po minucie 36.6. Czasem pokazywał ze jest osłabienie, choć czuć było, że dziecko jest rozpalone. Ta funkcja wyciszania dźwięków była super, szkoda że w tym tego nie mam. Z tym podświetleniem to wygoda, w tym też to jest, a oprócz tego przy za wysokiej piszczy intensywniej, co mi już się nie podoba. Samo podświetlenie wystarczyłoby

My kupiliśmy w medycznym sklepie za 120 zł elektroniczny do czola. Pani miała po 60 ale się psuly i zle pokazywały wiec je wycofała .wiec chyba warto zapłacić więcej. Nasz mierzy i temp ciała ale też otoczenia . Można zmierzyć wodę w wannie czy mleko w butelce.taki zakup jest naprawdę warto tych pieniędzy. Oczywiscie tańsze tez mogą być ok ale ja postawiłam na pewny ze sklepu medycznego