Nadal mamy problem z kupką. Jest stres jak ma robić, jak wyczujemy, że się kręci, to z tatą łatwiej pójść i posiedzieć dłużej na wc (na nakładce, nocnik jest bee). Ze mną walczy, ale jak już opór minie, to się uda mu coś zrobić. Widać, że się stresuje, że tyłeczek musi coś zrobić.
Lepiej już z sikaniem. Na dzień nie ma pampersa, jak zmoczy to trudno. Osikane już mam całe mieszkanie Nocnik tutaj też jest zły, ale uczymy sikać od razu do miski ustępowej. Ma podeścik, staje i sika. Czasem, zwłaszcza przy zabawie, zapomni się. Ale powoli jest coraz lepiej. Tylko czasem nawet jak chce siku, to mówi nie, ale jak pójdziemy jednak do toalety to zrobi. Jeszcze długa droga by był dobrze przygotowany do przedszkola, ale widzę światełko. Trzeba niestety pytać, pilnować. Sam rzadko powie (mówi wtedy, że mokro - w domyśle, że będzie).
Uważam ze nie można na sile dziecko na nocnik sądząc bo się zrazu i nie będzie chciało ja najpierw przyzwyczaja łam do nocnika w ten sposób ze sądzalam córkę w pampersie jak widziałam ze robi kupę to się nie bała i teraz.a jak nie ma szans to próbować nakładkę na ubikacje i tłumaczyć dziecku ze mama też tam sika itd bo dziecko chce robić to co rodzice
Starszy synek nie chcial sikac do nocnika tylko jak tata odrazu do muszli jedynie kupke robi do nocnika.
Systematyczność I wytrwałość napewno pomoże w nauce załatwiania potrzeb fizjologicznych przez nasze pociechy
Dokładnie tak Lenka26 mojej koleżanki synek uwielbiał sikac na zewnątrz bo to sikal na drzewko lub na trawke i to go cieszylo. Wioletta999 u nas właśnie jest czasem kiepsko bo jak raz zrobi kupę w pampersa to później zapomina ze trzeba na nocnik I znowu robi w pampersa wiec uważam ze masz rację systematyczność i wytrwałość i cierpliwość bo nie można na sile trzeba kombinować i zachęcać ale nic na siłę a sukces będzie
Na siłę większość dzieci niestety się buntuje i manifestuje stanowcze NIE
Ja nauczylam swoja 2,5 latke sikania na nocnik w lecie. Mieszkam na wsi wiec mialam o tyle dobrze ze puszczalam ja w samych majteczkach zsikala sie raz czy dwa i potem juz wolala a jak dlugo nie wolala to sadzalam ja na nocnik.oczywiscie mialysmy wpadki ale szybko nam to poszlo. Gorzej bylo z kupka bo nie chciala na nocnik i z miesiac trwalo zanim sie nauczyla zr tez na nocnik trzeba. Zato teraz mimo ze ma jus ponad 4 lata nadal sika na nocnik nie chce na sedes. Ovzywiscie w przedszkolu lub tam gdzie nie ma nocnika robi siusiu na sedes ale w domu awantura bo ona na nocnik a ze wstaje w nocy siku wiec narazie nie moge jej schowac zeby nie usiusiala sie na lozko.
U nas coraz lepiej. Mówi troszkę, ze kupa, bardziej po zachowaniu widzę, że chce zrobić. I już nie jest tak źle z siedzeniem na nakładce wc. Spokojnie siedzi i robi kupkę. Więc tutaj sukces moim zdaniem spory. Z sikaniem jest też nieźle, na co dzień już bez pampersa, tylko na noc jest, aczkolwiek rano na pytanie czy idziemy zrobić siusiu wstaje i idzie a pampers suchy. Troszkę gorzej z komunikowaniem, raczej to my pytamy czy chce, nie mówi w sumie w ogóle, ale po zachowaniu wiemy, ze chce. Czasem tylko podczas zabawy zapomni o potrzebie. Ciekawa jestem jak to w przedszkolu będzie.
Mój synek jak biega po podwórku to trzeba go natrzymywać. Jak jest w domu to robi na nocnik. jak jedziemy do kogoś to bierzemy nakładkę sedesowa. Teraz na kupkę woła “e e”. Kiedyś wołał “siusiu” lub zaciskał pięści i poakzywał, że mu się chce.
Gudrun fajnie, że idzie wam coraz lepiej! Osikane majtki jak dla mnie to żadne problem, gorzej z kupą
Ja musiałam przez 2 miesiące prać majtki, gdzie synek robił w nie kupę dzień w dzień… A w przedszkolu jest tak, że jak dziecko umie to super, a jak nie to ciocie przedszkolanki same uczą
Ja swojego starszego synka zaczęłam odzwyczajać od pieluch jak miał 2, 5 roczku, bo musiałam posłać go do przedszkola. Zakładałam mu majteczki i dobrze, że trafiło nam na okres letni, bo zimą jest trudniej. I nauczył się wołać, przez jakiś czas zakładała mu jednak pieluszki na noc, bo spał mocno i by się przesiusiał.
Znalezione w sieci:
10 sposobów na to żeby twoje dziecko pokochało nocnik czyli odpieluchowanie:
1. Pozwól dziecku poznać się z nocnikiem – niektórzy twierdzą, że jak dasz na początku nauki dziecku nocnik do „zabawy” to później nie nauczy się ono z niego korzystać prawidłowo tylko będzie traktowało go jako zabawkę. pamiętajmy jednak, że na początku garnki i patelnie też mogą służyć jako zabawki, kubeczki i talerze też a z czasem dziecko poznaje i pojmuje ich zastosowania
-
Nie zmuszaj dziecka do siadania na nocnik – dziecko może sie zrazić do nocnika i będzie mu kojarzył się z przymusem i lękiem
-
Nie karć dziecka jeżeli nie zdąży na nocnik albo nie zawoła że chce siusiu lub kupkę, bo w może się zdarzyć, że czynność ta będzie mu się wydawała czymś nagannym i może narazić nasze dziecko na zaparcia nawykowe
4. Nie używaj pejoratywnych słów wobec kupki i siusiu – mów że kupka jest bardzo ładna, fajna i jak to dobrze ze dziecko skorzystało z nocnika, ciesz się tymi sukcesami
- Zabieraj dziecko ze sobą do toalety – mów mu co robisz i koniecznie tłumacz że to normalne i że wszyscy ludzie korzystają z toalety – stwórz wokół korzystania z toalety pozytywną i normalną atmosferę
6. Nie rób halo jeżeli dziecko po zrobieniu kupki zacznie ją „badać” palacami. Wytłumacz na spokojnie ze kupkę trzeba bez dotykania wrzucić do sedesu i umyć nocniczek – nie mów „Fu”, „ble”, „obrzydliwe” itp. nie krzycz, nie karć
-
Pozwól ustawić dziecku nocnik tam gdzie czuje się bezpiecznie. Niektóre dzieci nie lubią korzystać z nocnika w toalecie – podczas nauki nocnikowania każde miejsce jest dobre – ważne żeby dziecku nocnik kojarzył się dobrze a korzystanie z niego nie łączyło się ze skrepowaniem i wstydem
-
Nie porównuj osiągnięć swojego dziecka z osiągnięciami innych dzieci, a już na pewno nie porównuj chłopców z dziewczynkami. Nie próbuj nauczyć go nocnika opowiadając mu jak to Zosia już pięknie robi siusiu i kupkę a twoje dziecko nadal w pampersie
-
Wybierz nocnik który zaakceptuje twoje dziecko. Pamiętaj że jeżeli dziecko boi się np. hałasu albo melodyjek z zabawek to grający nocnik może nie być najlepszym rozwiązaniem. Kup taki nocnik do którego dziecko z małą pupą nie będzie wpadało i taki który nie będzie uciskał dziecka – dziecku ma być wygodnie – a może wspólnie wybierzcie się po ten zakup. Pamiętaj żeby dziecko mogło swobodnie na nim siedzieć ze stopami ułożonymi pewnie na podłodze co zapewni mu stabilną pozycję do parcia kupki i napinania mięśni podczas siusiania.
-
Poczekaj aż dziecko będzie gotowe – nauka nocnikowania to cały, długi proces. Dziecko musi mieć na tyle dojrzały układ moczowy żeby mogło samo utrzymywać mocz, musi rozumieć zależność między siusianiem a siadaniem na nocnik, musi przynajmniej już siedzieć samo, najlepiej jakby już rozumiało o co chodzi ze zdejmowaniem ubranka. Niech dziecko będzie też w dobrym humorze kiedy zaczniecie pierwsze próby. Wg AAP dziecko jest gotowe najwcześniej około 18 miesiąca życia kiedy to powinno się rozpocząć proces zapoznawania dziecka z nocnikowaniem, rzadko dzieci nie są fizycznie gotowe na nocnik około trzeciego roku życia a większość dzieci będzie gotowa do nocnikowania między 2 a 2,5 rokiem życia. Dzieci które po ukończeniu trzech lat nadal nie okazują zainteresowania ani umiejętności kontrolowania wydalania powinny zostać skonsultowane ze specjalista. Po 48 miesiącu życia dzieci powinny mieć opanowane korzystanie z nocnika oraz przesypianie nocy bez pieluchy. Wpadki nocne mogą się zdarzać też i później.
Mamuśki pomóżcie. Jak to ogarnąć, od kilku dni sadzam synka ma nocnik. Dziś chciałam co chwilę sadzać, tak siebie zmobilizować, że będę pilnować, a tu porażka. Co chcę posadzić to widzę, że syn nasikał w pampka i oczywiście siedzi na nocniku i nic nie robi. Trochę to demotywujące, że przegapiam moment. Jak to ogarnąć? Chyba potrzebuję podpowiedzi i otuchy, że się da
hahah złoty sposób chyba każdy rodzic musi sam znaleźć :). Mój pokochał nocnik jak miał 9 miesięcy, chętnie siada na kibelku, ale nadal w domu sika w majtki ma 3 lata
Jak 3-latek nie chce nocnika to może nakładka na sedes?
Ja tez chetnie poczytam waszychbrad bo to przede mna wiec bede sie uczyc od was
MAM przede wszystkim konsekwencja jest Ci bardzo potrzebna. No i najlepiej niestety ściągnąć pampka i puścić Arka w samych majteczkach. Wtedy obserwować i patrzeć na sygnały. Da się na pewno jednak potrzeba trochę czasu. Myślę, że po kilku dniach w majteczkach szybko Arek się nauczy, że wygodniej jest wołać niż chodzić w osiusianych majteczkach. Sprzątania będziesz miała troszeczkę ale tak jak mówię potrzebna Ci konsekwencja i musisz chcieć czyli się nie poddać.
Sadzaj Arka na pewno przed kąpielą, po kąpieli, rano jak tylko wstanie, jakieś 15 minut po tym jak się napije, przed drzemką spróbuj na pewno po drzemce i tak to już ruletka.
Kasia mój twardziel od 20 miesiąca życia nie ma drzemek no jakoś będę próbować, może faktycznie zdjąć pampka i zobaczymy. Trochę sprzątania fakt ale lato idzie odkurzacz piorący stoi to się ogarnie upalny dniami zasikaną kanapę czy dywan
Ja sobie myślę że na każde dziecko przyjdzie taki czas że odrzuci pampersa. Taką mam przynajmniej nadzieję. Zauważyłam że Ignaś póki lata bez pieluchy i spodni to potrafi załatwić wszystko do nocnika. Naciagnelam spodnie i masakra. Ostatnio nie ma opcji żeby latał bez pieluchy. Nawet jak próbuję powiedzieć żeby chodził bez pampersa to się buntuje i krzyczy żeby mu założyć. Mam zamiar chwilkę jeszcze poczekać za chwilę zrobi się całkiem ciepło będziemy latać po ogródku bez pieluchy może wtedy się uda. Na razie daje sobie na wstrzymanie w stresie nic nie zrobimy
Mam ro faktycznie jest twardy no ale u mnie zapowiada się że będzie podobnie bo jak miał chyba 9 czy 10 miesięcy zaczął spać tylko raz dziennie.
Sprzątania i prania trochę będzie ale właśnie teraz jest lato więc idealny czas na odpieluchowanie chłopaków.
Dokładnie jak zrobi się cieplej to ruszam po całości, na dworze najpierw
U nas samo przyszło. Męczyłam ale jak młody skończył 1,8 roku… odpuścił am sobie bo sikal wszędzie i nie czuł tego. Teraz jakieś 2/3 miesiące temu zaczęłam puszczać go bez pampersa (jak skończył 2,5 roku) i niby czuł ze posikal się ale wcześniej nie zawołał ze chce siku. A teraz zakładam mu pampersa jak gdzieś jedziemy by w razie wpadki nie trzeba było go przebierać całego. … i co? Nie nasika do pampersa. Ostatnio z połowy supermarketu musiałam się wrócić bo chciał siku i do pampersa nie nasika bo ma blokadę. To samo z pampersem na noc