Jak nauczyć dziecko korzystania z nocnika?

Mam problem z nauczeniem synka korzystania z nocnika. Jak próbuje go na nim posadzić to krzyczy, płacze, wyrywa się jakbym robiła mu krzywdę. Istnieje jakiś sprawdzony sposób by nauczyć tego 3 latka bez zbędnego stresu?

[Zapraszamy do lektury starszego wątku “Jak odzwyczaić malucha od pieluchy” http://lovi.pl/pl/forum/7/856/1 Redakcja LOVI]

U mojej córki szło to bardzo opornie.Jak miała chyba rok zaopatrzyłam się w nocnik-w kształcie krzesełka z wyciąganą miseczką (fajna sprawa:)).Córka była zachwycona.nie umiała jeszcze wołać siku ale np po spaniu kładłam ją na nocniczek i nasiusiała,i tak to trwało z miesiąc.Potem jakaś blokada,nie chciała na niego usiąść,więc odpuściłam.Gdzieś wyczytałam,że w takiej sytuacji należy odstawić naukę korzystania z nocnika na jakiś czas.Po dwóch miesiącach wzięłam się za naukę od nowa,bez skutku mała wręcz darła się wniebogłosy jak tylko ją sadzałam.Po paru tygodniach od tego momentu sama przyniosła nocnik i zawołała siku.I siusiała znowu może z miesiąc do momentu jak przy siusianiu zrobiła kupkę.Tak się wystraszyła,że kolejny raz wróciłyśmy do punktu wyjścia.a nocnika nie chciała widzieć.Szwagierka poradziła mi żebym jej nowy nocnik kupiła.Wzięliśmy małą do supermarketu i pozwoliliśmy jej wybrać jakiś kolorowy nocnik.Nawet na niego usiadła:) No i faktycznie to poskutkowało.Julka woła siusiu.Ale kupki nie chce robić,za nic w świecie.I jak ja mam ją nauczyć tego??Dodam że ma 2 lata i 3 miesiące

ja pamietam ze mojego chrzesniaka zaczelismy sadzac sukcesywnie ok 8 miesiaca kilka razy dziennie nawt jak nie chcialo mu sie siusiu. Pamietam rowniez ze nocnik z pozytywka dzialal cuda. Pozniej byl bardzo oporny nie chciL siadac na nocnik ale z czasem sam zaczal go ciagac i siadac na niego

Z tego co właśnie słyszałam jeszcze nie doświadczyłam to jak matka sadza swoje maleńtwo póki jest takie małe własnie jak skończy 7 miesięcy można zaczynać. Wiadomo że nic nie zrobi ale już się oswaja z nocniczkiem , a jak przypadkiem uda mu się akurat coś w tym czasie zrobić trzeba dziecko bardzo pochwalić. Dzięki temu będze częściej chciało :slight_smile: Dzieci luibią być wychwalane

a mój nie da się posadzić na nocnik, ale za to da się posadzić na desce sedesowej:) i tak się zastanawiam nad kupnem nakładki na muszlę klozetową

ja zaczne mala sadzac na nocnik jak zacznie siadac :slight_smile:

Ja zacznę malucha sadzać jak on będzie sam stabilnie siedział. Ja spadłam z nocnika jak byłam malutka i miałam rozciętą wargę, więc chcę aby mój synek nie miał takiej przygody.

Mój Synek ma 20 miesięcy. Chodzi razem ze mną do toalety. Ja korzystam z ubikacji a Wojtek z nocnika. Niestety nie umie jeszcze powiedzieć kiedy mu się chce siku czy kupkę ale myślę, że jest to dobry wstęp do nauki korzystania z nocnika.

zalezy od dziecka probowac zawsze mozna kiedys napewno bedzie gotowe to bedzie widac

JA już niedługo zaczynam próby, muszę trochę córkę potrenować. Wiadomo, ważna jest cierpliwość.

dużo cierpliwości i spokoju i nic na silę. Najpiewr trzeba pokazywać żeby się nie bało , a koleżanka to w ogole nie korzystała z nocnika tylko kupiła nakładkę na sedes, sadzała dziecko i trzymała. Jak zrobiła siku to dostawała nagrodę w postaci tego co lubila najbardziej. Tyle że wprowadziła takie coś że ową słodkość dostawała tylko w nagrode za coś a nigdy bez okazji ( to była tylko jedna rzecz) tak samo za posprzątanie zabawek itp.

u nas jest tak pół na pół. Czasem chetnie usiądzie na nocniku (15mscy ma) i siedzi na nim długo, że płacz jest jak juz musi zejsc, albo wogóle nie chce usiaść. Zalezy od jej humorków. Ale kilka razy na dzień staramy sie działać z tym nocnikie. Czasem tez prowadzimy ją na duży sedes i raz nawet zrobiła kupkę! :slight_smile: ale przeważnie jest niecierpliwa więc czekamy cierpliwie az będzie gotowa :smiley:

Mój mały latem bedze miał 7 miesięcy już to będę z nim ćwiczyć, ogólnie nie będzie miał pampersów zakładanych , a od dziś przeszlismy na tetrowe są zdrowsze :slight_smile:

U nas pomogło chwalenie i bicie brawa. Mała była z siebie tak dumna, że gdy siadała na nocnik wszyscy o tym od razu wiedzieli i musieli ją chwalić. to poskutkowało nawet bardzo szybko.

Moj ma 9 m. i jak na niego patrze to jest jeszcze za maly by go uczyć i tak nie zrozumie moich zamiarów a siadać lubi na wszystkim. Poczekam az stanie na nóżki i zacznie stawiać pierwsze kroki.

Będąc Nianią, opiekowałam się bardzo oporną dziewczynką :slight_smile: Za zgodą jej mamy, wpadłam na pomysł ( było to latem ), żeby Małą sadzać na nocnik, buntowała się, więc latała bez pampersa po kilka godzin dziennie, kiedy chciało jej się siusiu 2 razy zrobiła na podłogę, była bardzo zdziwiona, zaczęłam jej tłumaczyć, że właśnie nocniczek jest po to, by uniknąć takich sytuacji, no i (o dziwo!) skutek był zadowalający! :slight_smile: Jedynie przez kilka dni na noc, jej mama zakładała jej pampersa, a później mała kontrolowała się już sama… :wink:

Marzena.K90, haha, ja też tym sposobem przyzwyczaiłam moich chłopców do korzystania z nocnika :slight_smile:

syn Miał 1.5 roku jak zaczęłam go wysadzać na nocnik co 40 minut.Troche czasu to zajęło ale w końcu załapał o co chodzi.teraz korzysta z nakładki na sedes

ile wam zajela nauka dziecka by sie zlatwialo na nocnik i od jakiego wieku ?

Młody miał 17 miesięcy jak zaczęlismy, zajęło nam to około 3 tyg z tego względu , że siusiu robił bez problemu ale kupke chciał tylko w pampersa.Jednak i tego sie nauczył.