A ja czytałam, że dziecko powinno się na nocnik sadzać jak zauważymy, że pielucha jest sucha przez co najmniej 2 godziny, bo wtedy dziecko już panuje nad pęcherzem. Następuje to zazwyczaj około 2 roku życia. Wtedy dziecko już sporo rozumie i łatwiej wyjaśnić o co chodzi. A takie niespełna roczne maleństwo to raczej nie do końca wie “czego ta mama chce ode mnie?”
Moja córka nauczyła się sikać na nocniku jak miała 1,5 roczku. Wtedy już ładnie potrafiła pokazać, że chce iść na nocnik.
mamunia bo Emilka rozumie, a są dzieci, które mają lat ponad dwa i dalej nie kumają o co tej mamie chodzi. Mój chrześniak też wcześnie się nauczył korzystać z nocnika. Ale jak usłyszałam od teściowej, że jak dziecko siedzi to trzeba je uczyć to pomyślałam, że chyba za wcześnie. Rozala usiadła jak miała 5,5 miesiąca, więc według słów teściowej powinnam już od dwóch miesięcy ją na nocnik sadzać. A w zasadzie to ją tam na cały dzień posadzić, bo sika cały czas. A od koleżanki córka zrozumiała o co chodzi dopiero jak miała 2,5 roku.
hmmm… u nas do tej pory mała jak robi kupę potrzeba jej trochę wiecej czasu na “posiedzenie” wówczas ją zajmuję czymś aby jej się nie odechciało;)
Z etapami na nocnik, to jest różnie kiedy mała odzwyczajałam wiosną pamietam ze większość mam czy opiekunek patrzyło na mnie dziwnie, tak małe dziecko ma jeszcze czas 2-3 lata uważały ze to jest odpowiedni wiek na reagowanie, ja uwazałam że skoro mała potrafi wstrzymać siusiu podczas całego spaceru po to, aby zrobić je na nocniczku to jest znak, ze jest w stanie to kontrolować.
Tak jak pisałam mała pilnowała spraw fizjologicznym, sama wołała na siusiu ale i ja czesto o to pytałam, jednak na spacerach tego starałam sie nie robić, patrząc jak niektore babcie pytając co 5 minut wnuczka, mnie to drażniło a co dopiero rozbawione dziecko;)
U nas przytrafiały sie jednak powroty do pieluszek ale to głównie przyczynami była choroba lub przeprowadzka ostatnio, jednak ten stan nie trwał zbyt długo.
Ale jeśli dziecko potrafiło już załatwiać potrzeby fizjologiczne na nocniku to szybko sobie przypomni.
No nie tak do końca ja wychodzę z założenia, ze im starsze dziecko tym gorzej do czegoś przekonać zwłaszcza do nocnika;)
Zresztą każde dziecko ma swój czas na siedzenie chodzenie jak równiez i nocnik, jako młoda mama na pewno to zauważysz;)
Tak czasami po prostu nie da się zmusić. Ja próbowałam nauczyć małego kiwać główką i mówić nie nie nie . I nic z tego nie wychodziło. Pewnego razu rano mały sam zaczął kiwać główką i mówić nie. Widocznie wtedy był dla niego odpowiedni czas.
jak dziecko można do czegoś zmusić, posadzić na nocniku i powiedzieć sikaj
taki sposób w ogóle nie zachęci dziecka do korzystania z nocnika tylko jeszcze zniechęci
trzeba spokojnie tłumaczyć, sadzać lalki na nocnik
Moja siostra uczyła siostrzenice sikania na nocnik w taki sposób że mała chodziła w majteczkach, długo jej tłumaczyła gdzie należy sikać. Czasem jak zmoczyła majteczki i jej było niewygodnie siostra nadal tłumaczyła że nie należy sikać w majteczki tylko na nocnik. Trwało to ok 2 miesięcy i mała załapała a miała wtedy 2 latka.
Ja córkę nauczyłam jak miała 1,5 roku. Było lato i mała chodziła po dworze w majteczkach. Tłumaczyliśmy, że trzeba zawołać jak chce się jej sikać i zadziałało.
Dzisiaj pierwszy raz posadzilam synka na nocnik i byl wielki ryk. Synek ma osiem miesiecy i jeszcze nie wie co to jest ale mialam nadzieje ze bedzie siedzial spokojnie. Nie wiem czego to jest wina. Moze byl za zimny albo zle mu sie na nim siedzialo…
dziecko musi byc gotowe na to… trzeba zaczac go uczyc gdy nic w domu nie przeszkadza dziecku do nauki - zadnych chorob, przeprowadzek, dlugich wizyt gosci itp… trzeba duuuuzo cierpliwosci i sprytu… u nas nocnik stal do 26miesiaca nieruszony az nagle maly sam zaczal z niego korzystac - zdjelismy mu pampersa i co pol godziny siadal na nocniczku - jak sie udalo cos zrobil byly okrzyki radosci, buziaki i razem myslismy nocnik w lazience… po dwoch tyg maly sam wola ze chce siku lub kupke i juz nie korzystamy z pampersow ( nawet po nocy pampers jest suchy)
Bardzo przydatny wątek ,też chciałam niedługo nauczyć córkę korzystać z nocnika .Ma 11 miesięcy i jakoś wydaje mi się ze jest jeszcze za mała .No ale z czasem na pewno weźmiemy się za uczenie .Kiedyś jak przeglądałam internet to pamiętam że przed oczami migną mi wątek ‘‘nocnik w 3 dni’’ Jakoś tak to było ale niestety wtedy mnie to nie interesował i nie zaglądnęłam tam .Z czasem również poszukam jak będę uczyć córkę .
Syna to moja mama, która się nim opiekowała jak poszłam do pracy, nauczyła siadania na nocnik i to dość wcześnie. Z tego co pamiętam miał jakieś 18 miesięcy i załatwiał się na nocnik. Z córą nie poszło już tak łatwo mimo, że zaczęliśmy w podobnym wieku jak syna. Córa nie dość, że później to zrozumiała to jeszcze kupy w ogóle nie chciała na nocnik robić tylko kazała sobie zakładać pampersa i chodziła do kącika robić kupę. Miała taki jakiś uraz i długo z tym walczyliśmy. Nie ma co za wcześnie sadzać bo dziecko i tak nie zrozumie. Wiadomo są przypadki, że 15 miesięczne dziecko woła siku ale są to sporadyczne zjawiska
Ja zaczelam corke klasc na nocnik gdy miala 4miesiace oczywiscie ja trzymalam. Wybralam nocnik grajacy i cieszy sie gdy do niego nasiusia:) szczerze mowiac teraz juz nie pametam kiedy ostatni raz zrobila kupke do pampersa a zaczela juz 9miesiac:) zachec dziecko moze akurat taki grajacy nocnik go zmobilizuje a jak nie to juz nakladka sedesowa:) powoli a do przodu na sile tez nie mozna nic robic:)
my mamy jeszcze sporo czasu, synek ma dopiero 8miesiecy…ale od wrzesnia pojdzie do zlobka i slyszalam, ze tam jak we wojsku wszystkie dzieci uczone sa zalatwiania sie w nocniczku i o danej godzinie panie opiekunki wyjmuja kilkanascie nocnikow i wszystkie dzieci siadaja na nich jednoczesnie…chcialabym to widziec
synek ma 14mc mamy juz nocniczek taki tron dostal na roczek:-P i narazie używałam go do zabawy, ale czasem sciagne mu pampersa i go posadze ,chwile posiedzi i za chwile z niego schodzi,wiec go nie zmuszam, jeszcze czas:-] a raz zaraz jak zeszedł z nocniczka i nie zdążyłam założyć pampersa to zrobił kupkę i się zesikal:-] jak na zlosc:-] hehe
kasiatko strasznie wcześnie zaczęłaś, moje w tym wieku to nawet nie siedziały więc nie było mowy sadzać ich na nocnik.
Moja córka skończyła 10 miesięcy i zaczęłam ją sadzać na nocnik. Jutro mija tydzień odkąd posadzilam ją po raz pierwszy. Jak jesteśmy w domu to staram się ją sadzać co godzinę. Juz widzę,że Mała zaczyna rozumieć po co siada na nocnik. Z reguły od razu robi pisiu, a raz nawet kupkę. Ostatnio udało nam się zachować suchą pieluchę od 12 do 18,więc uważam że to super wynik jak na tydzień nauki i wiek dziecka.
Ta sprawa dopiero przede mną ale stwierdziłam, że zacznę jak będą miały koło 1,5 roku i jak zrobi się cieplej. Nie będzie to prostej jak wszystko u nas przy bliźniakach Jak pomyślę o oduczaniu smoczka to już mnie ciarki przechodzą.