Ile kosztuje dziecko jeszcze przed narodzinami

jeżeli takie ubranka są w dobrym stanie to dlaczego by nie… fajna pamiątka

Dokładnie. U mnie prędzej byłby problem z miejscem na ich przetrzymanie. Ale skoro są w świetnym stanie, to tylko się cieszyć.

hirudo no muszę też ci przyznać rację bo sama nie ma miejsca na ciuszki. a chciałabym już tyle sukieneczek nowych na kupywać ale niestety nie mam jeszcze na nie miejsca muszę poczekać

Ciuszki po mężu? Ja pikole ale super sprawa. A co za pamiatka :wink: szkoda ze moja mama nie odłożyła ale za to mam łóżeczko po mnie :wink: wyszlifowane i pomalowane :wink:

moja mama ma tylko pościel po mnie jak byłam małym dzieckiem. ale ta pościel jest bardzo już zużyta i nie nadaje się dla mojego dziecka

Tak polecam chusteczki dada,polubiłam je chciaz na początku nie byłam przekonana . Ja muszę wymienić barierek w łóżeczku kupić kosmetyki rzeczy do szpitala i coś na wyjście dla niuni.

ja jak narazie tylko z firmy dada polubiłam bardzo pieluszki

A ja mam kocyk jeszcze po mojej mamie :slight_smile: Trzecie pokolenie z niego właśnie korzysta. I jest na prawdę niczego sobie.

akurat jeden rożek mam po dwójce dzieci z rodziny

my mamy tylko kilka kocykow po mezu a po mnie synek mial szatke do chrztu…:wink: taki sentyment…:slight_smile:

szkoda że ja nie mam żadnej rzeczy na przykład ciuszka po sobie

Ja mam pożyczone łóżeczko od mojej cioci, w której spali: moi dwaj kuzyni, potem kuzynka i jej brat, ja i moje dwie siostry, a teraz będzie w niej sypiał i nasz maluszek :).

Z dady używam pieluszek i chusteczek ale kupiłam też kiedyś torbę dla dzidziuś i ubranka z napisem rada . Teraz widziałam że są produkty pielęgnacyjne dady. Jeśli chodzi o ciuszki lub inne rzeczy to mamy tylko misie jeden Moj i jeden męża. Fajna taka pamiątka ja synkowi też coś zostawię:)

Przypomniało mi się, że gdzieś widziałam jeszcze kocyk z dzieciństwa po mojej młodszej siostrze, ale chyba został już inne zastosowanie.

na moich kocykach gdy podrosłam spał mój jamnik

Haha Ania na moich tak samo!

Coś mi się właśnie kojarzy, że jest teraz kocykiem dla kota starszej siostry.

nie zwierzaki też mają troszkę pożytku z tego wszystkiego :slight_smile:

Ja mam w piwnicy łóżeczko w którym spałam, niestety ojciec nie chce mi go wydać…
Wydaje mi się, że kiedyś ubranka, kocyki były lepszej jakości niż te które możemy teraz kupić w sklepie.

ja po sobie mam tylko kilka zabawek nie wiem czy sie będą nadawać ale łozeczka załuje ze nie mam