Ja właśnie nigdy nie próbowałam innych niż pampers i dada ale nie wiem czy warto pieniądze wydawać jak się już ma sprawdzone i jest się z nich zadowolonym.
Tak racja jak ktoś ma blisko drogerie czy większy market to mogą kupować pampersy bez problemu w Tesco czy realu bardzo często są w promocji ,ja mam tylko biedronke.
Co do ubranek tych malutkich 56 to miałam tylko dwa komplety synek dość szybko był ubierany w 62 .
Ja mam właśnie zamiar nie wydawać na bzdury. Nie widzę sensu kupowania drogich emolientów, gdyż nie chcę, żeby skóra dziecka się do niego przyzwyczaiła. Mogę natomiast użyć “białego jelenia” lub szarego mydła, które nie uczulają. Poza tym, prócz zwykłych pieluch mogę kupić te wielorazowego użytku. Te jednorazowe przydadzą się głównie, jak będę poza domem. Po co zakupować też całą szafeczkę do przebierania małego, skoro mogę zakupić sam przewijak, który położę w poprzek łóżeczka. Nie stać mnie na ogromne wydatki, a uważam, że w kolejnych etapach życia mojego dziecka, droższe rzeczy będą bardziej potrzebne.
A.Zazulak tez kupiłam te biedronkowe chusteczki teraz, ale nie masz wrażenia że one za mocno pachną?
a ja tych fitti nie kupuje bo jak synek był malutki to podrażniły mu pupcię a pamiętam że kupiliśmy wtedy 3-pak bo był w promocji i dwa opakowania zużyłam do wycierania kurzy na półkach. Od tamtej pory nie odważyłam się ich więcej kupić…jakościowa też nie byłam z nich zadowolona. Z tanich pampersów polecam też te z lidla toujours…u mnie że najbliżej ze wszystkich marketów jest biedronka to kupuje dady ale wkurza mnie w nich to że czasami mocno śmierdzą.
Cerien- a te z Lidla są o wiele droższe od Dad? Co do wilgotnych chusteczek, to używałabym ich tylko będąc poza domem. W domu lepiej używać ciepłej wody (nalać niewielką jej ilość do miseczki) i płatków kosmetycznych. Dziecku nie będzie wtedy tak zimno w pupcię w czasie przemywania. Co więcej, to dodatkowy sposób na oszczędność.
Właśnie tak to jest jak się nie przetestuje produktów"na własnej skórze" (niestety eksperymentujemy na skórze dziecka ale co zrobić) to nie wiadomo co lepsze dla nas i naszej pociechy. Możemy tu zachwalać jakieś pieluchy i chusteczki jednak czasem dziecko jest na nie uczulone lub mammuście zapach i stopień nawilżenia nie pasuje i tyle.
cerien ja już używam drugą paczkę i mojej właśnie dupci nie podrażnia, ale czuję ten chemiczny zapach ich… więc on mi się nie podoba, już nawet probowałam dłużej podcierać małą aby zobaczyć czy coś podrażni - nic , skóra dalej jak aksamit…
Uważam, że są przedmioty na których warto zaoszczędzić, a są rzeczy które warto kupić lepsze w szczególności jeżeli planuje się drugie dziecko.
Co do kosmetyków to ja zainwestowałam w Oilatum zamówiłam przez aptekę internetową i nie wyszło wcale tak drogo.
Jeśli chodzi o pampersy to znalazłam w smyku internetowym promocje i zamówiłam do domu z darmową wysyłką.
Ja wolę zamawiać produkty przez internet, ponieważ nie zawsze mam samochód pod ręką i w okolicy nie mam dużych hipermarketów.
dokładnie… jak ktoś kupuje byle co i nie przemysli zakupu dokladnie to wyda bardzo duzo pieniazkow, polowe mozna dostac z drugiej reki rzeczy a połowę “sprzętu” dla dziecka niestety trzeba kupić nowych
hirudo te lidlowskie i dady są w podobnej cenie bo ja kupowałam raz te a raz w zależności który sklep akurat zaliczaliśmy. Teraz do lidla jeździmy na prawde sporadycznie więc zakupujemy się w biedronce bo lidl mimo wszystko mam dużo dalej.
Leila masz rację.
xaniab no to jest to że jednemu dziecku coś przypasuje a drugiemu nie. Moja córa np. była uczulona na pampersy Dada i nie mogłam ich używać a za to u synka nie wywołują kompletnie żadnej alergii. Te chusteczki fitti za to podrażniły mu pupcie i to były jedyne które tak zrobił a przerobiliśmy na prawde różne. A wiecie jakie chusteczki są najlepsze? Znaczy najbezpieczniejsze? Te najtańsze firmy Auchan! Serio! Poszukacjie sobie bloga Srokao i ona tam opisuje skłądy poszczególnych kosmetyków w tym chusteczek do pupci.
Bo niestety nie zawsze cena idzie w parze z jakością. Trzeba po prostu czytać skład opakowania. Mam nadzieję, że moje dziecię, nie będzie miało lordowskich pośladków i nie będę musiała jednak wydawać milionów na pieluchy.
na same ubranka, pampersy, kosmetyki, butelki, smoczki, chusteczki i inne rzeczy potrzebne do szpitala nie liczac łóżeczka materacyka i pościeli wydaliśmy około 3,5 tys
Patrycja - aż tyle?! Wykupiliście cały sklep? Dla mnie to kwota z kosmosu. Chyba, że nie mieliście nic od znajomych lub Twój mąż zarabia miliony. Ps. Tak naprawdę, to nieco Ci zazdroszczę, że mieliście możliwość pozwolić sobie na taki wydatek ;).
Jeżeli będziemy liczyć ubranka, nawet w niewielkiej ilości, ale ze sklepu, nie z drugiej ręki to niestety taka suma wychodzi.
Patrycja-2995 to ladnie zaszaleliscie :))
my kupilismy troszke ciuszkow ale tylko te niezbedne nie przesadzalismy z iloscia bo wiedzielismy, ze jak maly sie urodzi to rodzina i znajomi beda przynosic ubranka itp., troche rzeczy tez dostalismy po synku znajomych…
kosmetyki wiadomo te niezbedne…pare paczek pampersow na start (teraz juz przeszlismy na dady)…2 butelki (duza i mala), 2 smoczki, chusteczki i inne rzeczy…ale nie byly to nie wiadomo jakie wydatki…
najwiekszy wydatek to wozek 3 w 1 …bo 1600 zl ale to zafundowali nam moi rodzice…no i lozeczko ok. 250 zl, komoda na ciuszki malego 600 zl…
hirudo-bonum ja wydałam prawie 4tys, ale razem z łozeczkiem, które odkupilismy od siostry narzeczonego.
tylko, że ja wszystkiego porobiłam troszkę “zapasów”
Ja mam takie szczęście, że sporo rzeczy od siostry będę miała. Kupiłam jednak np. wózek używany 3w1 za niecałe 300zł i jest w naprawdę świetnym stanie. Tam, gdzie się da, staram się zaoszczędzić. Niestety wynika to także z zasobności mojego portfela.
Ja na kosmetyki dla siebie i dzidzi, piżamy 3 szt, kocyk, smoczki, dwa komplety pościeli, pieluszki zapas na miesiąc, chusteczki,zapas na miesiąc, prześcieradło, prześcieradła na przewijak, pieluszki tetrowe, gąbeczkę do wanienki, zabawkę do łóżeczka, łańcuszki do smoczków, podgrzewacz, czapeczki wydałam ok 1 000 zł
Syba - to chyba względnie rozsądna cena. Dużo udało Ci się za to kupić.