U mnie mała ma właśnie rzadko czkawkę chociaż ostatnio jak dostała,to już sama nie mogłam wytrzymać
tak mi brzuch skakał,że aż mnie to drażniło tak na dłuższą metę
bo dziwne to uczucie jest
Uwielbiam głaskać brzuszek chociaż za często staram się tego nie robić, ale jak tu pozostałe mamusie mówią, że ciężko trzymać ręce przy sobie. Teraz gdy zaczęłam czuć ruchy dziecka tym bardziej jest mi ciężko nie pogłaskać, ale dla dobra Maleństwa lepiej się ograniczać. Często trzymam za to rękę na brzuszku, szczególnie gdy Mały się “uaktywnia”
ja jakoś nie mogłam się powstrzymać ad tego głaskani
mówią ze te głaskanie może przyspieszyć poród
ale u mnie to się sprawdziło bo urodziłam dwa tygodnie po terminie
Ja raczej staram się unikać głaskania brzuszka tym bardziej że u mnie od jakiegoś czasu pojawiły się takie dziwne skurcze i żeby jak najdłużej przetrzymać moje maluszki w brzuchu po prostu staram się tego nie robić. Choć nie mówię że nie jest to przyjemne
No,przyjemne jest to bardzo,ale rzeczywiście lepiej dmuchać na zimne i ograniczać pieszczoszki zwłaszcza,kiedy pojawiają się skurcze… Margi,a daleko jeszcze do końca??
Co do głaskania-niegłaskania nasz synuś to czuje chyba kiedy tatuś trzyma brzucha, bo się zaraz uspakaja ;p eh chyba mąż ma większy autorytet u Tobcia, ale niestety jest niepocieszony, że maly jego nie kopie ;p
Wtam:) Jestem tu “nowa” i jestem w 19 tygodniu ciąży, wczoraj wieczorem poszułam intensywne miłe ruchy mojego dziecka, z automatu jak je tylko poczułam zaczęłam głaskać się po brzuchu:) Myślę, że dziecko czuje wtedy bliskość i nabiera więzi z mamą!! w końcu tyle się mówi o czułości w czasie ciąży więc myślę, że warto ten niesamowity czas celebrować przez właśnie dotyk!! Pozdrawiam!
Didisia,kochana to nasze dzieci tak samo reagują na tatusiów mój mąż już w tej chwili po prostu leży i patrzy,jak mi brzuch podskakuje
wczoraj mu powiedziałam,że Judytka po prostu reaguje na jego ciepłe dłonie jak na kocyk i idzie spać
heheh…
Paulina,fajnie że jesteś miło nam
oczywiście,że warto ten czas celebrować przez dotyk,ale dla mnie to ryzyko…więc brzucha nie macam,po prostu kładę rękę i oddaję mam nadzieję całą swoją miłość przez skórę
To u mnie jest odwrotnie, kiedy partner pogłaszcze mnie po brzuchu, mały zaczyna się strasznie wiercić
W ciąży z Marysią, gdy miałam skurcze w 36 tc, pani doktor zabroniła smarować brzuch kremem, nie pozwoliła też go głaskać. Trochę się przestraszyłam i przyznam, że posłuchałam jej rad (moja ginekolog była w tym czasie na urlopie). Czy miałoby to wpływ na wcześniejszy poród, to na chwilę obecną nie jestem jakoś przekonana. Uważam, że jeśli dziecko nie jest gotowe do wyjścia, to i głaskanie, schody czy seks nie pomogą
No, Proud Mommy masz zapewne świętą rację ale ja jakoś i tak nie głaszczę brzuszka za dużo
heheh… to może głupota,bo człowiek to sie czegoś nasłucha,to się czegoś naczyta,ale zawsze gdzieś przez to ziarenko sie zasieje i siedzi w pamięci
Bo po prostu nie chcemy nawet w minimalnym stopniu zaszkodzić naszym dzidziom…
M.Napierala pięknie napisałaś o oddawaniu miłości przez po prostu połozenie dłoni na brzusiu.
ohhh… miło mi Didisia ale wiadomo,taka prawda
każda z nas czuje to samo przecież
czasem jest w nas tyle uczucia,że ciężko je ubrać w słowa
ja tak mam zwłaszcza od kiedy noszę pod sercem swoją niunię kochaną
Ja bardzo lubiłam głaskać swój brzuszek w ciąży.
Ja też bardzo lubię trzymać rękę na brzuchu i delikatnie dotykać i czuć jak maluch się wierci i kopie Podobno zbyt intensywne masowanie brzucha może wywołać skurcze, ale jeśli ktoś tylko kładzie rękę na brzuchu lub delikatnie dotyka to nic nie grozi
z tego co mi położna mówiła bardziej niebezpieczne może być masowanie piersi- pobudzone brodawki powodują wytwarzanie hormonu przyspieszającego skurcze.
o kurcze… Nie miałam pojęcia, że nie powinnam głaskać brzucha… Ja praktycznie cały czas to robię od momentu, kiedy zaczęłam czuć ruchy córki.
Chyba muszę w takim razie zacząć nad sobą panować
Ja cała ciaze już od 7 tyg az do 36 miałam zagrozona i pierwsze słowa zawsze brzmiały Niech pani nie masuje brzucha …bo wywola skurcze . Ja osobiście nie glaskalam brzucha. Mysle ze to zależy od organizmu kobiety . Jeśli nie ma przeciwskazan i nic się nie dzieje a sprawia to tobie i dzidziusiowi przyjemność to czemu nie .
MI polozna tez zakazala glaskac bo wlasnie mozna tak wywolac skurcze
Skoro nie mozna glaskac to naprawde dla bezpieczenstwa malenstwa lepiej polozyc reke i czekac az bedzie kopac Mi lekarz nie zabronil glaskac brzuszka,ale ja i tak tego nie robie. Klade sobie reke tam gdzie zawsze kopie i jak chwile poleze spokojnie to juz czuje jak sie przewraca lalunia moja <3
Ja pytałam o to lekarza i powiedział, że jeśli nie głaskam cały czas i nie stawia mi się brzuch podczas głaskania to nie ma żadnych przeciwwskazań. Jeśli podczas głaskania brzuch się napina nie należy głaskać , bo wywołać to może skurcze macicy, które doprowadzą do przedwczesnego porodu.