Ginekolog prywatnie czy nfz?

tia... czasami sie zastanawiam czy nie lepiej było by gdyby te składki odkładały sie na osobną kartę z której wybierasz sama gdzie chcesz korzystać;/ 

 

ciesze sie ze zakład pracy oferuje dodatkowy pakiet, ale nie o to przecież tutaj chodzi, składki sa pobierane co miesiąc a chcesz sie dostac do lekarza to czasami trzeba dłuuuuuuuuuugo czekać  

Wystarczy sobie na internetowym koncie pacjenta zajrzeć jakie kwoty zostały nam ściągnięte z wypłaty a jakie wykorzystałyśmy za wizyty na nfz i recepty ... Pewnie u każdej z nas różnica będzie ogromna.

Dokładnie płacimy żeby mieć za darmo 

Ja w niemczech nie spotkałam się ze czekam do lekarza dłużej niż tydzień kolega  zz nowotworem był przyjęty w ciągu dwóch tygodni do operacji a w PL zapomnij...

Ja chodził prywatnie :)) Miałam zniżkę dla ciężarnych:D nie było źle 

Moim zdaniem nie ma to większego znaczenia :) Powinnyśmy kierować się nastawieniem lekarza, jego doświadczeniem w prowadzeniu ciąży. Jak i tym jak się czujemy pod jego opieką. Jest to bardzo ważna decyzja.

Od siebie daję kontakt do lekarza ginekologa w Rzeszowie

https://ginekolog-rzeszow.pl/

Jest możliwość zapisania się na wizytę prywatnie, jak i na fundusz. 

Mam dobrego lekarza na nfz i bardzo się z tego cieszę :) Nie chciałabym tracić co miesiąc pieniędzy na ginekologa i dodatkowe badania skoro należy mi się nfz. Nie małe składki idą na nfz ,więc po co dodatkowo płacić :) 

ja chodziłam prywatnie mój lekarz przyjmował panstwowo ale tylko w szpitalu i w sumie gdybym z nim rodziła to też nie wiem jak by wyszło czy by chciał za odbiór porodu czy też nie;)

Fajnie jak ma sie fajnego lekarza na nfz duża oszczędność na pewno;)

 ja chodziłam prywatnie bo miałam zaufanie do lekarza, na nfz chodziłam kiedyś do ginekologa fajny lekarz ale co z tego jak czekanie pod gabinetem w bardzo długich kolejkach;(  

 

Ja też chodzę na NFZ . Kurcze , prowadzenie prywatnie to chyba kupa kasy . Każda wizyta plus badania 

Ja chodziłam prywatnie, ale teraz jak bede w ciąży to pójdę na NFZ, mam fajną Panią doktor. 

ja chodziłam na NFZ i szczerze nie narzekam 

czasami w pracy są ubezpieczenia które pokrywają część kosztów;)

Aniss ja właśnie nie mam takiego ubezpieczenia w pracy i bardzo szkoda :(

Mąż ma w pracy takie ubezpieczenie zdrowotne - płaci jakieś 12 zł za miesiąc za każdego członka rodziny i mamy w pakiecie możliwość umówienia bezpłatnych wizyt u 16 rożnych specjalistów lub wykonania różnych badań. I jest gwarancja terminu wizyty - max 5 dni. Super opcja. A jeśli chodzimy prywatnie do specjalisty, który jest zagwarantowany w pakiecie - otrzymujemy część zwrotu kosztów, Mega korzystna opcja i często z tego korzystamy :) 

warto wzglębić temat czasami w pracy mówią o jakiś pakietach ale o tym sie nie myśli w daje chwili , a raczej myśli się ze znowu jakas kasa że nie potrzebne;) i zapomina a jednak czasami warto sie temu przyjrzeć bardziej dokładnie bo moze warunki są na tyle atrakcyjne ze kiedyś tam moze sie to przydać i jednak takie ubezpieczenie jednak warto wykupić;)

Ja chciałam prywatnie, ale niestety endokrynolog na którym mi zależało, był w najwyższym pakiecie, który dużo kosztuje niestety...

Ja na szczęście mam pakiet z pracy i chodzę prywatnie. Płacę za to tylko 30 zł miesięcznie. A mam pełno badań krwi, endokrynolog, ginekolog i inne rzeczy jak jest potrzeba. Dla mnie rewelacja

Ja mam w pracy lux med ,ale w ciąży z niego nie korzystam :) Chodzę NFZ bo mam siłowego zaufanego lekarza. Z lux medu korzystałam jak przychodnie się pozamykały w czasie covidu :)

LUX Med jest bardzo popularny, ale nie wiem jak u Ciebie Patrycja - ale u mnie najbliższa placówka LUX Medu jest 50 km od naszej miejscowości, a na miejscu mało lekarzy ma podpisane kontrakty na świadczenie usług w ramach tego pakietu. Także to jest ważny punkt przy wyborze pakietów medycznych i firm, które je dostarczają. 

Jeśli chodzi o niektórych specjalistów to można znaleźć w pobliżu :) Do głównych placówek też nie mam jakoś szczególnie daleko. Problem jest z np rezonansem magnetycznym czy tego typu usługach , bo tego już tak blisko nie ma. Ale szczerze mówiąc mało korzystam z lux medu. Jedynie w czasie covidu z ginekologa ,którego miałam blisko :)