Karolina myślałam, że kobiety mają jeszcze odrobinę wyczucia przez to, że jednak same się w takich sytuacjach mogą znaleźć i nie jest to coś dla nich kompletnie abstrakcyjnego, a tu proszę zdarzają się i takie przypadki...
Paulinek nie nie spotkałam się z żartobliwymi tekstami ze strony mojego ginekologa
No właśnie to często Panie ginekolog są mniej miłe i nie delikatne przy badaniu niż Panowie. Tak niestety wynika z mojego doświadczenia. Ale nie ma raczej reguły.
KontrolaJakosci ja też tak myślę. Kobieta, do której chodziłam zawsze niby chciała być śmieszna a raczej była żenująca i odzywala się zawsze jak do koleżanki co nie do końca mi pasowało.
Moim zdaniem lekarz powinien być poważny, można z nim porozmawiać bardziej na luzie ale wydaje mi się że gabinet lekarski to nie miejsce na żarty i żarciki.
zuzka takiego komentarza też bym sje spodziewala z ust ginekologa. Co im do tego w jakim wieku kobieta zachodzi w ciążę.
Ja też nie lubię jak lekarz się spoufala i pozwala na za dużo. To w końcu nie jest mój kolega . Wolę trzymać dystans.
Nie lubię głupich żartów i tekstów nie na miejscu. Na szczęście ten lekarz do którego chodzę jest bardzo kulturalny.
Zuzka ja też tego nie lubię. Ale sporo moich koleżanek jest zadowolonych z tego jak się do nich odnosiła ta ginekolog i polecają ją innym.
Jak widać każdy oczekuje czegoś innego. Jednw lubią się spoufalać z ginekologami itp. Inne nie. Lekarz jak każdy inny do którego chodzimy. Więc nie widzę sensu że tak powiem kolegowac się
Moja Pani Ginekolog to bardzo "konkretna" kobieta. Uśmiechnie się czasem, powie coś miłego, ale nie do przesady i tak powinno być. Relacja pacjent-lekarz powinna opierać się na pewnych zasadach, bez głupich żarcików i z jednej i z drugiej strony.
Najlepszy w moim doświadczeniu jest jednak mężczyzna. Delikatniejsi są i bardziej subtelni.
MNPB też mam takie doświadczenia. Dlatego do faceta chodzę
To trochę tak jak z innymi lekarzami. Ja np nie wyobrażam siebie zmiany pediatry na innego. To bardzo skrupulatny ii dokładny facet, ale i mojej ginekolog dokładności nie odmowie, więc dużo zależy od indywidualnych cech człowieka
To jaAgaK- przeczytsłam "skorumpowani" zamiast "skrupulatni" i zastanawiałam się o co tu chodzi... :D
Też jestem zdania, że w tej kwestii profesjonalizm nie idzie w parze z dowcipkowaniem jakkolwiek to zabrzmi
Wiecie, ja już od kilku lat szukam dobrego gina. Co wizyta to cytologia wychodzi naprzemiennie pierwszego lub drugiego stopnia. Raz mi mówią że mam dużą nadżerkę, raz że małą i żeby zostawić, raz że polipy, raz że mięśniaki... już nie wiem. Co lekarz to inne diagnoza. Chodzę na NFZ i prywatnie... I już nie wiem kto mówi prawidłowo.
MNPB ja mam podobne doświadczenia jeżeli chodzi o płeć lekarza. Tez wydaje mi się ze facet jest delikatniejszy.
Ja u kobiety byłam jednej. U mezczyzn 5 i w sumie bez różnicy. Kwestia osobowości lekarza. Trafilam na 2 niemiłych panów, 3 było super. Pani też ok :) niestety dysponują różnymi sprzętami i mam wrażenie że diagnozy często od nich zależą
MamaMalejMajki skoro tak różne mają opinnie lekarze to spróbowała bym znaleźć jakiegos lekarza z polecenia. Poszukaj moze na forum w swojej okolicy lekarza ktory ma najlepsze opinnie jezeli chodzi o diagnozy i do niego się udaj i mu zaufaj. Mi kiedyś lekarz też straszył nadzerka zlecił jakieś drogie badania nie miałam wtedy zbytnio kasy więc się chwilę wstrzymalam i poszłam za jakiś czas do innego lekarza i okazalo sie ze nadzerka zniknęła.
U nas jest strona na FB " polecam, nie polecam w Brzegu" i ludzie piszą jakie firmy, kosmetyczki, fryzjerów, sklepy, itp. polecają lub nie. Można też napisać np. Kogo polecacie na pierwszą wizytę do ginekologa? To fajne źródło info. U Was pewnie też by się coś takiego przydało.
MamaMałejMajki nadżerki mogą się powiększać jak zaostrza się stan zapalny, więc to możliwe, że opinie lekarzy zależały od Twojego aktualnego stanu