Ginekolog kobieta czy mężczyzna?

Ciąża i poród
1684

Całe życie mam faceta ginekologa, tzn. różnych, ale zawsze facet. Jakoś mi nie przeszkadza.

Teraz wybierałam pod względem dodatkowej specjalizacji - endokrynolog. Dodatkowo pracuje w szpitalu, który chce rodzić.

Na początku byłam u lekarza z przychodni. Niby też ok, choć na początku sprawiał straszne wrażenie, ale wolałam jednak lekarza, który pracuje w szpitalu, no i ma specjalizacje. Koleś jest specyficzny, ale mu ufam. I dla mnie to jest najważniejsze. Obojętnie czy koleś czy babka, trzeba czuć zaufanie do lekarza prowadzącego.

1685

Nie zgodzę się. Dużo wpływu ma miejsce pracy. Bo sprzęt zapewnia szpital a nie ginekolog sam sobie kupuje jeżeli pracuje w szpitalu. Więc choćby miał porobione specjalizacje itp to jak by nie miał odpowiedniego sprzętu to nic by nie zrobił 

1686

A ja doskonale rozumiem bo też zawsze wybieram kobietę i to nie jest aneczka takie proste jak tobie się wydaje. Uwierz ze dls kobiet które mają zahamowania wstydzą się i nie czują komfortowo to jest mega stres. Wiem bo byłam w takiej sytuacji. Zapisując się na badania genetyczne prywatnie wybrałam kobietę. Ale w dniu badania zadzwoniła do mnie Pani że niestety ta lekarka jesr na zwolnieniu a potem ma planowo urlop więc czy badanie może wykonać inny lekarz (mężczyzna) za bardzo nie miałam wyjścia gdyż jak wiadomo badanie wykonuje się do któregoś tyg a ja już byłam na końcu tego okresu. Poszłam na tą wizytę ale na korytarzu oblewaky mnie zimne poty a jak weszłam do gabinetu ti było mi słabo i kompletnie nie wiedziałam co robić miałam ochotę uciec jak zaprosił mnie na kozetke a to było tylko usg fakt że dopochwowe ale jednak nie tradycyjne badanie. Mimo że lekarz był sympatyczny kompetentny to drugi raz nie poszłabym do mężczyzny gdybym miała wybór. Za dużo nerw mnie to kosztuje 

1687

Każdy ma inne podejście. K każdy.ma wybór do kogo chce chodzić. Nikt nie zmusza 

1688

aneczkaa006 miałam tutaj na myśli wizyty prywatne, jeśli chodzi o zakup własnego sprzętu, bo przecież logiczne jest, że jak pracuje w szpitalu, to sprzęt jest państwowy.  A co do zdania "Więc choćby miał porobione specjalizacje itp to jak by nie miał odpowiedniego sprzętu to nic by nie zrobił " to przecież właśnie to samo napisałam ------->A niektórzy lekarze mają tę dodatkową wiedzę/ umiejętności/ specjalizację, a nie mają sprzętu, by robić dodatkowe badania :) 

1689

Prywatnie to inna kwestia bo są coś ta kasę biorą chyba co? Więc muszą mieć dobry sprzedaż żeby zrobić odpowiednie badania itp

1690

Nie koniecznie prywatnie znaczy że lekarz ma dobry sprzęt sama byłam na wizycie prywatnej gdzie sprzęt nie był za dobry , generalnie ja na nim nic nie widziałam lekarz już tak . Dlatego zależy też czy inwestują w nowe sprzety. Każda kobieta ma wybór do jakiego lekarza chce się udać czy kobiety czy mężczyzny , ale jak jedziemy do szpitala rodzić to takiego wyboru nie mamy nie wiadomo na kogo się trafi na dyżurze itd . Jedne miały źle doświadczenia z mężczyzna a inne z kobietą kwestia dyskusyjna . Ja miałam nieprzyjemne badania u kobiety jak i mężczyzny ale mimo wszystko wolę chodzić do mężczyzny 

1691

W mojej ocenie najważniejsza jest dobra opinia o lekarzu i nowoczesny sprzęt w gabinecie. Jeśli miałabym wybór mężczyzna czy kobieta to wolałabym mężczyznę, bo bardziej się przejmują :) Do tego momentu byłam u 1 kobiety i u 3 facetów i jakoś panowie lepiej sobie radzą w tej sferze. 

1692

Też jeżeli mam wybór to wolę pójść do ginekologa mężczyzny. Mają inne podejście niż ginekolog kobieta

1693

JustynaSz z perspektywy czasu też odnoszę takie wrażenie że jednak mężczyźni bardziej angażują się w prowadzenie ciąży, są bardziej przewidujący. W moim przypadku tak akurat było, natomiast jeśli chodzi o porównanie dwóch konkretnych lekarzy to jednak kobieta była delikatniejsza podczas badania. Natomiast może ona być tez tak, że kobieta ginekolog ma już doświadczenia z własnej ciąży porodu i może nie rozumieć obaw pacjentki, która ma np niższy próg bólu przez co inaczej przebiega ciąża czy sam porod, może być też tak że porównuje ciążę swojej pacjentki do swojej, natomiast wydaje mi się że mężczyzna będzie traktował każdą pacjentkę tak samo.

1694

aneczkaa006 oczywiście, że biorą pieniądze, dlatego jak zarabiają na tyle dużo na prywatnych wizytach pacjentek, to czasami nie są im potrzebne dodatkowe "zajęcia" i inwestycje w drogi sprzęt. KAŻDY ginekolog ma inne podejście do pacjentki, niekoniecznie lepsze. Płeć tu naprawdę nie ma żadnego znaczenia, więc naprawdę nie generalizujmy tej kwestii. Dla jednej lepsze podejście będzie miał mężczyzna, dla innej pacjentki-kobieta. 

JustynaSz123;) tylko trzeba pamiętać, że opinia opinii nie jest równa, nie na darmo mówi się, że ile pacjentów, tyle opinii. Lekarz może mieć super opinię wśród znajomych, czy ludzi w internecie, natomiast nam może nie przypasować. To samo jest w drugą stronę. 

1695

To prawda. Każdy ma swoje zdanie i każdy może wyrazić a czy ktoś się z tym zgodzi czy nie to jego kwestia indywidualna

1696

Dodatkowo pamiętajmy, że jednak opinię jak się wystawia to zazwyczaj negatywną. O wiele mniej osób jest skorych do pisania pozytywów. A nawet się spotkałam, że lepiej nie pisać bo więcej osób zacznie chodzić i kolejki się wydłużą.

1697

Dla mnie wizyta u mężczyzny ginekologa to tez by był ogromny stres . Źle się czułam nawet na zwykłym usg a co dopiero na badaniu ginekologicznym.  

Gdybym kiedyś była bez wyjścia to kto wie ... ogólnie mam bardzo dobra ginekolog w okolicy wiec nie musze szukać innych lekarzy, a w ciążę juz  nie planuje zachodzić bo to dla nas za duże ryzyko .

Myślę że nie każdy lekarz przyjmujący prywatnie ma dobry sprzęt . 

 

1698

Byłam u tylu ginekologów - kobiet czy facetów i powiem szczerze że faceci są bardziej delikatni i bardziej znają się na swojej pracy niż kobiety pracujące w tym zawodzie... a to jest dziwne. Pewnie są różne zdania i różne doświadczenia ale jednak jak bym miała zmieniać to raczej pp dużej ilości ocen pozytywnych i nie wstydziłabym się iść do faceta gdyby to on miał lepsze opinie. Taki fach... muszą być profesjonalistami, a baby często bywają bardzo niemiłe... nie wszystkie oczywiście:-)

1700

Myślę że podejście faceta jest uwarunkowane w pewnym sensie jest tym że również on przeczuwa że kobieta może czuć się niekomfortowo, trochę się wstydzić. Dlatego też ma inne podejście żeby nie zrazić a przekonać i pomoc kobiecie się rozluźnić bo nie każde badanie da się zrobić kiedy kobieta jest spięta

1701

Ja też mam dobrą Panią ginekolog choć jedli zajde w ciążę to będzie problem bo na nfz nie prowadzi w tej chwili w poradni więc rozglądam się za inna i przyznam że szukam tylko kobiety bo wiem że przy mężczyźnie żeby był najlepszym specjalista będę się czuła źle i o wiele rzeczy nie zapytam. Dodatkowo nie umiem się rozluźnić więc badanie mega mnie boli (zdarzyło mi się z musu być u mężczyzny) 

1702

aneczkaa006 a na jakiej podstawie uważasz, że "podejście faceta jest uwarunkowane w pewnym sensie tym że również on przeczuwa że kobieta może czuć się niekomfortowo" ? Bo wybacz, ale ja tu nie widzę logicznego wyjaśnienia. Bo czym jest uwarunkowane? Genetycznie? Jeśli lekarz pracuje długo w danym zawodzie i nieważne, czy jest to kobieta, czy mężczyzna do każdej pacjentki podchodzi według jej indywidualnych potrzeb, przynajmniej powinien tak podchodzić. Ale nie "cacka się" z pacjentkami, bo kobieta może się wstydzić, serio.

1703

Nie chodziło mi o uwarunkowane genetyczne. Nie widziałam dokońca jak to nazwać. Chodzi o to że w moim przypadku kobieta robiła to z marszu kładź się badanie i tyle. A facet najpierw pogada, powie jak to będzie wyglądać, co bedzie robił itp. 

Nie mówię że wszyscy faceci i wszystkie kobiety tak mają. Ale ja się z takimi osobami spotkałam 

1704

aneczkaa006 no to spotkałaś się z życzliwym przypadkiem po prostu, który tłumaczył Ci, jak wyglada badanie, co będzie robił etc.  Wiele lekarzy lubi sobie pogadać, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Sama pani doktor prowadząca moją ciążę jest bardzo życzliwa i uprzejma. Ale generalnie większość lekarzy, tak jak wspomniałam, "nie cacka" się z pacjentkami i wykonuje tak, jak mówisz, badania z marszu, bo przede wszystkim szkoda im na to czasu. Nie tłumaczą od A do Z, jak będzie przebiegało badanie, co dany lekarz będzie robił etc. Sama uważam, że w pewnych przypadkach to byłaby strata czasu, który lekarz mógłby wykorzystać na przyjęcie innej pacjentki. Generalnie dobre podejście do pacjenta, to nie tylko umieć pogadać, czy zażartować z pacjentką, ale przede wszystkim fachowe rozwiązanie problemu/sprawy kobiety. I tak potrafią zarówno ginekolodzy mężczyźni, jak i kobiety. A to, czy np. podchodzą delikatnie do badania ciężarnej też nie zależy od samej płci, tylko od wielu innych czynników, o których wspominałam ja, Ty, czy inne Mamy tutaj na forum.