Dziecko z dziadkami , tak czy nie?

Oj tak dziecko na nocniku to odrazu lżej !

Jak już dziecko jest odpieluchowane to duży koszt odpada - nie ma co do tego wątpliwości. Tylko początki są trudne bo trzeba pytać po milion razy czy chce siusiu albo pilnować czasu, żeby nie było "awarii". U nas fajnie się sprawdzał na różne wyjścia nocnik/nakładka turystyczna Potette - Młody miał problem, żeby siadać na dużą toaletę a nie zawsze wszędzie wygodnie było wozić nocnik. A ta nakładka nie zajmowała dużo miejsca i problem z toaletą mieliśmy z głowy. 

https://pepco.pl/produkty/nocnik-podrozny-3-w-1-350721-1/

 

a widziałyście nowośc w pepco?:P mi sie mega podoba ale w sumie teraz to mi szkoda kasy bo mam nocnik i podest potrzebuje tylko nakładki;( ale jak bym miała kupowac raz jeszcze to bym taki pakiet wybrała;)

O wow ekstra 

Aniss gdzieś to widziałam ale chyba nie w pepco. Właśnie takie 3w1 fajna sprawa. My akurat mamy od mojej siostry w spadku wszystkie 3 rzeczy plus nocnik zwykły sama kupiłam bo nie wiedziałam, że właśnie od niej mamy jeden. Musielibyśmy powoli już próbować z tym nocnikiem.

 

W przedszkolu synkowi się zdarzały wpadki głównie na leżakowaniu. Ale wiem, że nie tylko jemu. Mąż mówił, że raz było takie popołudnie gdy poszedł odebrać syna a w szatni na półeczkach u kilku osób takie czarne worki na śmieci - u nas tak zazwyczaj pakują posikane ubrania, no i faktycznie syn też ten worek miał i znów było siku na leżaczkach :D raz mu się zdarzyło przy siedzeniu przy podwieczorku. Przypuszczam, że już po prostu trzymał do końca zamiast iść, bo miał wtedy akurat taki czas, no i jak już zaczął wołać, że musi iść to nie zdążył.

Tylko ten podróżny nocnik zajmuje tyle miejsca co zwykły hm.. Tak to spoko bo tworzy nocnik, podest i nakładkę na sedes ;)

Justys właśnie mnie też ta nazwa podróżny tu zastanawia, bo niczego związanego z podróżą tu nie widzę :P Już myślałam zanim weszłam w link, że to będzie chodziło o te jednorazowe nocniki papierowe co można właśnie w podróż ze sobą zabrać :)

Ja myślałam, że to jakoś składany nocnik który mało miejsca zajmuje ;) My z pierwszym synem braliśmy nocnik na wakacje ale normalny ;) teraz chyba też wezmiemy

Ja to nawet takich składanych nigdy nie widziałam xD chyba lepiej już tego normalny stabilny bardziej będzie

Składany nigdy o tym nie słyszałam wiem ze w rosmanie takie jednorazowe są . To mam w torebce zawsze w razie w ale jesCze się nigdy nie przydal

tak nazwali a to w sumie jaki podróżny;) jak miejsca zajmuje tyle co standardowy no moze dlatego ze wszystko można  zabrać ze sobą na wyjazd i nie zajmuje tyle miejsca jak byśmy mieli zabierać wszystkie 3 rzeczy osobno z innego zestawu;) 

To ja o jednorazowych nie słyszałam właśnie.

 Ja tylko jak bede miała syna to nie kupie mu tej podkładki na toaletę. Syn koleżanki sobie by ptaszka wyrwał w taki sposób. Dwulatek zeskoczył  z toalety, a ptaszek nie. I biegiem do szpitala

kurcze o tym nie słyszłam;(ale te nakładki są różne nakładane na deskę lub wkładane pod deskę, u nas mała kombinuje siadac na sedes bez ten nakładki ale musze już sie zacząc rozgladac za czymś bo w końcu wpadnie do środka;/

Jak tyleczek mały to może wpaść więc lepiej faktycznie aniss kup nakładkę żeby nie było niespodzianki kiedyś. 

U mnie wszystkie dziewczyny zaczynały siadać na toalecie ale tylko z tą nakładką. Nawet inaczej siadać nie chciały bo się bały że wpadną do środka.

U mnie starszy syn to ani na nocnik ani na tę nakładkę i trzeba go było trzymać gdy siedział na desce. A do kibelka i tak już 2 razy wpadł ale to jak był starszy i sam już potrafił go obsługiwać :D

To moja nie chce siadać bez podkładki bo właśnie się boi że wpadnie :D gorzej jak jesteśmy w miejscu publicznym i musi jakoś zrobić siku i tłumacze jej że ją trzymam ale czasami nie może się spokojnie załatwić :D 

U nas etap nakładki był bArfzo krótki zaraz załapał na kibelek :)

no to u nas wpadła do sedesu,  kupiłam nakładkę ale kurcze nie wiem czy jej nie pasuje cz chce sikac jak my bo ją sciąga ;) niby sie cieszy że siedzi ale jak chce siku to woli bez niej;/

Kurczę to faktycznie klopot