Czy wózek jest konieczny?

Bardzo fajny ale strasznie drogi.

nienormatywa przednie koła nie są pompowane, powiem Ci że zimą po zalodzonych i zaśnieżonych chodnikach dawał sobie radę świetnie, leciutko się prowadził ale w górach na pewno będzie miał kłopot. Można dokupić do niego koła terenowe które wielkością będą prawie takie jak te tylne i chyba też są wtedy pompowane jednak jest to dodatkowy wydatek,…;/

E.Dylag wiem właśnie że jest drogi dlatego na nowy nie mogłam sobie pozwolić, kupiłam używany i jestem zadowolona, nic nie jest popsute, amortyzatory dobrze działają, plastiki i cały stelaż wraz z tapicerką naprawdę wyglądają jak nowe. Dlatego polecam używane rzeczy. Wózek dobrej firmy nie może być do wyrzucenia po jednym czy 2 dzieci…

To dobrze. A ta gondola nie jest płytka? Bo wygląda niska

E.Dylan w sumie to nie wiem ile mają inne ta gondola ma 25cm. Moja córka i tak nie chciała w niej jeździć, jest za bardzo ruchliwa i ciekawa świata, musiałyby się do spacerówki przenieść kolo 4 miesiaca

Beata masz rację co do tych zakupów bo koszyk jest mały, ja akurat miałam w zestawie siatkę na w którą ładuję zakupy;) Każdy musi znaleźć taki który mu najbardziej odpowiada pod każdym względem dlatego mamy taki duży wybór w wózkach;) Ważne że my jesteśmy z naszych wózków zadowolone;)

jak można dokupic do wózka dodatkowe części jak np. koła dmuchane to już jest plus dla firmy.
Nie dziwię Ci sie Aga ze sie zdecydowalaś na taki wybór :wink:

Ja zapłaciłam 1500 za wózek 3 w 1 - i wszystko miał w zestawie, moskitiere i na gonfdole i na spacerówkę, ochroniacz na nogi do każdego setu (gondoli, spacerówki czy fotelika), na deszcze jest pokrowiec z folii no i torba. Koła pompowane wszystkie, gondola jest duża, stelarz sie składa jednym ruchem, a wszystkie częsci na nim mocuje się doslownie na jeden klik - banał, nawet dziecko dałoby radę zamocować gondole a nastepnie spacerówkę. No i mam duzą torbę na zakupy pod gondolą.
A do tego wybrałam sobie żeby był z lnu i mieli bardzo dużą ofertę kolorów i szlaczków, ale wybrałam kremowo szarą wersje.

Firma ADAMEX typ: pajero. Polecam bardzo :slight_smile:

Ja mam wózek arte adbor 3x3
Fajny lekki, ma amortyzatory… 3w1 razem z moskitierą, pokrowcem na deszcz i torbą daliśmy jakoś1300zł
jedyny minus tego wózka to przednie kółka… są za duże i czasem się zderzają… w wyniku czego mój mały się budzi bo podskoczy…
ale tak to jestem z niwgo zadowolona :slight_smile:

Dziewczyny a jakiej firmy husty polecacie ? Zastanawiam się nad zakupem ponieważ mój synek to duża przylepa i myśle nad zakupem czegoś fajnego. Ja mam wózek z x-landera x- move uważam ze jest taki sobie. Ma pompowane koło więc można jeździć w terenie nawet sobie daje radę. Na piasku jest Cieżko i brakuje amortyzatorow.

Chustę polecam bardzo a co do firmy…przede wszystkim zależy od tego ile chcesz na nią wydać pieniędzy.
Pierwsza z brzegu strona jaką znalazłam, zobacz

http://www.juniorkowo.pl/chusty-nosidÂła-c-91.html?osCsid=59cda598334f2887d835f4acd2d373de

różne, przeróżne chusty w różnych cenach.Elastyczne, tkane, kółkowe do wyboru.Zależy teraz w czym się widzisz i w czym widzisz swojego maluszka.Ja mam teraz pojęcie o chuście większe niż gdy ją kupowałam i teraz może kupiłabym inną np kółkową, która wydaje się łatwiejsza w obsłudze.
Mam chustę firmy HALTEX za niecałe 100zł.Ona ma jakies 5m długości. Nie chciałam wydawać więcej bo nie miałam pojęcia czy moje dziecko będzie chciało w niej się nosić. Początki były słabe, nie umiałam jej zawiązać, mimo robienia tego samego co pani z monitora ( różne sposoby zawiązywania dzieci w zależności od wieku dostępne na youtube.pl ), ogarniała mnie frustracja, delikatnie mówiąc, bo mała płakała,a ja miałam serdecznie dość chustowania . Po długim czasie kiedy mała miała może 3, 4 miesiące, była najedzona i zadowolona wpakowałam ją do chusty. Udało się. Nawet w niej zasneła.
Obecnie Lena ma 6 miesięcy.W upały chusta się nie sprawdza z wiadomych powodów.Dziecku jest po prostu za ciepło.Dziś służy mi do noszenia w niej Leny gdy idę na spacer z wózkiem ( mam ją pod wózkiem zawsze) a wracam właśnie z nią w chuście bo już nie chcę leżeć w wózku tylko oglądać wszystko dookoła a nieść ją i pchać wózek niezręcznie.
Wszystko zależy od Ciebie, w jakiej będzie Ci najwygodniej.

nie polecam womaru …

Mam chuste z womaru i uważam że cena a jakość bardzo od siebie odbiegają - warto poszukac na allegro i najpierw kupic cos taniego zeby zobaczyc czy dziecku odpowiada a potem najwyzej wydac wiecej :slight_smile:

A co lepsze huśta czy nosidełko ?

Ja mam chustę marki Tula, chusta jest elastyczna chociaż masz do wyboru jeszcze tkane. Ja jestem ze swojej zadowlona:) nie miałam problemu z jej wiązaniem a córka uwielbia w niej być noszona. Tak jak Iza zdarza się że że spaceru wracamy w chuście a wózek pusty:)

Jestem jak najbardziej za, ale wózek wydaje się czasem nieoceniony, nie wyobrażam sobie mieć ciągle zajętych rąk, ale to moje zdanie, wydaje mi się że dziecko bardzo będzie zadowolone z bycia ciągle przy mamie… :slight_smile:

Dziewczyny ja chusty nie miałam, ale miałam nosidełko, którego nie używaliśmy. Mieliśmy nosidełko Womar, które było wisiadłem. Dziecko w ogóle nie przyjmowało w nim odpowiedniej pozycji.
Nosidełko powinno być tak zrobione, że część która znajduje się między nóżkami dziecka musi być odpowiednio szeroka.

Jednak ja jestem za chustą, bo ona może być używana szybciej, wcześniej. Dziecko może znajdować się w różnych pozycjach.

Wszędzie podają wagę dziecka od której może być noszone nigdzie nie spotkałam się z wiekiem. Mój synek ma już ponad 2 miesiące czy będzie mógł być już noszony ?

W chuście możesz nosić malenstwo od urodzenia ale w pozycji "pol leżącej " po 3 miesiącu w pozycji żabki pionowo. Co do nosidełka to podają wagę dziecka jako wyznacznik. Jednak w nosidełkach tez masz pozycję pionowa wiec 2 miesiące to trochę wczesnie. Nosiedla marki Tula mają dodatkowo w ofercie wkładki dla mniejszych dzieci. Ja sama się już długo zastanawiam nad tym nosidelkiem; )

Nienormatywna ja też mam ten wózek jest super każdemu polecam :slight_smile:

Wybierają bliskość malucha przy sobie z waszych opisów wynika ze chusta sprawdza się dużo wcześniej niż nosidełko to dobrze wiedzieć na przyszłość juz jesteśmy w posiadaniu nosidełka i też tak wyglądają nasze spacery jak u ciebie aga1989 :slight_smile:

Syba w chuście można nosić maleństwa, ale używając nosidełka trzeba poczekać do momentu, w którym szkrab zacznie samodzielnie siedzieć.

a np. Tula ma wkładkę dla niemowląt (nosidełko) to wydaje mi się,że tu akurat można jak maluch jeszcze nie siedzi?