Czy smarujecie maleństwo po kąpieli?

Kosmetyki dla dzieci powinny być produkowane w małych pojemnościach, aby uniknąć faszerowania ich środkami konserwującymi. Wtedy ryzyko namnażania się drobnoustrojów zmniejszyłoby się

Baczniejszą uwagę na skład powinni zwracać rodzice dzieci, które mają już jakieś problemy skórne np. atopię czy alergię kontaktową. Wtedy warto sprawdzić skład kosmetyku i zwrócić szczególną uwagę na parabeny, lanoliny, wyciąg z rumianku, które mogą pogorszyć stan skóry. Jeśli kosmetyk posiada atest i jest dopuszczony dla dzieci w odpowiedniej kategorii wiekowej, to dowód, że jest bezpieczny. Nigdy jednak nie mamy 100 procentowej pewności, że nie do prowadzi do reakcji alergicznej.

Natalia ma racje, a kosmetykowbez jakiejkolwiek chemii chyba nie ma, a jak sa to juz na pewno ceny ktorych mozna pomarzyc no i waznosc takiego produktu krotka , ja kosmetyki dla malej do pupci dostawalam w szpitalu bez chemii ich samoroby z data ważności od rozpakowania 2tyg

Maści robione na receptę nie mają chemii. Znaczy nie powinny. … jednak termin przydatności jest krótki.

No to my taka mialysmy, i tak samo na ciemieniuche nam zrobiono kremik, skuteczny, ale tylko mala tuba byla…

W sumie to nawet nie tuba a pojemniczek malutki byl.

Ja slyszalam, ze nasza robili w szpitalu masc,

Slyszalam ze oliwka zatyka pory i tym bardziej przesusza wiec nie probowalam jej uzywac. Kąpiemy w emulsji oilatum. I cialo i glowke. Nie ma wogole suchej skory. Jak miala tydzien schodzila jej skora po porodzie i stosowalismy krem oilatum lub alantan:)

Skórką noworodkowa schodzi, to naturalny proces :-), choć ja też swoją małą wówczas smarowałam. A przy kąpieli w emolientach trzeba tylko pamiętać by je spłukiwać z główki by nie tworzył się osad na włoskach. Po tym nie trzeba już smarować dzidziusia.

Co za dużo to nie zdrowo. Albo emolient albo balsam

ja uzywam ziajki natluszczającej ale niewiele, myje tym tez wloski i nie spłukuje, nie miał ciemieniuchy i nie ma. po kąpieli go smaruje nivea dla niemowląt. smaruje go codziennie bo przy okazji robie mu masaż całego ciałka, skóre ma ładną, pediatra chwali :slight_smile:

W jednym z czasopism wyczytałam, o stosowaniu siemię lnianego zamiast emolientów. Doskonale wpływa na skórę noworodków, niemowląt oraz dzieci.

Działa :

  • natłuszczająco,
  • kojąco,
  • nawilżająco,
  • oczyszczająco.

Przygotowanie :

Pół szklanki siemienia gotować w garnuszku z wodą. Zaczekać, aż ostygnie. Można odcedzić wywar, aby odcedzić ziarenka, albo zebrać zgromadzoną galaretkę z powierzchni i dodać do wody w wanience.
Nie należy dodawać już żadnych innych preparatów do kąpieli.

O takim sposobie nie słyszałam - muszę wypróbować.

Oliwka wysusza. My myjemy w oilatum i cialko jest ok tylko buzie mamy sucha. Stosuje krem oilatum ale jesli nie przejdzie to sprobuje bepanthen.

Ja do mycia główki mam z emolientow szamponik. Jednak niecodziennie uzywam emolientow do kapania, tak jak juz wspominalam wczewcześniej

Myjecie głowę codziennie?

latem myłam codziennie bo synek ma włosy i się bardzo pocił. A teraz gdy już chłodno to tylko codziennie opłukuję wodą a płyn na główkę nakładam raz w tygodniu.

Ja też latem codziennie zwłaszcza w te upały, a główkę myję 3 razy w tygodniu.

Ja małej główkę myję co drugi/trzeci dzień, czyli średnio 3 x w tygodniu jak Lenka. Nie myję codziennie mimo, że ma długie włoski. Ale raz w tygodniu byłoby za rzadko, właśnie ze względu na pocącą się główkę.

Ja myje co 2 badz 3 dzien, zalezy tez od dnia i czy corka ma spocona glowke…