Tofunia, dokładnie tak. zgadzam się z tobą
Pewnie ze tak. Warto zrobi wszystko dla swojego maluszka i mieć pewność że urodzi się zdrowe i nasz organizm również będzie zdrowy.
No ja właśnie przechodzę takie trochę załamanie w tej ciąży w związku z cukrzycą. Na razie udaję się regulować poziom cukru samą dietą. Ale jest ciężko, mam ogromną ochotę na słodycze, czasem się złamię później żałuję. Kupuję sobie jakieś takie bez dodatku cukru co ostatecznie można zjeść, dziewczyny na Instagramie polecały, czasem coś sama zrobię. W 30tc ciąży córcia ważyła 1800g, to dużo i martwi mnie że to przez moje podjadanie. Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze te dwa miesiące.
Ja choruje na cukrzycę typu pierwszego i wierzcie mi ze to kosztowało mnie ogrom pracy żeby panować nad cukrami . Ale u mnie czasem cukier 350 był normalką bo bardzo zmienia się wrażliwość na insuline czasem z dnia na dzień o kolejne 100% . Zachodząc w ciążę trzeba liczyć się z tym że trzeba być gotowym na każdego rodzaju wyrzeczenia. Dieta tutaj jest jedynym z lżejszych wyzwań - no chyba ze przed ciąża mialo się złe nawyki żywieniowe... a przepisów na zdrowe słodycze jest teraz tyle ze można się tym zadowolić
Lena, też też to przerabiałam i że też czasami się złamałam . To wszytko minie i wróci do normy. A na pocieszenie dodam że są plusy takie że ja np nie miałam problemów z formą po ciąży a nawet jestem w lepszej formie bo brak słodkiego zrobił swoje
Ja cukrzycy nie mam, ale widzę dużą zmianę w kontekście tolerancji glukozy. Przed mogłam jeść co chciałam, a teraz lubię podjeść, ale muszę się bardziej pilnować.
u mnie ochota na slodkie nie przeszła, więc u mnie tak samo jak było przed ciążą
Mi po ciąży gdzie nie jadłam słodyczy również teraz ochota nie przeszła nadal lubię jest słodycze zwłaszcza że teraz nie mam w głowie takiego hamulca. Pierwsze co zrobiłam jak wyszłam ze szpitala to zjadłam tort czekoladowy
Xyz no to sobie niezle dogodziłas ja tez zjadlam batona a moja mama prawie zawał- przecież Ty karmisz ...
Ja po ciąży, jak karmiłam to dowiedziałam się wielu dziwnych rzeczy, że np. brzoskwinie są wiatropędne i nie powinnam jeść.
Jednak po ciąży mi się smaki zmieniły na słodkie, czego wcześniej nie jadłam i tak zostało do dziś.
Czy któraś z Was boryka się obecnie z cukrzycą ciążową? Ja jestem w 27 tygodniu ciąży i stwierdzono u mnie cukrzycę ciążową. Już wcześniej byłam na pograniczu, jeśli chodzi o wyniki cukru, więc w sumie spodziewałam się tej diagnozy.
Jeżeli któraś z Was też ma cukrzycę w ciąży, napiszcie, co Wam najbardziej doskwiera. Ja ubolewam nad tym, że nie mogę jeść zwykłych pierogów ani jasnego makaronu do rosołu. Muszę kombinować z pełnoziarnistym makaronem i mąką owsianą, orkiszową albo gryczaną. No i oczywiście mam dużą ochotę na słodkości, ratuję się owocami (2 dziennie max). Może któraś z Was ma ciekawe przepisy, któe sprawdziła?
Ojej współczuję, ja w takiej sytuacji nie byłam i mam nadzieję że nie będę bo dla mnie byłaby to straszna katorga, a w tej ciąży uwielbiam wszystko co słodkie i jem je praktycznie cały czas
halmanowa ja miałam od początku ciąży cukrzycę dosłownie od 9 tygodnia jakoś. Na początku to jest szok, ale trzeba się przestawić nie ma innej opcji . DObrze , że dopiero teraz cukrzyca, a nie od początku. Pomyśl, że to dla dziecka i będzie łatwiej :)
ja nie mogłam nic z mącznych rzeczy bez cukru oczywiście z dozwolonych mąk bo zaraz mi cukier szalał. WIem, że niektóre dziewczyny robiły jakieś placki owocowe i był cukier u nich okej czy nawet nalesniki z mąki pełnoziarnistej. U mnie nie było takiej opcji ja jadłam owoce i masło orzechowe słodzone erytrolem to były moje dwie słodkości, które mnie ratowały przez 7 miesięcy :)
Halmanowa współczuje i wiem ze wytrwasz z dieta;) dobrze właśnie ze to w 27 tygodniu a nie od poczatku no i ze udało sie w porę ją wykryć
Również współczuje
Ja nie miałam cukrzycy ciążowej więc sposobami na udaną i dobra dietę nie poratuje się jak cukier jest na pograniczu to lepiej uważać i jednak odstawić niepotrzebny cukier. Wiem że cukrzyca ciążowa to uciążliwe ale dacie rady dziewczyny? Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe. My mamy jesteśmy odporne i potrafimy znieść wiele!;)
olaaleksandra zgadzam się, tu kobieta jest w stanie rzucić wszystko by było dobrze, ale niestety też nie każdy ginekolog zareaguje dobrze na wynik krzywej. Ja od swojego pierwszego słyszałam, że wynik jest okej, a nie był i znam mnóstwo takich osób, że lekarze im wpierali, że wynik jest na pograniczu. No sorki nawet przekroczenie o jeden oznacza cukrzycę tu nie ma co gdybać tylko rozpocząć leczenie, a zwodzą pacjentki, które nic nie robią , a potem są problemy z ciążą i rodzą się ogromne dzieci. Znam taki przypadek dwie ciąże z cukrzycą babeczka przytyła strasznie dużo ,druga ciąża podobnie, dzieci spore , a lekarz kazał tylko ograniczyć słodycze
Dziękuję za słowa wsparcia, muszę dać radę, nie ma innej opcji. :)
Bywa ciężko, ale mam chyba dość silną wolę.
Maziulek, dzięki za pomysł z masłem orzechowym słodzonym erytrytolem. To może zadziałać! Jak mnie najdzie ochota na słodkie, to spróbuję.
Moja diabetolog poradziła mi także, że jak już mam chęć na coś słodkiego, to lepiej loda śmietankowego niż ciasto, a najlepiej lody domowej roboty bez cukru. No i kombinuję z tymi lodami domowej roboty, ale...
Dziewczyny, co zrobić, żeby lody nie były twarde jak skała po zamrożeniu? Maszynki do lodów nie mam i raczej nie mogę teraz w to zainwestować. Znacie jakieś sposoby, żeby lody były bardziej miękkie? Oczywiście surowe żółtka odpadają. No i lody słodzę erytrytolem, zero cukru.
Polecam jogurt z owocami albo gofry z mąki owsianej do których też można dodać ksylitol :)
Są też cukiernie gdzie robią słodkości nawet dla cukrzyków więc warto poszukać w swojej okolicy i sobie zrobić małą niespodziankę :)
Mi chyba najbardziej doskwierało przy cukrzycy to, że nie mogłam jeść lodów więc wybierałam takie z najmniejszą ilością cukru, chyba twistery miały cukru trochę mniej lub można zrobić samemu lody z jogurtem i owocami
Oliwejra to ja właśnie próbuję z lodami, ale po zamrożeniu te na śmietance wychodzą twarde jak skała.
