Jestem mamą dwójki dzieci, obecnie jestem w trzeciej ciąży. W drugiej ciąży miałam stwierdzoną cukrzycę ciążową, bylam na diecie, mimo to pod koniec ciazy konieczne było włączenie insuliny. Teraz krzywa cukrowa wyszła dobrze, jednak ginekolog zapobiegawczo zaleciła mierzyć cukier na czczo, jest on na poziomie 90-93 (norma do 95), czy w takiej sytuacji powinnam już wprowadzić dietę cukrzycową? Moje wyniki zbliżają się do norm i ginekolog uważa że lepiej dmuchać na zimne i zaleca konsultacje u diabetologa. Oczywiście zamierzam tak zrobić bo nasze zdrowie jest najważniejsze. Natomiast czy miałyście taką sytuację że mimo prawidłowej krzywej cukrowej konieczne było wprowadzenie diety w nieco późniejszym etapie ciąży?
W pierwszej ciąży miałam cukrzycę regulowaną dietą. W drugiej ciąży mnie nie dopadła. A w którym tygodniu ciąży jesteś? Wyniki masz na pograniczu więc może się tak zdarzyć, lepiej kontrolować.
Ja pod koniec drugiej ciąży miałam lekko podwyższony cukier i musiałam już uważać. Wiele wyrzeczeń niestety. Tak nieraz bywa że tylko w ciąży cukier się podnosi ze względu na zwiększona produkcję hormonów przez trzustke . Obecnie też już miałam przygody z krwi wyszedł mi cukier 100 więc już na początku musiałam zrobić obciążenie ogtt. I wyszło w granicach ale ledwie się zamieściłem choć cukier na czczo wyszedł dobry. I mi ginekolog powiedziała że prawidłowo. Ale wolę uważać mimo wszystko. Więc radziłbym Ci też uważać może nie drastycznie ale ograniczyć sama wiesz najlepiej jakie produkty.
Też miałam 90 i lekarz powiedziała że ok teraz za 2 tygodnie będę plus glukoze i zobaczymy. Jakie będę wyniki . Stwierdzonejncukrzycy nie miałam w pierwszej ciąży mam nadzieję że 2 drugiej też będzie ok
Ja w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy ,ale już w drugiej tak.W moim przypadku wystarczyła tylko dieta.Moja doktor powiedziała,że niestety każda kolejna ciąża będzie raczej z cukrzycą więc żebym nie była zdziwiona bo tak się zazwyczaj dzieje.
Dobrze,że lekarz zalecił kontrolę.Lepiej dmuchać na zimne.
Najczęściej cukrzycy ciążowej sprzyja nadwaga nadciśnienie tętnicze. Myślę że jeśli wyniki są tylko lekko podwyższone wystarczy dieta a jeśli nie to codziennie klucie w palec i insulina plus dieta.
Adamos, niby najczęściej, lecz tak naprawdę to każdy przypadek jest indywidualny.Moja szwagierka ma dużą nadwagę,przyjmuje leki na ciśnienie.Jest już w 32 tc a cukier ma idealny. Jak widać nie ma ścisłej reguły co do tego.
MamaKisi a w którym tygodniu ciąży jesteś?
Moja znajoma tak miała, bo podobno miała jakąś cukrzycę utajoną. Niestety dowiedziała się o tym zbyt późno i dziecko po porodzie dostało zapaści, lekarz twierdził, że drastycznie spadł mu cukier po odcięciu pępowiny. Lekarz prowadzący tego nie przypilnował, nie zlecił diety ani wizyty u diabetologa. A ona mu uwierzyła, dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Ale synek leżał prawie miesiąc w szpitalu w inkubatorze.
Może tak być, że z wiekiem ciąży Twój organizm nie da już rady i te wyniki będą coraz gorsze, a fakt, że miałaś już w poprzednich ciążach cukrzycę na pewno w dużym stopniu do tego predysponuje... porozmawiaj ze swoim diabetologiem i ustalcie wspólnie plan działania, może uda się samą dietą obniżyć cukry, chociaż wydaje mi się, że im dalej w las tym będzie trudniej
Moniczka cukier ma w normie bo leki obniżające ciśnienie regulują też cukier. To jest ze sobą ściśle powiązane.
Dziewczyny mierze poziom cukru na czczo (bo to głównie tutaj był problem) i one sa na poziomie 88-92, sporadycznie 93-94. 1h i 2h po posiłku jest Ok, bo z reguły 115-135. Jednak moja diabetolog i tak zaleciła wykonanie krzywej cukrowej w 24-27tc. Ginekolog uważa to badanie za zbędne bo i tak nic nie wniesie do leczenia, a poziom glukozy i tak będę musiała kontrolować. Jak było u Was? Robiłyście drugie badanie mając stwierdzoną cukrzyce po pierwszej krzywej?
Teraz to już nie do końca zgodzę się z tym że to problem osób z nadwagą itp... Coraz częściej jest to problem osób chudych jak przecinek. Dużo się dowiedziałam na ten temat przy okazji wizyt u swojego diabetologa. Sam nigdy nie miałam problemów, jestem w miarę aktywna fizycnzie nie byłam obciążona, jestem szczupła a mimo to mam cukrzycę. Każdy przypadek jest indywidualny.
Ja bym trzymała dietę skoro jest już jakieś ryzyko że może się pojawić ta cukrzyca. Ja na początku ciazy złe wyniki (czyli powyżej 90) miałam sporadycznie, a mimo to zalecona została mi konsultacja z diabetologiem. Diabetolog zalecił dietę i powiedział, że z czasem (czyli po ok 20 tyg) wyniki zapewne będą się pogarszać. Tak też się stało i konieczne było wprowadzenie insuliny mimo że trzymałam dietę.
A co do krzywej to ja w ogóle nie miałam robionej. Najpierw był zły wyniki z krwi, później badania samokontrolne z krwi na podstawie których została stwierdzona cukrzyca. Po jakimś czasie mój gin dal mi skierowanie na krzywą, ale moj diabetolog absolutnie nie kazał robić tego testu. Po pierwsze bo po co się męczyć skoro już stwierdzona cukrzyca, a po drugie coś mi mój lekarz mówił że jeśli mam już stwierdzoną na podstawie badań samokontrolnych, to nie trzeba podawać glukozy żeby coś tam nie zaburzać wyników czy coś takiego. Już nie pamiętam dokładnie.
Ja miałam pierwszą krzywą na samym początku i tak jak Ty stwierdzoną cukrzycę tylko ze względu na podwyższony lekko pierwszy wynik na czczo. Od razu mi diabetolog powiedziała, że drugi raz nie muszę już jej robić, bo choroba jest zdiagnozowana, kolejne badanie niczego nowego nie wniesie... kontrola glukometrem z resztą pokaże jak będzie Twój organizm reagował w trakcie ciąży, mi się kilka miesięcy udało tylko z nocną insuliną przetrwać, ale po pewnym czasie te wyniki po godzinie od posiłku zaczęły skakać i lekarka włączyła mi też małe ilości insuliny doposiłkowych, żeby ograniczyć zbyt szybkie wzrastanie płodu
Paulinek a ta insulina doposilkowa jest inna niż nocna?
Klaudiamama jeśli nie miałaś krzywej cukrowej to na jakiej podstawie diabetolog przepisał Ci insulinę? Miałaś refundowaną?
moja diabetolog koniecznie musiała mieć wyniki z krzywej cukrowej żeby mi przepisać paski ze zniżką, a co dopiero insulinę.
Ja insulinę i paski mam refundowane. Cukrzyca została stwierdzona na podstawie badań samokontrolnych, widocznie tak można
I ja też mam nocną insulinę. Z tego co ja się orientuję to ta podawana na noc jest długodziałająca. Podaje przed druga kolacją a ona najbardziej działa o 3 w nocy (jak zaczynałam przygodę z insulina to musiałam wlansie mierzyć też cukier o 3 w nocy, żeby zweryfikować czy podana wcześniej jednostka jest wystarczająca) . Natomiast ta co się podaje do posiłków działa szybciej żeby obniżyć ten spożywany wlansie cukier
Klaudia chyba masz rację.
Ciekawe czemu doabetolog do której chodziłam chciała mieć wynik w formie papierowej, powiedziała mi że nie może się opierać na pomiarach glukometrem.
Mało tego że zostało to stwierdzone na podstawie badań samokontrolnych, to wszytko odbywało się przez telefon bo na początku ze względu na wirusa miałam tylko teleporady. Po prostu podałam kilkanascie wyników i pani doktor przez tel mi powiedziała że na tej postawie można stwierdzić cukrzycę i w tym samym dniu wypisała mi receptę na insulinę i paski już ze zniżką. Miałam wykupić sobie insulinę i trzymać w lodówce do momentu aż się pogorszą wyniki. Bo na początku to była loteria. Np 3 dni dobrze, dwa dni źle.. I tak dalej. Ale mój lekarz już i tak stwierdził cukrzycę i był pewien że wraz Z upływem czasu wyniki się pogorszą. Tak też się stało i po miesiącu została wprowadzona insulina. Teraz podaje 6 jednostek przed drugą kolacją i wyniki wychodzą dobrze rano :)
