A mi właśnie jakoś rooibos nie podchodzi, ale może jeszcze się przekonam :) słyszałam, że rooibos można też podawać dzieciom, bo nie ma kofeiny?
Tak, roiboos i w ciąży i dla dzieci. Podobno to jedna z najzdrowszych herbat;)
Mówią, że herbata zielona i yerba mate, ale nie wiem czy one są lepsze od kawy. Ja w każdej ciąży pije kawę. W mniejszych ilościach ale jednak musi być. Ciśnienie mam dobre więc lekarz nie widzi przeciwskazan
Kawa zbożowa, substytut kawy:) yerba szalenie moczopędna :)
Tak rooibos można podawać dzieciom. Ja swojemu czadem podaje i bardzo mu smakuje ale pewnie dlatego że to coś innego niż woda;)
Ja kupilam kawę zbożowa i pije ja w domu. Jak gdzieś wychodzę to proszę o jakąś słodka i lekka kawkę. Nie rezygnuje z niej całkowicie jak z alkoholu. 1 kawa dziennie nie jest niebezpieczna.
Roiboos w ogóle mi nie smakuje.
Próbowałam pić kawę zbożowa, ale ona mi tylko w szpitalu smakuje. Nie wiem czemu tak jest. To jedyna rzecz która mi smakuje w szpitalu.
Ja lubie pić kawę od kiedy mamy ekspres ale i tak ograniczam i w ciązy i teraz w kp. ale na te upały uwielbiam zaparzyc inke z cukrem i trzymac w lodówce (z mlekiem) i taką zimną pić. Ostatnio mi nawet bardziej smakuje niż ta z ekspresu
Ja piłam kawę ale taka słabiutka;) teraz już urodziłam i pije już tylko Inkę bo kp :)
Ja piję 2x dziennie ale słabe pomimo że karmie
Anka mi też ta szpitalna tylko smakuje :D ale nigdy nie zwróciłam uwagi co dają za kawę. Jakby w magazynie bylam tyle razy w różnych placówkach czy w tzw "kuchenkowni:" i nigdy nie zwróciłam uwagi co za markę mają :D
Ale macie rację, też zapamiętałam smak kawy zbożowej ze szpitala;))
W szpitalu jak człowiek głodny to wszystko smakuje
Ja czytałam że super następstwem kawy jest matcha jest ona dostępna w rossmanie jak i na stronie kubickiej I piją ja kobiety w ciąży
O tak Sandra ostatnio matche z arbuzem robiła. No sama jestem ciekawa tego połączenia.
Macha, wiele razy czytałam ją w menu jako napoj a nigdy nie wybrałam . Spróbuję kolejnym razem :)
to ja rano robie dwie kawki z ekspresu, jedna do śniadania, a druga wstawiam do lodówki i cyk popołudniu będzie mrożona, inke tez Lubie i bawarke
Ja kawę odstawiłam na czas ciąży, przy karmieniu pije czasem inkę czasem zwykłą kawę. Nie za dużo i nie za często. :)
W ciąży piłam jedną dziennie z mlekiem, teraz kpi i jak mam ochotę to nawet dwie tylko nie jakieś mocne i u mnie kawa to pół kubeczka mleka :)