Butelki i smoczki - jak często wymieniać

Znalazłam jeszcze taka co waży 10 na żelowych kolach. Design trochę chłopiecy i tak nie jestem przekonana. Ale sa te Valco Baby Snap 4 co ważą ok. 6.5 albo 7.5. Tylko kółka piankowe i nie za bardzo  mi odpowiadają. Jest wersja sport z pompowanymi ale nie przekładana przod-tył. I tak ciagle cos...

MMM, widze, że jesteś mega zorientowana w temacie spacerowek. Ja miałam wózek 2w1 i nigdy bym już więcej takiego nie kupiła. Wolałabym osobno gondole i spacerówkę. 

Aga nie spieszy mi się bo i tak póki co nie ma jak spacerować. Także sprawdzam i szukam opinii innych mam. Plus bardzo pomocne są filmiki zeby ogladnąć wózek

Mama Małej Majki mieszkam przy drodze szutrowej i kola piankowe w valco baby średnio dają radę, planuje więc zakup pompowanych kół. Mi też czasem brakuje przekłada ej rączki ale syn chetnie rozgląda się co dzieje się wokół.

A widziałaś valco ultra trend? Ten wózek ma przekładane siedzisko, ale wtedy gorzej się składa, tzn jest taki zaczep żeby wózek się nie rozłożył i ciężko jest go potem odpiąć, oglądaliśmy go w sklepie i z tego powodu zrezygnowalam z zakupu na rzecz modelu, który ma siedzisko przodem do kierunku jazdy.

Espiro Sonic Air jest bardzo podobny do Valco Snapa, ja go mam i sobie chwalę, a koleżanka ma Valco i porównywałam kiedyś to w sumie nie różniły się na żywo wiele jeśli chodzi o te z pompowanymi kołami 

Ja jedna spacerowke ma z tych wozkow 3w1, a druga spacerowke mam z hippo ta specjalistyczna. Oba sobie chwale.

 

Wracajac do watku. Wymieniam w miare potrzeby. Jak juz trzeba wyzucic to wyciagam nowe. 

Ja na spacerówka wogole się nie znam nawet nie wiem jakiej mam firmy. Natomiast smoczki wymieniam jak widzę że jest potrzeba mam to szczęście że synek nie przegryza smoków bi wiem że to może być problematyczne i często trzeba wtedy wymieniać.

My musimy wymienić butelki, bo już są dosyć podniszczone. Wymieniam zawsze smoczki i butelki w tym samym czasie. Wszystko zależy od częstotliwości użytkowania. My ostatni raz jakoś wymienialiśmy pod koniec stycznia. 

U nas był okres, ze chyba co 2 tygodnie wymieniliśmy smoczek, bo synek je intensywnie ssał i gryzł. Na szczęście już mu przeszło.  

Moja nie gryzła smoczków 

U nas też nie, ale może jeszcze wszystko przed nami. 

Moja troszkę podgrywa  smoczek ,zwłaszcza ustnik niekapka jak już się napije to się nim bawi ale nie pozwalam jej na to.Napije się i odkładamy.

Wioleczek, to dobry sposób. Ja też zaczęłam odkładać jak tylko się napije, bo wylewał wodę - bawił się kubkiem. 

Moja pije wodę z butelki ze słomka jak nie chce to odstawia. A jak podaje kubek 360 jak nie chce to zamyka pokrywką 

A moja sobie ostatnio po jedzeniu chwyta butelkę i strzela smoczkiem chwytając paluchem xD. Jaką ma radość przy tym 

Każdy sobie radzi jak może  moja już się nauczyła ze się napije tyle ile potrzeba i odkładany. Każdy sposób jest dobry,byle był skuteczny. 

MamaMalejMajki moja tak miała.jakis czas temu że słomka od butelki i trochę pociągnie żeby była woda i paluszkiem pstrykała żeby chlapnelo. Ale mineło to jej 

Ja smoczki w butelkach wymieniam ostatnio co miesiąc , bo córka zaczęła je przegryzać:D 

Butelki do wody przerobiłam wszystko od niekapków po bidony nie chce z nich pić. Czasami zainteresuje się takim zwykłym lovi, ale znowu nauczyła się otwierać i cała się specjalnie oblewa:D Wodę podaję jej teraz ze zwykłej szklanki albo kubeczkiem tym co się butelkę zatyka (lovi) :D

 

Adelka28, a ile córcia ma lat? W sumie to może dobrze, że nie chce tych wszystkich niekapkow - szybciej nauczy się pić z normalnego kubka. 

Adelka z jednej strony fajnie bo dziecko szybcirk nauczy się z normalnego kubeczka pić z drugiej trochę uciążliwe poza domem