Zastanawiam się jak często należy wymieniać dziecku butelki i smoczki na nowe. Aktualnie używam butelki plastikowe Lovi i Canpol.
Ja gdzies czytałam że butelki należy wymienic gdy sa na nich widoczne slady zużycia-zadrapania,ryski,lub gdy gołym okiem widac ze cos z nimi “nie tak” np gdy przeciekaja.Jeśli butle sa w dobrym stanie i nic sie z nimi nie dzieje nie trzeba ich wymieniac.
Za to smoczki powinno sie wymieniac regularnie razem z wzrostem rozwoju dziecka.Zwracac powinno sie tez uwage na stopien zużycia(smoki szybciej się niszcza gdy dziecko ma już zęby).
Ja butelki mam zamiar miec tak długo dopóki sa w dobrym stanie,natomist smoki do nich wymieniac co 2-3 miesiace
w zaleznosci od tego jak beda wygladaly
Podpisuję się pod poprzedniczką. Jeśli butelka nie jest zniszczona, nie przecieka można wymienić sam smoczek zgodnie z wiekiem dziecka. Każda firma butelek i smoczków określa do ilu miesięcy dany smoczek nadaje się.
dużo zależy czy butelka jest z plastiku czy ze szkła. Wiadomo że szklo jest bardziej odporne i dłużej wytrzyma etapy wyparznia i mycia, natomiast plastik się czasami odkształca, kolor płowieje, widać wszystkie zarysowania. Smoczki natomiast wymieniam raz w miesiącu, po nich też widać kiedy zaczynaja być zuzyte, ale wymieniam tak dla spokoju mojego i dziecka. Butelki szklane są z nami od samego początku a plastiki wymieniłam już 3.
Smoczki wymieniam co 2 miesiące natomiast butelki ,kiedy widzę że zaczyna byc widoczne zadrapania, zmatowienie,a gdy nie ma śladów żadnych to i tak co pół roku .
to ja tak trochę z innej beczki, ale ciągle w temacie butelek i smoczków
Butelkową mamą jestem od 1,5 miesiąca, więc nie bardzo orientuje się, kiedy zmieniać smoczek na większy. Moja córcia pije cały czas z 1, tylko do kaszki pradziadek wyrobił dziurkę na większą. Niby jakoś tam mocno nie marudzi mi przy jedzeniu, ale może warto byłoby zmienić smoczki na większe. I, czy jeśli wymieniam smoczek na inny rozmiarem, to butelka pozostaje ta sama? Może komuś się wydawać, że pytanie jest głupie, ale cóż, ja odp nie jestem pewna, więc wolę to przeczytać od bardziej doświadczonych mam
Proud Mommy pytanie nie jest absolutnie głupie, też sie nad tym zastanawialam. Synkowi zmieniłam na większy zanim skonczył 6 miesięcy na rozmiar 2 ponieważ bardzo się denerwował przy piciu mleka.
Używam smoczków z numeracją 0-5 jedej firmy na razie. Smoczek 0 jest do herbatek i z niego dawałam pić synkowi aż do 6 miesiąca życia, potem zmieniałam na 1(mini).
Teraz pije nie pamiętam numeru ale jest na nim napis fast (od 12 miesiąca) a syn ma dopiero 10 miesięcy.
Zaczęlam zmieniać jak się zaczął wiercić przy jedzeniu a wymieniam na nowe raz w miesiącu.
Butelki szklanej uzywam od samego początku i właśnie do niej ( mam 3) wymieniam tylko smoczki. Butelki plastikowe przerobiłam już 3 ale szybko się zużywają. Musisz jedynie zwrócic uwagę czy masz butelkę z wąsim czy szerokim otworem i do niej dopasować smoczek:-)
Ja teraz jestem na etapie poszukiwania gwintu do butelek bo sie trochę juz zużyły i nie wiem czy w ogóle takie znajdę. Jesli nie to kupię nowe butelki, chociaz szkoda bo te co mam są w stanie idealnym.
Aaa są też smoczki dostosowane specjalnie do kaszek, więc nie trzeba wycinać dziurek, mój syn ich nie znosił więc szybko nauczyłam go jeść z łyżeczki i tak wlaśnie je zjada, ale jusz jest duży;-)
Buteleczkę wymieniamy nie tylko wtedy kiedy się zużyją, ale jest to zależne od potrzeb żywieniowych maluszka. Jestem zdania, że warto zainwestować w większą buteleczkę. Ja kupiłam sporo małych butelek ponieważ przechowuje pokarm, a moja córunia jednorazowo zjada 170 ml mleczka i te małe buteleczki leżą nieużywane.
do przechowywania pokarmu kolezanka w sklepie dzieciecym kupiła specjalne pojemniki i myślę że to lepszy sposób niz zakup kilku małych butelek bo wiadomo dzieci rosną ( ja miałam od początku 1 dużą i 2 małe) i wydaje mi się ze taniej wychodzi zakup pojemników niż butelek małych które potem staja się nieużyteczne.
Osobiście nie moge wypowiadac się na tematy karmienia piersią bo karmię butelką więc mam mgliste pojęcie o tym, jedynie z doświadczenia znajomych.
olcia, dzięki!! Szkoda, że nie mogę obdarzyc Cię głosem, a należy Ci się, bo w końcu ktoś odpowiedział na moje pytanie Zauważyłam ostatnio, że córka się kręci przy jedzeniu. Myślałam jednak, że to wina grudek z mleka, choć mieszam i trzęsę butelką najmocniej jak się da. Spróbuję więc zmienić jej smoczki na te z większą dziurką :))
cieszę się że moglam w jakiś małym stopniu pomóc:-)
Jeżeli chodzi o butelki to zgadzam się ze wcześniejszymi odpowiedziami nie ma sensu tego powielać.Wypowiedź Ociaa jest jak najbardziej fajniutka i profesjonalna. Mogę dodać tylko o smoczkach specjalnych do kaszki, że mają kształt gwiazdki zamiast dziurek. My używam z lovi, u nas np. się sprawdza. W dzień córcia świetnie kaszkę je z miseczki, a wieczorem do mleczka dodajemy kaszkę i pije z butelki.
Na opakowaniu każdej butelki powinna znajdować się informacja co ile trzeba wymieniać smoczek a zazwyczaj piszą że co 2 miesiące albo kiedy wygląda na zużyty tzn kiedy zaczną się kleić, zrobią miękkie, pogryzione - zobaczysz to bez trudu. Co zaś się tyczy butelek, trzeba je wyrzucić, kiedy na dnie osadzi się kamień, którego nie sposób usunąć podczas mycia, albo ścianki będą porysowane. A jeśli chodzi również o smoczek uspokajający to ta sama informacja co do smoczka do butelki
Dokładnie kamień na butelkach to zmora. Myłam wczoraj synkowe butelki po dość długim okresie nieużywania bo już ich nie potrzebuje i tylko na dwóch czy trzech nie osadził się kamień. A co do smoczków to dopóki nic się z nimi nie dzieje nie trzeba ich wymieniać, ale jeżeli zrobią się takie jakieś dziwne,pogryzione i klejące trzeba wymienić smoczek na takie który jest odpowiedni do wieku dziecka.
Istotne jest także aby samodzielnie nie powiększać dziurek w smoczkach, czasem rodzice tak robią, a przy małych dzieciach jest to niebezpieczne ponieważ wzrasta ryzyko zakrztuszenia się.
ja karmie głównie piersią a butelką tylko dokarmiam jak dziecko zostaje z tatusiem lub musi dostać leki, dlatego nie używam tego sprzętu za często. póki co mam już dwa miesiące butelkę i smoczek i używam cały czas bo są w stanie idealnym. za miesiąc kupię nowe bo mały coraz więcej je i już muszę mu robić dwie biteleczki, no i smoczek będzie do wymiany na 3+ , o ile takie są, bo nie wiem jak to jest ze smoczkami
O ile butelek tak często nie zmienialiśmy o tyle smoczki uspokajające wymienialiśmy często.
Nasza mała miała problemy z refluxem, co było przyczyną częstych ulań, czasami w tych momentach miała akurat smoczka w buzi, nie musze chyba mówić jak smoczek wówczas wyglądał
Częste wyparzanie wygotowywanie spowodowało ze woda dostawała się pod gumkę smoczka, nawet porzadne wyciśnięcie jej nie spowodowało, aby całkowicie opróżnić smoczek z wody po kilku takich akcjach smoczek nie wyglądał dobrze.
Butelki wymieniamy jak widać zarysowania na sciankach butelek lub zaczynają dziwnie pachnieć, smoczki od butelek zależy od samych smoczków jak sie zużywały zazwyczaj jak mała robiła dziurę paluszkiem w smoczku
mi nigdy nie przyszło na myśl żeby powiększać dziurkę w smoczku, przecież nie jest to jakiś wielki koszt aby zakupić nowy poza tym kiedy już natniemy taki smoczek może się jeszcze powiększyć ta dziurka a c za tym idzie nie będzie się on nadawał do niczego
ja prawie od poczatq uzywam butelek lovi, maly ma 22 mce, co 3 miesiace wymienialam butelki bo mam plastikowe, na nich czesto powstaje osad lub plastik sie zuzywa, smoczki zmienialam dobrze do wieku, jak synek zaczal jesc kaszki to mialam taki do kaszki i taki do mleka teraz do picia ma kubek niekapek, na poczatq byl “smoczek” po 12 mcu a teraz po 18 mcu bo tamten przegryzl
a do mleka nadal ma butelke i smoczek, najwiekszy jaki moglam dostac i niestety musialam mu powiekszyc ciut dziurke, bo sie denerwowal
My butelke nasza ulubiona mamy Lovi medical 150 ml , i żadna inna nie pasuje Jasiowi a smoczki pozostały nam Lovi Retro, za które Redakcji dziękujemy tęż okazuje się że są najlepsze.