ja mam łącznie 5 małych i 10 dużych butelek i nie wymieniam ich co 3 miesiące po prostu mam ich więcej więc sie tak szybko mi nie zużyją, do tego nie muszę się martwić jak się któraś popsuje (pęknie) no i przede wszystkim mniejsze butelki wykorzystuje także jako pojemniki do mrożenia jedzonka, dlatego polecam miec więcej niz 3 butelki chociażby dlatego, że w jednej mleko, w drugiej soczek a trzecia na herbatkę jakby soczek nie był smaczny dla malca. Moje dzieciaki używają butelek po sobie i wystarczy że je wygotowałam, smoczki mam nowe zawsze odpowiednie do wieku. Mała też nieraz jest zazdrosna dlatego w razie W mam butelke i do niej specjalny uchwyt żeby sobie piła juz bez smoczka tylko ustnik montujemy. Jedyne co to od marchewki butelki stają sie pomarańczowe i takie warto wymienić, ale jak mówię ja używam jeszcze butelek po córce i nie zrobiły sie ani jakieś osady ani matowe chyba wszystko zależy od tworzywa. teraz bym chciała dokupic małemu buteleczki z Lovi bo widziałam mają właśnie uwielbiany smoczek przez mojego synka, ale jak narazie niestety szczęścia nie mamy, w marketach wykupione, albo wcale nie przywożą bo tylko te małe są, a nam trzeba już tych dużych butli, może internetowo sobie zamówimy bo ciekawa jestem skoro tak zachwalane są. My smoczków uspokajających używamy z Lovi i sobie chwalimy więc może i buteleczka małemu przypadnie do gustu, bo mówię szczerze kiedyś mąż przywiózł jako prezent dostaliśmy zestaw butelek z NUK i mały za nic ich nie chciał i leżą do tej pory w pudełku. Za to niekapki z Lovi moja córa uwielbia, zawsze paluszkiem pokazuje na nie w sklepie, że ona chce kolejny Mój chrześniak dzięki Lovi niekapek bardzo szybko samodzielnie zaczął pić i też niekapek używa teraz jego siostra po nim, nic sie z tworzywem nie stało, więc pewnie i buteleczki do mleka nie będą się niszczyć.
Ja mam dwie duże butelki, mała używa ich od 4 miesięcy. Mam też dwie małe, które używa mniej więcej tyle samo. Wcześniej miałam butelki Aventu i używałam ich tylko do podawania wody. Butelki wyglądają jak nowe, ale smoczki Avent zużywają się szybciej niż Lovi, po 3 miesiącach wyglądają jakby się ich z rok używało. A od kiedy używam Lovi, to jeszcze nie musiałam wymieniać smoczków z prostej przyczyny: z dużej butelki młoda je dwa razy na dzień i ma smoczek o najmniejszym przepływie, w drugiej jest smoczek do kaszki, którego używamy raz dziennie. Więc te smoczki nie mają się kiedy zużyć. Bo do tej pory nie widać po nich, że w ogóle są używane. Myję smoczki i butelki od razu po skończeniu karmienia i to chyba dlatego. A mam plan nauczyć moją królewnę pić ze smoczka o większym przepływie, dlatego tych małych nie będę już wymieniała.
Ja tez myję zaraz po jedzeniu i wiadomo nie używam ich wszystkich, ale miałam po małej i dokupiłam nowe a później stwierdziłam, kurde przecież młoda nie zniszczyła butelek to czemu mam ich też nie używać. Mam dzięki temu możliwość zrobienia soczku, herbatki, wody, mleka a młody wybiera co chce pić ważne żeby coś w ogóle poza mlekiem sie napił. Ale z młodą miałam 3 małe butelki i 3 duże. Co do dużych dokupionych mam tyle bo były w zestawie taniej co do smoczków zastanawia mnie czy LOVI też się odbarwiają od marchewki? pewnie jak wszystkie. No ale na to chyba nie ma sposobu, ostatnio nawet gotowałam i też już nie puściło. Tak się cieszyłam, że w tesco sa 30% taniej wszytskie butelki i smoczki Lovi zajechałam a tam tylko niekapki i małe buteleczki a my mamy apetyt i trzeba nam dużej
z resztą bardziej na przyszłośc chcę kupić bo jeszcze co prawda musimy odczekac po cc ale zawsze marzyłam o 3 dzieciaczków więc by było dla najmłodszego pokolenia
A gdy widać że butelka jest już “żółta” to czy powinno się ją wymienić?
Wypadaloby. Chociaz zalezy od czego to zolte jest, soki zabarwiaja juz po pierwszym razie.
Butelki żółkną z herbatki albo od soków owocowych. Jeśli podziałka się nie starła, a butelka nie ma innych śladów zużycia (np. pęknięć), jest myta regularnie, wymiana to kwestia estetyczna Lepiej jednak jeśli dziecko ma białą niż zażółconą butelkę.
Mojej starszej córce butelka służy już prawie rok i nie widać na niej jakiś strasznych zadrapań, śladów zużycia. Smoczek wymieniamy co 2-3 mies. ponieważ zazwyczaj tyle czasu potrzebuje, by go przegryźć. Malutkiej, Która od 4 miesięcy pije mleko modyfikowane służy smoczek “fast” - przy “mini” który teraz służy do herbatki się denerwowała. Z kolei do mm z kaszką używamy smoczka trójprzepływowego. A to dlatego, że używając smoczka do kaszki (nacięcie w kształcie X) zwyczajnie się krztusiła. Polecam każdej Mamie wypróbowanie kilku smoczków, jeżeli nie będzie pasował dziecku teraz, nie jest powiedziane że nie będzie przydatny później. Nie jestem zwolenniczką robienia i powiększania dziurek samemu. Jest to niebezpieczne, a mamy taki wybór… Poza tym smoczki nie mają jakiś astronomicznych cen, a myślę, że na dziecku nie powinnyśmy oszczędzać.
Butelki bardzo szybko sie przebarwiają poprzez soczki marchewkowe chociażby, tak naprawdę czasami nowa butelka po niespełna tygodniu użytkowania może się przebarwić, do takich napojów polecam butelki kolorowe jak np. Lovi na których nie widać niezbyt estetycznych przebarwień.
Jeśli chodzi o wymianę butelek, przeraża mnie myśl wymiany butelki po prawie roku czasu od użytkowania, nawet jeśli nie widać gołym okiem zadrapań czy zarysowań, to mogą być nie widoczne.
Wszystko zależy oczywiście od ilości butelek w których przygotowujemy mieszankę, czy mamy jedną ciągle używaną czy jest ich 5, ja miałam 2 butelki i wymieniałam je średnio co 2-3 miesiące nawet jak nie było widać większych zadrapań, Warto zrobic sobie taki test butelkowy, kiedyś przez przypadek odstawiłam jedna z butelek na kilka dni miała ok 2 miesięcy potem kiedy ją wyciągnełam z szafki jej środek nie pachniał najlepiej, była to znana firmowa butelka, nie pierwsza lepsza, potem przeszliśmy na Lovi problemu nie było.
smoczki napewno o wiele częściej zwłaszcza jak dziecku idą zęby wtedy gryzie wszystko, (łyzeczki też szybko są porysowane)
butelki szczególnie plastikowe szybciej się zużywają więc jak tylko widać rysy należy kupić nową bo w tych szczelinach mogą gromadzić się bakterie.
Ja korzystam z dwóch marek jeśli chodzi o butelki, ale chcę całkowicie przejść na LOVI. Jakoś materiał z którego są wykonane wydaje mi się lepszy. Butelki się tak szybko nie zużywają, nie rysują, nie chłoną zapachów i nie ścierają się miarki.
W dodatki bardzo fajnie leżą w ręce tej małej jak i dużej;)
No i na początku tylko te syn zaakceptował. Inne smoki był dla niego zbyt twarde.
Jestem z nich bardzo zadowolona.
ja zmieniłam tylko butelkę jak synek miał 6mc ponieważ moja buteleczka na mleczko miała tylko 125ml ,a teraz wymieniłam na 260ml ponieważ synek zjada juz ok 160-180ml. I smoczki też wymieniam na odpowiedni rozmiar.
Butelkę wymieniłam po około dwóch i pól miesiąca, bo potrzebna mi była większa. A smoczki dostosowuję do wieku, teraz mam smoczek i butelkę Lovi, smoczek rozmiar3-6miesięcy, synek ma 5, ale wymieniam w najbliższych dniach smoczek na nowy z tego samego rozmiaru, bo stary już zaśniedział.
Smoczki wymieniamy co 3 miesiące, a butelki jak nie mają widocznych uszkodzeń to po około 6 miesiącach. Chyba, że zajdą od soczków to szybciej.
Smoczki też dostosowuję do wieku dziecka. Teraz mały używa już Lovi fast.
Myślę że butelkę należy wymienić w momencie gdy jest bardzo zniszczona lub czy też widoczny jest na niej osad którego nie da się wyczyścić a skala miarkowa jest wydrapana ja tak przynajmniej mam zamiar zrobić ale póki co moje butelki od 2 m-cy są w bardzo dobrym stanie. Smoki natomiast wymieniłam już po miesiącu bo wiadomo szybciej się zużywa, średnio powinno się wymieniać co 2 m-ce wg instrukcji tyle chyba jest ich żywotność określana przez producenta, jeśli chodzi o smoki do butelek tak samo max co 2 m-ce wymieniam
raz na pół roku wymieniałam butelki najpierw miałam malutkie 150 a teraz mam te większe 250
My do soczków mamy 2 malutkie i jedną dużą do mleczka.
Butelek jeszcze nie wymieniałam, Od czasu do czasu je wygotowuję, a tak to zawsze wyparzam. Smoczki wymieniam jak tylko zbierze się taki osad, że już czyszczenie nie pomaga. Maluchy nie piją herbatek, dlatego te butelki tak szybko mi się nie niszczą, bo po herbatkach często trzeba je wymieniać przez specyficzny brązowy nalot.
Smoczki minimum raz na 3 miesiące - butelki mogą służyć dopóki się nie zniszczą
Mam pytanie wiem, że smoczki można kupować na bieżąco ale to moja pierwsza ciąża i chciała bym mieć wszystko przygotowane wcześniej stąd moje pytanie ile smoczków w tym najmniejszym rozmiarze trzeba mieć? Na ten moment mam 3 szt do 2 miesiąca życzą z lovi i nie wiem czy powinnam kupić więcej czy raczej to wystarczy?
Piaskowa nie nakupuj przed porodem nie wiadomo ile smoczków bo nie każde dziecko akceptuje je. A czasami trzeba wiele skoczków o różnych kształtach wypróbować żeby przekonać się który dziecko zaakceptuje