Bezpieczne podróżowanie autem w ciąży

No pewnie że można bez adaptera :slight_smile: Choć gdyby były tańsze to bym kupiła. Większy chyba komfort dla mnie i fizyczny i psychiczny. Choć jak układam pod brzuchem pas to teraz nie jest źle. Na początku było nie wygodnie jak brzuch był mały i tkliwy bo pas sie do góry podciągał i tak. Teraz już jest spoko bo brzuch go ogranicza :slight_smile:

M.Skura, to prawda akurat. Moi rodzice mieszkają na wsi i bez auta to ani rusz.

Prawo jazdy to świetna sprawa ja bez prawka dziś to jak bez ręki :wink: tym bardziej ze pracowałam przed ciąży w samochodzie :wink: i niestety ale ja uwielbiam szybką jazdę i jeżdżę szybko ale bezpiecznie nigdy nie miałam wypadku ani stłuczki zawsze wyprzedzam wzrokiem kilka samochodów na przód co robią dzięki temu łatwiej kontrolować sytuacje :wink:
M. Skura gratuluje zdanego prawka jest to mega wygoda :slight_smile:
Co do adapterów tez bym kupiła gdyby nie cena za coś co posłuży 9 miesięcy albo krócej :stuck_out_tongue:

dziś pożyczyłam od koleżanki co urodziła adapter be safe :slight_smile: w niedzielę, będę się ruszać do rodziców autem, to sobie wypróbuje co i jak :slight_smile: kumpela opowiadała, że jedynie przy sukience trochę się nie wygodnie może robić, ale jest to do przeżycia, bezpieczeństwo najważniejsze !

Daj znać jak Ci się jeździ z nim bo ciekawa jestem opinii :slight_smile:

Na pewno napisze w niedzielę wieczorem :slight_smile:

Dzisiaj się dowiedziałam że taki adapter można sobie wypożyczyć za około 30 zł miesięcznie :slight_smile:
Ola tez jestem ciekawa jak ci się w nim jeździ bo dużo pozytywnego o nim słyszałam.

O wypożyczyć to dobry pomysł :slight_smile:

Tak, tak. Jest taka możliwość. Trzeba tylko sprawdzić gdzie w okolicy można wypożyczyć i za niewielką kwotę miesięczną można korzystać a później oddać. Fajne opcja, bo nie ma potrzeby kupować, a później sprzedawać, tylko można wypożyczyć.

Nawet nie wiedziałam, że można wypożyczyć, ale i nie interesowałam się tym za bardzo. Ja mało autem jeżdżę prawie w ogóle, więc to nie był niezbędnik dla nas.

u Nas wypożyczenie jest na takiej zasadzie, płacisz pełno wartość pasa czyli 250 zł i za każdy miesiąc użytkowania jest 10 zł. Czyli np wypożyczasz na 5 miesięcy to oddają Ci 200 zł. Wiedziała, że kumpela i pożyczy to się wstrzymała. Jutro jadę na spacer do rodziców to sobie spróbuje, wiem, że nie do końca wygodnie jest w sukience czy spódniczce, ale do przeżycia.

Wypożyczenie to juz jest jakas opcja, nie trzeba wydawac tyle pieniędzy chociaż. Ja tez nigdy sie tym za barfzo nie interesowałam mimo ze jeżdżę często ale mi zwykly pas nie przeszkadza, jest on dla mnie wygodny takze nie mam tego problemu

Za 10zł to super opcja ale za 30zł to bym już się zastanowiła. Bo jakby ktoś chciał od samego początku to powiedzmy używałby 8 miesięcy razy 30zł czyli 240zł wydane. To za tę cenę można kupić już używany i mieć na kolejne ciąże albo sprzedać. No chyba że ktoś nie chce na całą ciążę tylko dopiero jak się brzuszek pojawi, to wtedy też super opcja bo się wyda mniej.

Z wypożyczeniem trzeba dokładnie przemyśleć jak to się ma do całości. No chyba że ktoś nie jeździ samochodem i chce wypożyczyć jak jedzie np na urlop na jeden miesiąc. To wtedy lepiej pożyczyć ale na całą ciąże może się nie opłacać.

Trzeba wszystko dobrze obmyślić i przekalkulować. A w ciąży to chyba taki największy okres kalkulacji :slight_smile: co się opłaca co nie, a na co lepiej zostawić pieniążki dla maluszka. Jakbym miała często używać to wolałabym sobie kupić, zwłaszcza przy pierwszym dziecku.

dziewczyny miałam opisać moje wrażenia z podróżowania z adapterem, ze względu na panująca pogodę w Trójmieście , postanowiłam zostać w domu. We wtorek jadę na zajęcia w szkole rodzenia to już na pewno będę jechać. Także moje spostrzeżenia opiszę dopiero we wtorek popołudniu.

Kobiety w widocznej ciąży faktycznie mogą jeździć bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, ale jedynie pod warunkiem, że lekarz wystawi Zaświadczenie o wyrażeniu zgody na taką jazdę. Brak zaświadczenia jest równoznaczny z mandatem karnym 100 zł i 2pkt, ponieważ idąc tym tropem każda “puszysta” kobieta mogłaby tak powiedzieć. Żeby uniknąć mandatu podczas kontroli drogowej zaświadczenie musi być, nie wystarczy karta ciąży.

A co do tych ochraniaczy na pasy to jak komu wygodniej. Ja osobiście nie korzystam z tego podczas jazdy. Ogólnie nie prowadzę na dłuższych trasach, jedynie czasem do lekarza albo drobne zakupy jak muszę sama podjechać. Lekarz zalecił, żeby nie obciążać nadmiernie brzucha a długa jazda samochodem niestety powoduje u mnie takie obciążenie i co kilka km staję żeby się wyprostować i zrelaksować brzuch.

Z tym zaświadczeniem myślę, że to zależy od policjanta. Pytałam męża to on nie miał kobiety bez pasów w ciąży ale mówi że jak ciąża jest widoczna to raczej nikt nie poprosi o zaświadczenie. Ale to tak jak mówie wszystko zależy od policjanta.

Kasia owszem kobieta o widocznej ciąży (art.39 Ustawy PoRD) nie ma obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa, ale jeśli policjant jest upierdliwy i w jego opinii ciąża nie będzie widoczna może się przyczepić, a wtedy takie zaświadczenie ratuje dupkę i nie trzeba się bić o rację w sądzie. Tak jak pisałam, szczególnie kobiety otyłe u których często nie widać ciąży prawie do końca, jeśli chcą jeździć bez pasów, niech poproszą lekarza o zaświadczenie. Wtedy nikt nie podważa widoczności ciąży.

Dziewczyny jest teraz taka promocja że jak się kupi adapter besafe to otrzyma się rabat 150 zł na zakup 1 z 3 fotelików besafe (izi go, izi go modular i-size, izi plus) szczegóły www.marko-baby.pl/adapter. Na warsztatach dostałam taką ulotkę /książeczkę :wink: i można również otrzymać 20% rabatu na zakup w tym sklepie www.marko-baby.pl po wpisaniu kodu rabatowe ; warsztaty042017. Może komuś się to przyda :wink: