Z bolem glowy po cc chyba bardzo czesto kobiety sie zmagają nie?
to jeden z glownych "objawow ubocznych"
Klaudia zazwyczaj po cesarce boli głowa, dlatego lekarze mówią żeby nie podnosic głowy bo wtedy jest jeszcze gorzej.
Magda ja też miałam późno pionizacje i trudno było mi wstać ale masz rację im częściej się wstaje tym lepiej. Ja od razu się wyprostowałam i syn był na innej sali musiałam do niego chodzić dosyć daleko jak od mojej sali i na drugi dzień już normalnie funcjonowalam
Teraz z tego co obserwowałam to pionizacja już po ,8h lub 12h czyli dosyć szybko
No nie wiem Ja miałam po około 6 h także jeszcze szybciej niż się wydaje
6h to mega szybko . U mnie z sali dziewvyznu leżały 12h jedną chyba 8
pewnie nie bylo przeciwskazan to po 6 pionizowali
Bardzo często po cc jest zespół popunkcyjny czyli okropny ból głowy. Jak leżałam to każda dziewczyna po ccgo miała,ja też. Dopiero po kilku dniach już w domu przeszło.
Co do wstawania no u nas właśnie po 6h i to mieli wyliczone jak w zegarku. Nawet pół h wcześniej przychodziła położna i przypominała ze można sobei pomału ruszać nogami itd i próbować łóżko do pozycji półleżącej żeby później się słabo nie robiło. 9 lattemu wstawałam po 12h
Ja wstawałam dopiero po 24h, ale to może dlatego, że miałam CC pod narkozą? Sama w sumie nie wiem. Wstałam tak jak mi kazali, nie było to moje widzimisię.
Ewabrz bardzo ciekawe artykuł wrzuciłaś, super
Ja miałam cc też pod narkozą spałam jak susel po 6 godz około już mnie pionizowali
A to ja nie wiem, czemu tak długo mi kazali leżeć. A miałaś znieczulenie dodatkowo?
Magdalena Gie to strasznie długo kazali Ci leżeć raczej teraz szybciej pionizuja zresztą niby im szybciej tym lepiej
Natalia na szczęście nie każda kobieta po cesarce ma ból głowy ja nie miałam, tak samo kręgosłup mnie nie bolał . Pionizacje miałam późno i ciężko było mi wstać ale na drugi dzień po cesarce funkcjonowałam od razu.
Magdalena ja miałam cesarkę popołudniu na sali operacyjnej byłam o 12 i pionizacje mialam dopiero o 8 rano więc też długo i nie wstałam to powiedział rehabilitant że przyjdzie jutro olali mnie dosłownie ale wstałam później próbowałam z położnymi (studentami) i moim. Nawet jak miałaś pod narkoza to chyba za długo Cię trzymali
No właśnie widzę, że długo, ale no nie nastawiałam się na cc, to nawet nie byłam świadoma po jakim czasie się wstaje. Ciężko było mi nawet usiąść z początku, ale potem starałam się jak najwięcej chodzić po oddziale i było coraz lepiej. W domu nie było zmiłuj, musiałam już w miarę normalnie funkcjonować, więc ćwiczyłam wstawanie aż było już ok.
Mówią,że im szybciej się wstanie tym lepiej także dziwne,że tak długo Cię trzymali leżąca
ja po 6 godzinach też wstałam, wiadomo było ciężko ale powoli wszystko wróciło do normy
Pati zazdroszczę, ja jeszcze będąc w szpitalu chodziłam bo musiałam. Z ogromnym bóle. Dopiero tydzien po zaczęłam jako tako chodzić ale tak w miarę to 2 tygodnie po cc
Natalia chyba dużo też zależy od progu bólu, od przebiegu cesarki ja nie wiedziałam nawet jaki mam próg bólu bo nigdy wcześniej nie miałam żadnej operacji itd. Były komplikację podczas cesarki i miałam obite żebra bo naciskali mi, nie mogli wyciągnąć syna
Władnie podobno lepiej jak się szybciej wstaje. Mi było bardzo ciężko wstać i dość długo dochodziłam do siebie, szczerze mówiąc dobrze, że nie miałam pod opieką jeszcze jakiegoś dziecka bo wiem że nie dałabym rady się nim opiekować. Do tego doszedł też humor, wieczne płakanie ze wzgl tego że mnie bolało i miałam wrażenie że mój związek się rozpada. No myliłam się bo wróciło mniej więcej wsztstko do normy, może nie całkiem ale jest ok