Aniball = łatwiejszy poród?

Caryaa męża też "wykorzystałam" :D ale nie bardzo pomogło. Dopiero właśnie po oleju rycynowym dostałam silnych skurczów i udało się rozpocząć bez szpitalnego wywoływania (miałam się w ten dzień zgłosić na oddział).

No właśnie, o tej bliźnie też tak zaczęłam myśleć, że tam mogą pojawić się pęknięcia, więc ten masaż będę musiała robić koniecznie...

Dobrze kojarzyłam te skończone 36 tyg do herbatki z malin :) daktyle też nam na szkole rodzenia zalecały właśnie w tych tygodniach i nie więcej niż 3 sztuki dziennie.

jeszcze trzeba lubić Daktyle :) 

Hmmm... A nam na szkole rodzenia słowem ani o daktylach, ani o herbacie z liści malin, ani o oleju z wiesiołka nie wspomniano. Jako pomoc w porodzie naciskano mocno na balonik właśnie i na ćwiczenie mięśni Kegla. Wybijano nam za to z głowy pomysły z myciem okien i bieganiem po schodach. :) Na przyspieszenie porodu najlepiej miał działać mąż wlasnie  ;) 

Caryaa a to nam właśnie o tym wszystkim wspominano ale bardziej jako sposoby na naturalne wywołanie porodu. Okna pozwalano myć ale tylko tyle ile sięgniemy z podłogi :D żadne skakanie po krzesłach. Zajrzę do notatek i wypiszę tu też inne sposoby, na pewno jeszcze był sok ze świeżego ananasa.

 

Beata nigdy nie lubiłam ale właśnie na końcówce ciąży jadłam i mi zasmakowały nawet :D

Sama osobiście nie używałam ,ale słyszałam tylko same pozytywne opinie o tym produkcie , wiado.o żeby pomógł trzeba używać go regularnie a nie poprostu mieć w szafce 

Co u Was dziewczyny?

Tamara zaczęłaś już ćwiczenia? Jak Ci idzie? 

a ja nie mogłam dla mnie za słodkie 

Podobno sex przyspiesza poród 

Podobno Mój mąż bał się ze mną uprawiać sex przed porodem, u mnie pomogło kąpiel  w wannie z letnia wodą

U mnie mąż przed porodem też był dziwnie ostrożny :) 

Ja męża wykorzystałam jeszcze przed samym porodem ale czy ja wiem czy taki wpływ miało, pewnie wszystko po trochę się złożyło :)

No ponoć seks pomaga z córką nie próbowałam bo najpierw był zakaz, a potem chciałam dotrwać do tego stycznia 

Hej,właśnie  pierwszy raz trafiłam na ten produkt, aż musiałam to wygooglować. Napewno pozwala on zrozumieć fizjologie porodu. Jestem Ciekawa waszych opinii po porodzie! 

Ja to słyszałam kiedyś że to sperma ma jakąś substancję która przyspiesza poród 

Mój mąż tez bał się uprawiać sex przed porodem . I u mnie on wpływu nie miał.. 

Ja znów słyszałam, że to bardziej chodzi o wyrzut oksytocyny i rozluźnienie...

Pierwsza ciaża była zagrożna wiec był zakaz ze tak powiem, co chwila sie coś działo, wiec o sexie nawet nie myślałam, przed porodem lekarz nawet zalecał, ale jak przez całą ciaże coś... to i na koniec ciaży o tym sie nie myślało;)

w 2 ciaży na razie jest zakaz

Przy zagrożonej ciąży to chyba nikt nie Myślał by o  sexie.. U mnie wszystko było dobrze, ale i tak na koniec się trochę obawiałam 

Ewa zgodzę się z Tobą. Oksytocyna powoduje skurcze,a w czasie podniecenia ją się wyrzuca i dlatego może przyśpieszyć poród

To czasamu jest metoda na przyspieszenie :D