Dziewczyny , jeszcze nie urodzilam: / jutro 7 doba po terminie i idę do szpitala , pewnie mi wywolaja. Już nie wiem co robić by mały sam zechciał wyjść, w dodatku martwię się bo zrobiła mi się jakaś infekcja , swędzi , piecze. Ost raz cwiczylam z balonikiem z 4 dni temu wypchnelam bezproblemu 30cm tez po 4 dniach przerwy ale niestety pojawiło się tyle krwi ze się przerazilam i zrezygnowałam już z ćwiczeń . Będzie co ma być . modle się cały czas by samo się zaczęło , nie chce mieć wywolywanego . a jeśli trzeba będzie to mam nadzieje ze zabiora się do tego w miarę sZybko a nie będą trzymali w szpitalu aż się zacznie . 3majcie kciuki
NATI87 trzymamy!!!
probowalas metod wywolywania co tu dziewczyny stosowaly? Krew pewnie dlatego ze to juz tuz tuz:) pisz jak bedziesz po buziaki dla Was:*
NATI87 trzymamy kciuki
a może akurat dzisiaj jeszcze coś się zacznie
najważniejsze żebyście oboje byli zdrowi. Czekamy na wieści ![]()
Nati trzymam mocno kciuki by poród się rozpoczął i w miarę szybko i bezboleśnie się zakończył bez wywoływania. Przy moim drugim porodzie leżałam z młodą Panią która dwa tygodnie leżała w szpitalu po terminie i wciąż jej wywoływali poród tak ją wymęczyli aż w końcu wykonali cc oby was to dziewczyny nie spotkało.
Dzięki dziewczyny za wsparcie:) już wszystkie metody by sie cos zaczęło stosowałam i nic. wczoraj nawet 3km spacer. Codziennie sprzątam, sex czy schody też nie pomogły. Chciałabym urodzić naturalnie, ale szczerze mówiąc jestem już tak zmęczona tym czekaniem i noszeniem 17kg cieżaru (słodkiego:)) że jak już trzeba będzie to niech robią tą cesarke. tydzień temu wg usg mały miał 4020. ja czuje ze jest duużyy. Najbardziej obawiam sie ze własnie kilka dni będą wywoływać i nic i mnie zamęcza.
Bedzie dobrze, musisz zaufać lekarzom, Twoj komfort psychiczny jest niezbędny przy dobrym przebiegu porodu. A czy masz cykle 28 dniowe? Ja na przykład owulacje miałam w 23 dniu cyklu, trudno wiec abym urodziła w terminie obliczanym tak, jakby była w 14 i z tego względu nie chce rodzic 9.05 tylko dopiero 15.05. Może Twoja ciąża wcale nie jest przenoszona? Ty znasz swój organizm i najlepiej to stwierdzisz, lekarze też będą wiedzieli co dla Was najlepsze. Dużo sił Wam życzę i szczęśliwego rozwiązania, oczywiście też trzymam kciuki ![]()
Kloto- no wlasnie moje cykle byly bardzo nieregularne, Moze dlatego. Jeszcze mam nadzieje ze dziś cos sie zacznie ![]()
trzymam za Was kciuki kochane:)
Cos tu cicho sie zrobilo:/ zadnych nowych dziewczyn… NATI jak tam?
Ja wczoraj zaczęłam od nowa cw na szczęście nie cofnelam sie do poczatku:) pierwsze wyparcie 19 drugie 20,2 na tym poprzestalam i wieczorem zrobilam 21 cm czyli tylko o cm do mam nadzieję ze zdążę przed synkiem bo brzuch boli jak na okres i skurcze częste.
Fakt cisza się zrobiła może to oznacza że dziewczyny urodziły
ja wczoraj zrobiłam 26.3 cm powtórzyła wynik, bez progres u, ale czułam dyskomfort duży nie chce przeginac. Poza tym wyszedł mi pozytywny GBS i trochę się martwię
ja żadnych objawów nie mam, mój lekarz pobierając próbkę był prawie pewny że nic nie wyjdzie, a tu jednak… wiem że niby nic strasznego, że antybiotyk załatwi sprawę, ale jednak jakiś niepokój mały się pojawił.
Ojej Karola to martwiace faktycznie ale tak jak piszesz dostaniesz antybiotyk. Ja to praktycznie caly czas leze nic mi sie nie chce:( sily nie mam jak by przyszlo do porodu to bym chyba nie dala rady:/ 10-go maja jest pelnia az sie boje czy mnie nie weźmie:/ a moze to Twoja data porodu bedzie:)
Też w większości leżę, nie chce mi się, ale też nie mam sily, czasem mam nogi jak z waty. Chociaż wczoraj miałam przypływ energii, posprzatalam całe mieszkanie, wysyłam po raz kolejny lozeczko i inne sprzęty, dzisiaj chciałam okna, niestety siły dzisiaj odplynely
może jutro
a co do pełni to może być ze i obie urodzimy ![]()
Karolaaa ja w poprzedniej ciąży też miałam Gbs pozytywny ale po antybiotyku mi przeszło i kolejny wynik był negatywy. Więc i u ciebie będzie dobrze.
A miałaś antybiotyk tylko w czasie porodu czy już wcześniej po uzyskaniu wyniku ?
Super, sądziłam, że jak się ma GBS to jest się nosicielem do końca życia. U mnie też stwierdzili, ale skoro lekarz mówił że mam się nie martwić to się nie martwię bo i tak powodów człowiek ma za dużo. Przedwczoraj powtórzyłam wynik 26 cm, tak ręce mnie bolały ze nie mogłam utrzymać balonika i wczoraj po raz pierwszy odpuściłam ćwiczenia. Ciekawe co u NATI… Mój mąż mówi, ze skoro Lewandowska urodziła to moje godziny są już policzone, cały czas żartował że będziemy razem rodzić
A co do tego księżyca to pamiętam, jak chyba cztery dziewczyny w tym wątku liczyły na to, ze pełnia to urodzą i żadnej się nie udało chociaż wszystkie były po terminie. Tego 9 maja idę na izbę przyjęć bo bi lekarz kazał, tak proforma, bo raczej to za wcześnie będzie, chociaż kto wie
Czy kiedy idzie się na izbę to robią tylko KTG i odsyłają do domu, czy USG również?
Zaraz po odebraniu wyniku zgłosiłam się do lekarza i dostałam antybiotyk po leczeniu antybiotykiem odczekałam jeszcze parę dni i udałam się na powtórne badanie i wynik był już ok
Ja również pierwszy raz słyszę:) Mi na szkole rodzenia to zalecali masaż np. żelem Natalis aby ułatwić poród i pomóc uniknąć nacięcia krocza.Do łykania Oeparol, siemie lniane ale o takich urządzeniach nikt nie wspominał
Karola a i tak moze byc:) ale kurde wolalabym wiedziec wczesniej ile wazy:) a wizyte mam dzien po czyli 11 z drugiej strony co ma byc to bedzie byle zeby wszystko dobrze sie skonczylo:) ja wlasnie po cwiczeniach i 22,2 cm czyli wrocilam na stare tory:) najgorsze sa poerwsze dwa wyparcia a niby mniejsze obwody bo na poczatku 18,5 a trudniej mi bylo niz to 22 dziwne z tym ze teraz sie czyje jak by mnie ostro mąż prze… nie bede konczyc bo napewno wiecie o co chodzi krew sie nie polala czyli jest oki ale te hemoroidy mi wyszly i mnie denerwuja przy porodzie z pewnościa mnie nie omina a mam takie zaparcia ze szok zaczelam pic siemie lniane zeby dziecko przy porodzie mialo lepszy “poślizg” tak twierdzi nie jedna polozna ciekawe:)
Kloto tylko ktg robia i jak wszystko oki to do domu a co do pelni to moja kuzynke wzielo w pelnie tez po terminie byla dzieki czemu ja ominelo wywolywanie bo juz byla zostawiona w szpitalu.
Kasia1989 na zaparcia polecam Duphalac. Pod koniec ciąży też miałam straszne zaparcia i ten lek mi bardzo pomagał, ale porodu nie wywołał ![]()