Dokładnie jest tak jak Fajerka pisze 😊
Monia urlop Ci się naliczał tylko do czasu porodu bo Twoja umowa była przedłużona do tego czasu z tego co pamiętam. Po porodzie jesteś bezrobotna ,więc nie nalicza się Tobie już urlop
Dokładnie tak jak piszą dziewczyny z tym urlopem. Jeśli skończyła Ci się umowa a byłaś na L4 to pracodawca powinien wypłacić Ci ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
Madzia mi właśnie chodzi o to czy do dnia porodu mam urlop za który muszą mi zapłacić nawet jak byłam na l4
Tak, Monia, muszą, bo naliczył ci się urlop. :) Wydaje mi się, że nawet powinni od razu po wygaśnięciu umowy ci zapłacić, bo nawet jeżeli zamierzasz tam wrócić, to idziesz tam tak samo, jakbyś szła do nowej pracy, nie możesz więc mieć niewykorzystanego urlopu.
Mi pracodawca od razu po wygaśnięciu umowy wypłacił ekwiwalent.
Monia a to nie wypłacili ci za ekwiwalent?
No właśnie, jak skończyła Ci się umowa z dniem porodu to powinni Ci wypłacić za wypracowane dnie wolne. Jeśli tego nie zrobili to powinnaś się tam udać i to wyjaśnić
Może czekają aż wrócę i wtedy zamierza mi zapłacić. Już przed pójściem na l4 miała chyba 32 dni do wykorzystania
Monia nie wiem czy Ci to nie przepadnie wtedy? Bo tak jakby ich pracownikiem byłaś do dnia porodu.
Monia, może ich zapytaj? Zresztą jesteś na macierzyńskim, nasz mniejsze pieniądze, więc ci się może przydać teraz dodatkowa wypłata albo i więcej:)
Ale nie byłam później niż przed porodem żadnego kwitka ani kartki mi nie dali że urlop mam wykorzystany lub że cos mam podpisać
Idź to wyjaśnij bo oni chyba bazują na Twojej niewiedzy i myślą że się upiekło
Mi też się tak wydaje. Jak piszesz że miałaś 32 dni urlopu i jeszcze ci się naliczył, to będziesz miała ze 2 wypłaty. A świadectwo pracy dostałaś? Po wygaśnięciu umowy mają obowiązek ci wystawić i doręczyć, nieważne że będziesz tam wracać.
Monia a masz świadectwo pracy? Tam powinnas mieć napisane ile dni wykorzystałaś a za ile został wypłacony ekwiwalent?
Dokładnie sprawdź świadectwo pracy. Jak Ci nie wysłali to dzwoń i pytaj dlaczego nie dostałaś. Mają obowiązek go wysłać w ciągu 7 dni od daty zakończenia umowy. Może być tak że coś kombinują byle Ci tylko tego nie wypłacić. A może akurat się nie upomnisz i ujdzie im to. Zawsze możesz na nich donieść do PIP :)
Monia, Magdalena ma rację nie ma co im odpuszczać, o swoje trzeba się upomnieć.
A no nie mam świadectwa pracy zupełnie o tym zapomniałam. Widzicie dobrze ze Was mam
Monia, szkoda że pracodawca też zapomniał, bo to jakby jego obowiązek :)
Monia wg KP
Zgodnie z art. 97 § 1 Kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany, w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem stosunku pracy, wydać świadectwo pracy niezwłocznie – w dniu, w którym następuje rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy. Jeżeli z przyczyn obiektywnych nie jest możliwe wydanie w terminie świadectwa pracy pracownikowi lub osobie przez niego upoważnionej, pracodawca w ciągu 7 dni od dnia upływu terminu przesyła świadectwo pracy za pośrednictwem operatora pocztowego.
No to niezlego masz szefa, takie zaniedbanie i niewyplacenie pieniędzy za wypracowane dni wolne. No ja to bym już dawno poszła i odebrała co swoje