Zwolnienie lekarskie w ciąży

Pati Jeżeli wyrazilaś zgodę na odwiedziny polożnej środowiskowej to połozna na podstawie Twojej karty ciąży może Ci wypisać zaświadczenie, że byłaś pod opieką lekarską od 10tygodnia ciąży. Co z ciekawostek. Jeżeli kobieta zglosila sie np na pogotowie w ktorym stwierdzono, że jest w ciąży, a do swojego ginekologa po 10 tygodniu to może uzyskać zaświadczenie ze szpitala w którym była na pogotowiu, że zgłosila się wcześniej do lekarza niż minął 10tydzień. Wiem, że jest to rzadki przypadek ale może ktoś jest w takiej sytuacji :slight_smile:

Dziewczyny ja składałam niedawno i dokładniej to wygląda tak, że oni mają okres rozliczeniowy to końca października.
Mamy na złożenie wniosku 12 miesięcy - jednak można sobie wybrać tak naprawdę z którego roku chce się składać wniosek ze względu na dochody.
Ja składałam do końca października i liczyli mi dochody za rok 2016. Jeśli żłożyłabym wniosek po 1 listopada to liczyli by dochody z 2017.
Więc na obecną chwilę wnioski składa się za rok 2017 i mniemam, że to obowiązuje do końca października 2019 :slight_smile:

Martq dokładnie tak jest :slight_smile:

Czyli podsumowując, jak dochody są stałe u nas i męża, to lepiej złożyć wniosek po 1 listopada od urodzenia dzidzi, jako, że mniej dostajemy pieniążkow z racji macierzyńskiego i rodzicielskiego, bo 80%:wink:
Ja też tak jak Aisa- miałam na podstawie karty ciąży wystawione zaświadczenie;)
Mamusia- dobrze, że opisałaś te ciekawe przykłady wyjatkowych przypadków, bo na 1000 przypadków standardowych, zdarzy sie 1001 niestandardowy;)

Ja planowałam pracować jak najdłużej… Ale życie zweryfikowało inaczej. Około 8 tygodnia ciąży miałam wypadek samochodowy (pracowałam jako przedstawiciel handlowy - jeżdżąc autem) i po planach… Antos zdrowy, 11,5 miesiąca wspólnych chwil już za nami.

Eresz Jeżeli na macierzyńskim i rodzicielskim jesteś choć kilka miesięcy w roku 2018 to lepiej jest złożyć wniosek po 1 listopada 2019. Wszystko zależy od tego kiedy się dziecko urodziło tak aby nie przeoczyć terminu 12 miesięcy na złożenie wniosku.

Właśnie musisz sobie przekalkulować, ja tak samo planowałam dopóki nie wiedziałam, jak to dokładnie wygląda. Naszczeście w ostatniej chwili się ogarnęłam i złożyłam w połowie października, bo w 2016 pracowałam gdzie miałam mniejszą o wiele pensje. Becikowe wpłynęło jakoś dwa tygodnie temu :slight_smile:

Zaświadczenie że było się pod opieką już przed 10 tc bo jak np wyjdzie że 11 tc ciąży dopiero poszło się to już becikowe się nie należy.
A tak faktycznie położna środowiskowa może wypisać na podstawie karty ciąży choć to różnie z tym bywa ale warto zapytać. I ta kwota 1922 zł to jest netto A na picie przeważnie jest brutto więc trzeba sobie przeliczyć.

Zobaczymy jaki limit będzie w roku 2019. Tak jak już wspomniałam kiedy minimalna krajowa idzie do góry to limity również wzrastają :slight_smile: Myślę, że w roku 2019 limit kwoty na osobę by uzyskac becikowe będzie wyższy niz 1922zł netto.

Mamusia Kubusia tak może być:)

Teraz tak ciężko mi się myśli że jakbym miała to teraz załatwiać to bym się w tym wszystkim pogubiła . Na szczęście robi się to po urodzeniu dziecka i dobrze że jest ten rok na złożenie wniosku. Też własnie się zastanawiam na ile może być większy próg w nowym roku. U nas też się składa wniosek do mopsu już nawet mam druki bo mój będąc przy okazji wszystko wziął . A to dobrze że środowiskowa może wystawić bo akurat moja nie powinna robić problemu. Jeżeli chodzi o lekarza to ten jego gabinet nie jest jakoś wypasiony więc poszłabym w razie czego ze swoim drukiem

Myślę, że takie rzeczy jak te druki powinni mieć w gabinecie, ale przezorny zawsze ubezpieczony i lepiej mieć swój wrazie czego

Dokładnie albo lekarz powinien wypisać. Mi lekarz drukowal sam wszystko wpisując i na koniec podbił pieczątkę i podpis dał i trochę Inaczej wyglądało niż ten druk z mopsu ale spokojnie przyjęli bo wszystko było co było ważne.

Dziewczyny- właśnie raczej lekarz powinien miec takie druki, tak samo jak druki L4, bo to taka specyfika pracy, że te druki są stosunkowo często wykorzystywane:) tego druku z MOPSu nie widziałam póki co, ale ten wystawiony przez lekarza, zawiera wszystkie dane, które są brane pod uwage.

U nas lekarz nawet nie chciał bo drukowal sam A wcześniej wszystko wpisywal na swój szablon i w mopsie przyjęli było wszystko ładnie ale czasem warto w razie wu mieć jakby faktycznie lekarz coz nie posiadał choć to wątpliwe.

Mój lekarz to trochę tak za murzynami nie ma komputera w gabinecie podejrzewam że nie ma rozniez druków. Ale to nie problem wydrukować no i bardzo czasami zakręcony jestem. Mi zawsze wystawiał zwolnienie papierowe i zastanawiałam się jak mi wystawi elektroniczne no ale okazało się że trafiłam do szpitala i problem sam się rozwiązał

Pati- to może lepiej weź w razie czego ten druczek;)
A wlaśnie, bo może wszystkie mamy nie wiedzą, ale obowiazują elektroniczne L4 i ma byc juz niedlugo tylko i wyłącznie elektroniczne, a papierowe tylko w razie jakieś awarii komputera, czy z przyczyn technicznych.

Już obowiązują elektroniczne, Eresz lekarz ma mieć dostępnych bodajże ok 60drukow, które będzie mógł wypisać właśnie przy awarii albo jak się system np zatnie

Martq- tak, są obowiązujące, ale jeszcze mają lekarze ileś czasu na ogarnięcie systemu u siebie. Także jeszcze może sie zdarzyć, że mogą nie mieć tego systemu.

No jak ja właśnie słyszałam to miało to wejść od 1 grudnia w życie i podobno w faktach było że dużo lekarzy nie mogło wysłać zwolnienia i jakieś zamieszania były . Ale moim zdaniem to dobre rozwiązanie bo wtedy nie trzeba do pracodawcy zanosić zwolnienia tylko idzie do zusu więc na pewno mnie roboty dla ludzi itd