Już za kilka miesięcy będę musiała wrócić do pracy i planowałam oddać dziecko pod opiekę mojej mamie. Aby to się udało mama będzie musiała pomieszkiwać u nas, przynajmniej w tygodniu. Zastanawiam się czy to na pewno dobry pomysł. Alternatywnie mogę oddać go do prywatnego żłobka.
Jak myślicie, co wybrać? Dodam, że nie zawsze dogaduje się z mamą. Chciałabym żeby mama zajmowała się synkiem przez 8 miesięcy i w wieku 20 miesięcy oddać go do żłobka publicznego.
Wszystko zależy jak dogadujecie się i jakie będą wasze stosunki podczas zamieszkiwania razem… jeżeli będzie ok to jak najbardziej wybrałabym opiekę babci. Jednak jeżeli mialyby wynikać z tego powodu jakieś niedomówienia czy konflikty to wybrałabym zlobek . Jeszcze kwesta zarobków i czy opłacanie prywatnego żłobka wplynie mocno na domowy budżet,..
Teraz jest jakieś dofinansowanie jak dziecko zostanie z babcia a nie do państwowego żłobka. Chociaż jeśli średnio się dogadujesz z mamą to ja bym się poważnie zastanowiła. Bo dopiero się zacznie, wiadomo że babcie są od rozpieszczania ale dla mnie np niekoniecznie rozpieszczaniem jest podawanie soczków czy słodyczy. Więc to dużo też zależy od Twojego podejścia , podejścia Twojej mamy. Wiele moich koleżanek po 3 miesiącach zrezygnowały z pomysłu z babcia właśnie przez to że babcie dawały pp swojemu i dzieci potem nie chciały np pić wody itp
U mnie moja mama będzie zostawać z małym ale jadąc do pracy mam ją po drodze więc nie ma problemu. Co do podawania słodyczy itp. Babcia wie co może dawać a czego nie. Biorę przekąski ze sobą i problem rozwiązany, mówię co o której je i tyle. Jak mu kiedyś dała kawałek słodkiej bułki upieczonej samodzielnie to mi o tym powiedziała. Stosuje się do moich zasad i tyle. Jeżeli się nie dogadujesz z mamą to bym się zastanowiła czy nie będzie z tego kłótni. Dzieci też chodzą do żłobków i żyją
To zależy jakie macie relacje i czy mieszkanie na dłużą mete będzie ok :) są plusy i minusy zostawienia z babcia i danie do żłobka, wiadomo żłobek to dużo chorób więc to się wiąże z l4 twoje lub męża, ja jeśli bym miała wybierać wybrałabym babcie :)
Musisz porozmawiać z całą najbliższą rodziną czyli mąż, mama jak to dokładnie ma wyglądać. Mama chętnie chce się przeprowadzić? Czy będzie mieć miejsce dla siebie u Was w domu, mieszkaniu? Itp. to też ważne żeby nie było kłótni. Wszystko ma plusy i minusy. My mamy to szczęście że rodzice mieszkają blisko i na zmianę będą się opiekować córka. Powodzenia to trudne decyzje ♥️
Na pewno dla budżetu byłoby lżej, bo niebawem się przeprowadzamy i na początku jeszcze nie wszystko będziemy mieli, więc na pewno przydadzą się pieniądze na urządzanie mieszkania. Jednak dalibyśmy radę opłacać żłobek, szczególnie, że teraz wejdzie to dofinansowanie 1500 zł, więc nawet jak nie pokryje to w całości żłobka to chociaż częściowo.
Babcia będzie miała dla siebie osobny pokój. Bez tego to by się raczej nie udało, bo każdy potrzebuje swojej przestrzeni.
Jeżeli chodzi o jedzenie to myślę, że nie będzie problemu. Tłumacze mojej mamie już teraz, że nie ma co pakować w dzieci słodyczy i ona to rozumie.
Moja mama jest bardzo opiekuńczą babcia, wręcz obawiam się, że może być nadopiekuńcza, ale zobaczymy. Największe spięcia mamy przez to, że moja mama ciągle stawia się w roli ofiary, pokrzywdzonej przez życie. No ale nikt nie jest idealny a w takim wieku nie ma co liczyć na zmianę zachowania, więc muszę po prostu z większym dystansem odnosić się do tego co mówi.
Jeżeli babcia jest opiekuńcza to na twoim miejscu bym się nie bała i zostawiła z babcią. A jak ona się na to zapatruje że musiałaby u was mieszkać w tygodniu?
Hmm ja jeśli miałabym taka szanse to brałabym babcie chociaż na pół roku , aż dziecko zacznie komunikować ze chce am , bo kto tam w żłobku patrzy że dziecko głodne,pora jedzenia była i jak nie zjadło to ma problem później takie dziecko bo musi czekać na obiadek ,panie specjalnie nie będą z maluchem siedzialy i prosiły żeby zjadł :((( tego się w żłobku boję, że będzie tam głodne chodziło :(((( albo z kupskiem przez kilka h dopóki Pani nie wyczuje że jest kupa :((((
Na pewno zaoszczędzicie. Dofinansowanie możesz wziąć również na mamę.
Ja osobiście nie zdecydowałabym się na pomoc mamy. Mimo że dogaduje się z nią bardzo dobrze to jednak przy dziecku są już zgrzyty a mnie wkurzają porady o które nie proszę. A jakby nie patrzeć to jest to przysługa wiec mama już by myślała że może się więcej wtracać.
Widzę również że jakość opieki na dłuższą metę przez babcie jest bardzo niska. Obserwuje to po znajomych i w rodzinie. Bo babcie takie są że pytają ciągle "kiedy te wnuki" a jak już są to "o matko zamordują mnie te dzieci, ile ja się nasiedziec z nimi muszę, na nic nie ma czasu". No i oczywiście coś za coś, zasady nie są przestrzegane. Często opieka polega na tym że leci jedna bajka za drugą.
Wiem że może to brutalne co napisałam ale takie niestety mam obserwacje.
Wszystko zależy od relacji jakie ma rodzic z babcią, która miałaby pilnować dziecka. Ja np. gdybym podejmowała taki wybór to zdecydowałabym się na moją mamę, bo słucha tego co do niej mówię i szanuje moje i mojego męża wybory i wszystko w kwestii wychowywania. Co powiemy to jest święte, ona się nie wtrąca. A znowu mojej teściowej bym absolutnie do opieki nie chciała, bo i dziecko i ja byśmy się denerwowali na nierespektowanie naszych zasad panujących w domu jak np. brak dodatkowego cukru i soli w posiłkach dziecka, brak telewizji czy swobodne zabawy dziecka (bez upominania typu: nie biegaj, nie skacz, nie rób tak, bo się uderzysz) - wtedy wolałabym żłobek. Ogólnie w żłobku są inne dzieci, więc dziecko ma okazję pobawić się z rówieśnikami, a nie tylko z dorosłymi. Znowu w kwestii jedzenia dom jest lepszym wyborem, bo w żłobku często nie dbają o zbilansowane i zdrowe posiłki (są płatki z mlekiem, tylko pszenne pieczywo, często parówki albo inne przetworzone rzeczy), chociaż wiadomo, że nie w każdej placówce tak jest. Są plusy i minusy obydwu sytuacji i ja bym sobie wypisała właśnie na kartce i wtedy się określiła co będzie lepszym wyborem :) Jeśli między Tobą, a Twoją mamą mają być zgrzyty w kwestii wychowania, to chyba lepiej uniknąć nerwów i dać do żłobka.
Ja mam to szczęście, że mogłam liczyć zawsze na teściową w kwestii opieki. Dziecko poszło do żłobka na 2 latka, a po macierzyńskim kiedy wróciłam do pracy było z babcią. To złota kobieta, już mi powiedziała, że jak urodzę synka to też się nim zajmie, żeby na rok nie musiał być w żłobku. Cieszę się, bo dba o dzieci, a przy maluchu pomagała w odpieluchowaniu, żeby właśnie idąc do żłobka dziecko było już bez pampersa. U nas w mieście dostanie się do żłobka to raczej nie problem i nie kosztuje on dużo, ale jeśli mam wybór to wolę żeby maluszkiem zajęli się teściowie.
Ja wybralabym żłobek. Nie lubię takiego poczucia, że ktoś mi musi pomagać. Niestety tez często muszę korzystać z pomocy babć jak dzieci są chore czy coś, ale to zawsze lepiej niż tak codziennie;).
Iwona nie wiem z kad masz takie obserwacje ale ja uważam że nie wszystkie babcie takie są. Mam tak samo jak nomike babcia słucha co jej mówię a jak mi powiedziała że buty muszą być sztywne to się zapytałam czemu chodzi w mieciutkich klapeczkach a nie w glanach po domu? Dziecko u niej teraz chodzi na bosaka haha. Tak na serio to właśnie chociaż jeszcze te pół roku w okolicach 2 lat też pewnie dam do żłobka. Przecież babcia nie będzie się zajmować w nieskończoność a poza tym ustalając z babcią opiekę przecież też mówimy czy chcemy później dać do żłobka czy nie więc babcia wie ile czasu będzie pomagać w opiece
Teściowa jest taka że lubi dawać słodycze np w nagrodę za obiad, tak nauczyła jedną wnuczke, ale jak się powie ze nie to nie daje . Mają dwa tv , w jednym pokoju idzie cały dzień i oglada teść, i tam z moją małą nie idzie, a jest w drugim gdzie tv przy młodej jest wyłączone.
Tak samo jak inna wnuczka przychodziła to malowały , szły na spacerek, na plac zabaw ,tv nie włanczała jej.
Fakt nie raz slyszlam że ta wnuczka dała o sobie znać ale to przez to że babka wszędzie za nią latała żeby czasem paluszka nie ubiła bo się bała. A tez to nie było tak mówione, że już ma dość- ona by codziennie mogła bawić wnuczki, ale w domu też coś musi porobić i czas dla sb też musi mieć, wiadomo:)
Ja mam ogromną nadzieję że nie jest tak wszędzie... super ze macie inne doświadczenia, przywracacie wiare w ludzkosc :D No ale niestety już parę takich babć się przewinęło w rodzinie i jak nie mialam jeszcze dziecka to byly bardzo wylewne w kwestii dzielenia sie swoimi frustracjami :p
Wydaje mi się ze tez wiek może robic swoje. I też taka opieka przez 6 miesiacy a 2 lata na pewno wpływa na jakość opieki.
słodycze... ja nie raz mówię babciom, że lepiej gdyby kupiły swieże owoce niż takie świństwa. Nie mam nic do słodyczy bo daje dzieciom ale babcie zawsze tych zelek kolorowych czy chipsy tonami przywożą.
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.