Złamane palce, gorączka i zatoki – jak sobie z tym poradzić?

Weszłam w dziewiąty tydzień , tak więc cichuteńko szepczę o nowinie :hugs: ale ciąża druga niespełna rok po porodzie to zupełnie inne doświadczenie. Pierwsza ciąża niemal bez żadnych dolegliwości, wspaniały nastrój i cała w skowronkach. Ta jest zgoła odmienna ,ku zaskoczeniu męża :no_mouth::smiling_face:

2 polubienia

Anetka , cudnie :slight_smile:
Tak wlasnie myslam że cos może być na rzeczy bo coś cicho z Twojej strony tutaj było :wink:

Już teraz nie z taką intensywnością jak poprzednio jednak spróbuję wrócić na forum :wink: choć trudno się przyzwyczaić do tej szaty graficznej :slight_smile: teraz wyflada jak czat;)

1 polubienie

Cudowna wiadomość :heart: gratulacje!!!

Wcale nie. Można zajść w ciążę karmiąc piersią. Super gratulacje :partying_face:

O kurcze, gratulacje❤️

Gratulacje! :smiling_face:

Dziękuję Wam slicznie :smiling_face_with_three_hearts::two_hearts: Mąż już pytał, czy trio będziemy mieć. Ze stanowczą miną odpowiedziałam, że dwoje poki co wystarczy, inaczej dom trzeba byłoby poszerzać :grin:

1 polubienie

Gratulacje! Będzie piękny prezent na święta :gift_heart:

Dziękuję :smiling_face_with_three_hearts: Popada w same święta :wink: ciąża młodsza od tego, co wykazuje kalkulator;) prawdopodobnie laktacja mi tu nieźle zamieszała i owulacja mogła w nieco innym terminie przypaść :wink:

Gratulacje :heart_eyes: :heart_eyes:

Ja od zawsze mówiłam, że chciałabym trójkę dzieci, dopóki nie urodziłam pierwszej :rofl:
Tak daje popalić, że zastanawiam się w ogóle nad drugim :rofl:

Tylko nie czekaj zbyt długo😋 brat męża to przypaść wiekowa, 14 lat to już niemal jak syn i ojciec, a bracia😋

Nie nie, aż takiej różnicy to bym nie chciała, ale też nie wiem jeszcze kiedy drugie. Chcieliśmy w miarę szybko, ale mamy jeszcze sporo problemów z moją pracą i tak jakoś póki co nie rozmawiamy o tym

Eee tam u mnie też 14 lat różnicy i jedno za drugim szaleje :smiling_face:

1 polubienie

Jak się jest starszym to inaczej, pewnie gorzej jak byliście dziećmi :wink:

Gratulacje :smiling_face_with_three_hearts:

Dziękuję pięknie :hugs:

A to nie ma reguły :wink: w sytuacji męża jest jednak tak jak pisałam. Szwagier baaardzo pod kloszem trzymany, każdorazowa prośba do brata skutkuje tym, że rodzice zamiennie dzwonią z pytaniem , co się chce od niego , że brat nie da rady, że musi się wyspać ,że blablablaa

Ja też chciałam szybko jedno po drugim, ale mi też laktacja namieszała. Dopiero niedawno mi miesiączka wróciła, 16 miesięcy po porodzie. Może i lepiej, bo synek jest tak wymagający, że nie wiem jak bym ogarnęła przy nim jeszcze noworodzia.