Tez ale nie tylko… mi sie poprostu nie chce… tlumacze mu ze to nie jest tak ze nie kocham czy cos poprostu nie chce mi sie… jeden dzien zmeczenie drugien boli glowa zawsze cos… a nie bede sie zmuszac zeby jeego potrzeby zaspokoic…
U nas rozmowa to też problem… On całymi dniami siedzi w garażu, wraca późno, jak już mały śpi, a ja też padam na twarz. Nawet jak jest chwila, to albo jesteśmy zmęczeni, albo on unika tematu. Mówi, że wszystko okej, ale ja czuję, że coś siedzi w nim głębiej, tylko nie chce albo nie umie o tym gadać. Ciężko się do niego przebić. Taki reset we dwoje może by coś faktycznie dał
Masz po prostu za dużo na głowie. Nic dziwnego, że nie masz siły ani ochoty. To nie brak uczuć, tylko zwykłe zmęczenie i przeciążenie. Każdy by tak miał.
A nie wydarzyło się coś ostatnio u niego ? Pokłócił się z kimś , jakieś zdarzenie które siedzi mu w głowie . Jeśli możesz sobie pozwolić i masz opiekę dla dzieci to zorganizuj jakiś szybki , miły wypad . Może od razu nie będzie seks co pięć minut ale jest szansa że dowiesz się co jest na rzeczy a to chyba będzie już dużo
No właśnie nie, nic takiego się nie wydarzyło, cały czas tylko praca. On dosłownie całe dnie spędza w pracy, rano trochę bawi się z małym, a potem wraca po północy. Innego życia praktycznie nie ma, jak w weekend uda mi się dać małego do dziadków, to mu coś zaproponuję może jakiś krótki wypad, żeby choć na chwilę odetchnąć i pogadać
Przyjeżdża też na obiad i wtedy spędza czas z małym, bo ma pracę niedaleko domu, potem znów wraca do pracy i często do późna
Ja bym postawiła przed faktem dokonanym . Bo jak zaproponujesz „ może pojedziemy „ to wymyśli milion wymówek
A praca jakaś stresująca ?
Każdy ma swoje potrzeby na innym poziomie i oczywiście to bardzo dobrze, że nie zgadzasz się tylko po to, żeby zaspokoić partnera, bo to obie strony mają mieć przyjemność 
1 polubienie
No dokladnie i to mu mowie ze ja nie mam z tego przyjemnosci jak jest tak na sile…
Hmmm a moze zachowanie Twojego partnera wlasnie jest dlatego co mowisz ? Ze nie czujesz z tego przyjemnosci ? Wiesz, dla faceta to mega kiepsko jak nie “potrafi” czy nis “moze” zaspokoic swojej partnerki, jesli nie daje jej przyjemnosci… moze to wcale nie chodzi o Felka i jego chorobę tylko to co Ty mowisz ?
Nie zrozum mnie zle - rozumiem ze masz tyle.na glowie ze nie masz ochoty na seks, to calkiem normalne. Ale tu potrzeba rozmow co zrobic zeby bylo lepiej, a nie tekstow ze nie masz przyjemnosci z seksu ze swoim partnerem 
moze Twoj partner zamknal sie na Ciebie i rodzine po tym co slyszy…
Postaw sie w jwgo sytuacji, chcialabys od niego uslyszec ze kocha sie z Toba na sile bo wcale nie sprawiasz mu przyjemności ?
Myślę, że to może być efekt przepracowania. Może jakiś wspólny urlop pomógł by mu się zrelaksować?
1 polubienie
jeśli będziesz mogła daj nam znać czy te wyniki dały jakaś odpowiedz. zaciekawiło mnie to bardzo .
1 polubienie
tez tak właśnie myślę , nieraz musimy tez trochę zastanowić się nad swoimi wypowiedziami lub zachowaniem
Dokładnie @Buu.niaa daj znać
Oczywiście dam wam znać, zrobił dużo i podobno będą dzisiaj wyniki
1 polubienie
A więc są już wyniki , ma bardzo niski testosteron. Wiecie do którego lekarza dalej z tym można iść ?
Od tego jest androlog, ale mysle ze na poczatku to zwykly lekarz rodzinny ktoru dal skierowanie na te badania i zapewne jakies witaminy, magnez, cynk. A jak to nie pomoze to pewnie da skierowanie dalej, czyli do androloga
Rodzinny powinien pomoc 
u mnie partner mial znowu wysoki testosteton plus tam jeszcze inne wysokie wyniki ale on to robil pod katem tarczycy i inulinoopornosci… jal mial wysoki ten testosteron to rodzinny tez reagowal
Do rodzinnego musi się z tym udać bo jeżeli miał by iść gdzieś dalej to i tak rodzinny musi wystawić skierowanie
