Zaufanie do słoiczków

Jeżeli dziecko chce jeść słoiczki to nie ma w tym nic złego bo warzywa czy mięso ze sklepu nie jest takie zdrowe jak produkty z których powstała zawartość słoiczka;) 

Tylko , ze np moi synowie kiedy zaczęli jeść moje obiady to nie chcieli jeść sloikow. Chociaż fajnie kiedy jedzą i np dać dziecku kiedy nie ma obiadu itp.. Tak to zawsze trzeba gotować pod dzieci;)

W słoiczka jest super to że tam jest mega różnorodność, wymyslnosc smaków. Ale z drugiej strony gotując w domu też kombinujemy i sami przez to jemy chyba zdrowiej. Tak myślę..

 

 

justys mamusi zawsze lepsze i ja im się nie dziwię bo smak tych słoiczków to był zawsze na jedno kopyto :D 

jak dla mnie w smaku dużej różnice nie było przeważnie i tak wypełniają je na pierwszym miejscu marchewką 

Co do produktów dla dzieci to warto czytać składy;) ja ostatnio dostałam chrupki dla dzieci i przyznam że już krótszy i lepszy skład miały chrupki z biedronki;)

 

Co do obiadków starszą córka długo jadła z nich rybę bo jej tak smakowała że wolałam taka niżeli ta kupna ze sklepu która nie zawsze wychodziła taka dobra;( 

Poza tym są mięsa jak np. królik gdzie nie wiedziała bym jak się za te mięsa wziasc ;) a w domu ani ja ani mąż byśmy nie zjedli;(  

Obecnie jesteś na rozszerzaniu diety . Zaczęłam od słoiczków hipp , składu nie mają za fajnego bo jak patrzyłam mają dość dużo cukrów . Lecz tak biorąc wszystko na tym świecie je ma . Dużo osób mi mówiło nie zaczynaj od słoiczków bo dziecko się zrazi . Mój polubił od pierwszej dyni . Aktualnie nie mam dużo czasu na robienie samemu .  Nie mieliśmy żadnej alergii nic się nie dzieje żadnych zmian . Takze hipp jest na tak będę próbować też z innych firm 

HiPP ma też jakaś serie Bio. W sumie my przed rozszerzaniem diety więc przyznam że nie zagłębiałem się w składy ale gdzieś na FB takie info mi się wyświetliło. Kurcze szkoda że wszędzie te cukry. Rozumiem konserwację itp ale to jest pasteryzowane. Szczerze to myślałam że to po prostu bez dodatku soli i cukrów. 

Czasem cukry, które znajdziemy w składzie są naturalne i nieuniknione tym samym :) 

To tak jak zrobimy same słoiczek np z jabłuszka, tam też będą cukry :)

No tak masz rację. Tylko ja bardziej zrozumiałam że są dodawane cukry osobno nie te pochodzenia roślinnego fruktoza. 

Jeśli sacukry naturalne to już się spotkałam że na etykiecie jest taka wzmianka że są naturalnego pochodzenia;)

 

Lukasikelo widać że ma chetke na ten słoiczek słodziak;)

No właśnie mi się wydaje że jeśli cukry naturalne to ok no bo ich się nie da uniknąć podając jabłko czy inny owoc

Pewnie, bo to też jest źródło energii :) Ale to chyba właśnie zawsze jest uwzględnione na etykiecie, czy są naturalne :)

Ja osobiście mam ograniczone zaufanie do słoiczków i uważam, że jeżeli tylko jest taka możliwość to aby samemu ugotować dla dziecka niż podać gotowy słoiczek. Jeżeli sporadycznie w awaryjnych sytuacjach od czasu do czasu poda się dziecku gotowy słoiczek z posiłkiem ze sklepu to myślę, że w porządku. Codziennie bym na pewno nie podawała. Przygotowując domowe posiłki dla dziecka można zadbać by były dobrze zbilansowane i wartościowe. 

 

Na pewno warto czytać etykiety takich słoiczków. Jest ogromny wybór słoiczków dla niemowląt. Na etykiecie sprawdzałabym czy nie ma dodanej soli, zagęszczonych soków owocowych, cukru. 

W większości słoiczków dla najmłodszych jest dodawana mąka, skrobia, które służą jako zagęstnik czy wypełniacz. Jeżeli same gotujemy dla dzieci np. przecier to za każdym razem nie dajemy łyżki mąki ryżowej. 

W słoiczkach marki Bobovita w większości dań znajdują się mąki i skrobie. 

W serii Bobovita Bio w większości dań pojawia się mąka ryżowa. 

W słoiczkach Gerber w większości dań głównym składnikiem jest marchewka, w daniach pojawia się mąka i skrobia.  

W słoiczkach z serii Gerber Organic w większości dań jest mąka ryżowa czy skrobia. 

wiecie co ja się nie spotkałam by w słoiczkach był cukier jasne będzie cukier naturalny jeśli są to owocowe słoiczki, ale jako składnik nie widziałam i przede wszystkim jest to zakazane z tego co kojarzę 

Z jakiej marki macie cukier w składzie jeśli ktoś się z tym spotkał ?

Nigdy nie spotkałam się z cukrem w składzie przy słoiczkach dla dzieci. Mazia tak to jest zakazane 

Ja zaufanie 100%nie mam w tych czasach..ale ogólnie czas kupowalal te słoiczki synkowi, teraz zaufanie do jakiekolwiego jedzenia to ciężko mieć. Często blendowalam swoje zupki i warzywa ale te warzywa też nie wiadomo z kąd są itd..takze nigdy nic nie wiadomo a wiadomo że chcemy jak najlepiej dla naszych dzieci

Ewcia to tez masz troche racji dawniej moze jedli mniej rozmaicie tak bardziej tlusto itp ale jednak bylo wiadomo co w tym jedzeniu jest nie to co teraz 

Teraz wszędzie jest chemia.. nawozy, nawet w powietrzu spaliny itp. nie da się tego chyba uniknąć. 

zgadzam się z Wami ze teraz to chemia, zanieczyszczenia czy inne dziady to sa wszędzie i we wszystkim, ale i tak długość życia człowieka jest naprawde zadowalająca jak na to wszystko mam takie wrażenie. 

We wszystkim trzeba znaleźć kompromis i zdrowy rozsądek. Wszystko jest dla ludzi :)

Ewcia wspomniałaś o blenderze;) chyba priorytet przy domowym gotowaniu;) zarówno przy zupkach jak i gotowanych owockach;)