Zatykające się smoki w butlce

Za mocno zakrecasz butelkę albo masz sklejony ten wentylek (dziurkę), z której uchodzi powietrze podczas karmienia.
Może też tak być, że mieszanka się nie rozmieszala dobrze i porobiły się grudki…

witajcie, mam mały problem odnośnie butelek lovi i smoczków 0+
zdarzyło mi się kilka razy podać mleko modyfikowane małej - bo ciągle karmię piersią lub jej pokarm odciągam i niestety doszło do kilku przykrych incydentów dotyczących smoka - mianowicie smoczek zatykał się,
musiałam brać do do buzi, wciągać z nim powietrze aby się odetkał, potem koniecznie musiałam przemyć smoka, i tak chyba z trzy razy się zdarzyło podczas jednego karmienia, czy to znam abym wymieniła smoczek w butelce? chociaż smoczek był kupiony zaledwie kilka dni temu…
czy zdarzyła się u was kiedyś taka sytuacja?

Samantka dydek jest wlasnie czyms zatkany

Nigdy nie miałam takich problemów jak podawałam same mleczko.
A tak jak pisze Samanta - mleczko jest dobrze rozmieszane? Pamiętaj też, żeby nie zakręcać za mocno nakrętki, bo wtedy maluch zassie za bardzo smoczek i mleczko nie będzie płynąć.

i dzis wlasnie tak zrobilam - zamocno zakrecilam i mala az wessala smoka…

nie miałam z tym problemu. a czy jak podajesz swoje mleko z butelki to też tak się dzieje czy tylko czy przy mm.

Xaniab tez miałam z tym problem i mimo ze zakrecilam dość lekko to i tak smoczek się zasysal. Ale teraz odkad sa te nowe smoczki z tym systemem odpowietrzania vent nic takiego się mi nie zdarzylo ani razu. Te smoczki sa o wiele lepsze niż od tych poprzednich:)

mi się nigdy smoczki nie zatykały jak podawałam, podaję swoje mleko…jak zaczęłam starszej córce podawać modyfikowane to czasem się jakoś zdarzyło, że mleko źle się rozmieszało i zatykało dirki, a ona go wtedy wsysała, też wtedy musiałam go przetykać sama i myć smoczek…przy mleku modyfikowanym po prostu trzeba zwrócić uwagę czy dobrze się wymieszało

tylko przy modyfikowanym tak sie dzieje, ze smok sie zatyka. a zasysa mala niezaleznie jakie mleczko pije

Marta-1987 to chyba nie mam tych nowych…

xaniab - potwierdzamy to, co już napisały Mamy z forum.
Przyczyną niewłaściwego odpowietrzania smoczka może być:
• sklejona soczewka odpowietrzająca znajdująca się w kołnierzu smoczka - wówczas należy ją delikatnie rozciągnąć między palcami,
• zbyt mocne dokręcenie nakrętki.
W przypadku, który opisujesz, warto też wziąć pod uwagę zbyt gęste lub niewłaściwie rozprowadzone mleko modyfikowane.

redakcjo i kochane dziewczyny - powodem bylo wlasnie zle rozpuszczone mleko. problem zostal rozwiazany dzieki waszej pomocy. buziaki!! :-*

xaniab od tego tu jesteśmy :*

:* i za to dziękuję

A ja zauważyłam że jak wyparam smoczki za często we wrzątku to tak się dzieje i teraz myje w bardzo gorącej wodzie i co miesiąc wymieniam na nowe. Po wyparzeniu robia się miękkie szczególnie te z Tommy ti pie i tracą kształt przez to zasysaja się przy jedzeniu.

U nas smoczek zasysa się jak włożę zbyt dużo siły w zakręcenie butelki.

Z synem mieliśmy ten sam problem, okazało się, że mleko za słabo było rozpuszczone. Dodatkowo widać było jak na ściankach pozostają kryształki, w ten sposób szybko nauczyliśmy się rozpoznawać, czy mleko jest dobrze rozpuszczone.

Ja tak kiedyś miałam ale przyczyną było źle rozmieszane mleko. Za szybko chciałam je podać Ali,i tylko raz wstrząsnęłam:)

U nas też niesty w butelce Lovi smoczek się zasysa. Nakrętkę dokręcam bardzo słabo i zawsze sprawdzam czy w mleku nie pozostały jakieś grudki. Smoczek mamy w odpowiednim rozmiarze, a problem nadal występuje. Szkoda, że nie ma smoczków większych z systemem Super Vent, wtedy problem by zniknął.

Beata u mnie po czasie ponownie pojawil sie ten problem
i z pewnoscia mleko jest dobrze rozpuszczone
tak samo dobrze jest dobrany smok do wieku coreczki…

Xaniab może spróbuj lżej dokręcać butelkę, albo zakup smoczki Super Vent.