Drogie mamy czy u was łańcuszki do smoczków się przydały ?
u nas na początku bardzo się sprawdziły bo smoczek nie lodował na ziemi
teraz używamy ich tylko czasami na spacerku;)
Ja tez kupiłam zapinkę bo wcześniej mieliśmy przezroczysty smoczek i ciągle nam giną, ale wygodne to było w ciągu dnia a na noc trzeba było zdejmować bo Jasiek się tym ciągle uderzał. Ale odkąd mamy smoczki a wąsem:) zapinka przestała być potrzebna. Czasem na spacer zabieramy żeby przypiąć smoka. Ma dosyć twarda końcówkę i jak czasem zaczą nią majtać to różnie się to kończyło.
Oj przydały bo dzięki nim nie musiałam szukać smoka no i jak był przypięty to nie lądował na podłodze.
Moim zdaniem łańcuszki na smoczek to bardzo przydatna rzecz
Łańcuszek do smoczka to tak jak z opakowaniem używałam i nadal używam ale sporadycznie. Jednak nigdy łańcurzka nie przyczepiałam do małej, tylko do torby czy termoopakowania warto mieć a taki łańcuszek używałam za czasów niemowlęcych kiedy mała wyrzucała zabawki z wózka świetnie sprawdzał się przy próbach wyrzucenia
My mamy łańcuszek na smoczek tt - kupiłam go jeszcze w ciąży na wyprzedaży sklepu z artykułami dziecięcymi za 4 zł; )
Sam w sobie łańcuszek jest świetny i porządnie wykonany, choć mój 5 miesięczny brzdąc sobie go z ubranka z łatwością ściąga, więc nie spełnia swojej roli… Przydał się on Nam w szpitalu, bo bardzo pilnowałam, by smoczek przypadkiem nie powędrował tam gdzieś na ziemię, czy nie merdał się np. na stole zabiegowym…
My mamy taki jak ten po lewej; )
Swoją drogą to już kilkukrotnie obiecałam sobie kupić i spróbować ten LOVI ale w mieście nie byłam na zakupach już z 2 miesiące, więc zakup ten się jeszcze teraz pewnie znowu trochę przesunie… Raz chciałam kupić smoczki z łańcuszkiem gratis ale nie było wtedy takiego zestawu w Naszym rozmiarze a fundusze ograniczone…
My miałyśmy łańcuszek z Canpolu.
Używałam go na wyjazdy,na spacery.Przydatna rzecz,bo smoczek nie lądowałam na ziemi.
mamy łańcuszek z campolu i jest to przydatna rzecz kiedy gdzieś wychodzimy z synkiem. Dzięki temu się nie bugi a nawet jak wypluje to po łańcuszku łatwo jest znaleźć smoczek
Mamy dwa proste łańcuszki I obydwa dostałam w prezencie
Sama szczerze mówiąc gdy kupowałam rzeczy do maluszka - nie pomyślałam o tych łańcuszkach. Myślę jednak ,że takie łańcuszki są przydatne. Smoczek się nie gubi i nie ląduje na ziemi.
Dostaliśmy przed Kacperka narodzinami z Canpolu ale nie używamy miedzy innymi dlatego , ze kacper w dzien ze smoczusiem nie lata …dostaje tylko do spania i w wietrzne dni na spacerki a tak to zazwyczaj schowany w mojej kieszeni , torebce sobie czeka na akcje
Mieliśmy taki łańcuszek jak mamabasia, tylko nie zielony a czerwony. Nie sprawdził się, bo mała odrzuciła smoczek jak miała chyba 4 miesiące. Jeszcze nie siedziała i nawet jak wypluła smoczek to zawsze znajdowałam go w gondoli. Także po prostu nie miałam potrzeby używania łańcuszka.
Uważam, że taki łańcuszek czy zapinka sprawdza się u starszych dzieci, które już siedzą same i jeszcze używają smoczka. Wtedy mamy pewność, że jak smoczek zostanie wypluty, to nie wyląduje na ziemi, w piachu czy innym brudnym miejscu.
Reasumując - gdyby moje dziecko używało smoczka i umiało siedzieć to dopiero wtedy kupiłabym ten łańcuszek, wcześniej może okazać się drobnym, ale zbędnym wydatkiem.
Przydatna rzecz i co najważniejsze nie droga. U nas zdał egzamin i nadal zdaje, ale nie ukrywam ze pojemnik jest bardziej praktyczny, jeżeli łańcuszek ma służyć do tego.aby smoczek się nie zagubił. Co innego jeśli przypinany go do bluzki dziecka. Przy raczkującym dziecku juz to nie zdaje egzaminu, bo smoczek jest ciagany po podłodze.
ja ogólnie uzywam na spacerze aby nie spadł na ziemie i sie nie zgubił. a w domu bardziej przeszkadzaja obecnie bo mały raczkuje fika biega pełza i łancuszek mu przeszkadza ale wczesniej jak synek jeszcze nie chodził to miał przy klatce łancuszek bo smoczki sie wiecznie gubiły
my uzywamy tego
Podbijam temat. Mam pytanie do Was. Macie jakieś sprawdzone zapinki do smoczków? Ostatnio kupiłam i mały szarpnął i po prostu ją rozerwał a problem jest bo młody wiecznie gubi smoczki w tym miesiący już 3 opakowanie smoczków kupiłam:/ nawet nie wiem w jakim czasie i gdzie gubi. Niby powinno być słychać, a jednak obszukałam w domu tam gdzie przebywa i nie znalazłam.
Kikacu ja ci polecam zapinki z canpolu,coś takiego jak na foto.
Raczej dziecko go nie rozerwie na kawałki
Dzięki dziewczyny, takich szukam właśnie i przyznam się szczerze że ostatnio to na zwykłej smyczy małemu przypinam smoczek, nie zakłądam mu na szyję ale smycz jest długa i widoczna i tak łatwo nie ginie. Poszukam w tych moich nędznych sklepach ( produkty Lovi to ze świeca szukać w nich zawsze wykupione)
Poszłam za rada mamabasi i kupiłam zapinkę LOVI, ja się nawczepiałam w śpiochy chciałam jak najgłębiej wczepić żeby młody nie wyciągnął i co wystarczyło mu 5 sekund, on jest po prostu niemożliwy. Wszystko potrafi wyciągnąć, rozerwać, albo rozgryźć. Ale zaczepka LOVI jest taka elegancka tak to bym nazwała, bo te łańcuszki nie maja takiego uroku
My używaliśmy taki który pokazała Kajka, mocno trzyma jednak u nas służyła jako przymocowanie zabawek do wózka, bo mała ciągle je wyrzucała, smoczków nigdy nie przyczepiałam, starałam się aby służyły głównie przy zasypianiu małej a na spacery brałam jedynie do torby na w razie co
Kilka razy widzialam juz u spacerujacych mam z wiekszymi siedzacymi maluszkami kolorowe zapinki i sama musze taka zakupic aby jak corcia troszke podrosnie moc z niej korzystac. Uwazam, ze taki gadzet jest potrzebny i przydaje sie kiedy szukamy smoczka w wozku czy mieszkaniu, bo maluszki dosc czesto je gubia
zapinki to super sprawa bo smoczek przy nie się nie gubi
ale nigdy nie można kłaść dziecka z zapinką do smoczka spać
bo może skończyć się to tragicznie