Zapalenie mieszków włosowych

Hej dziewczyny. Miała któraś z Was zapalenie mieszków włosowych?

Jak tak to czym sobie pomagałyście?

Ja używam PILAX - pomaga, schodzi, nie swędzi, ale może któraś z Wam miała i zna lepszy sposób?

Nie wiem czy to nie od Philips Lumea :(

Jeśli chodzi o lira Philips to możliwe bo ja czasami też to miałam w okolicach bikini. Ale sporadycznie nie jakoś często jednak zawsze po depilacji. Ja niczego nie stosowałam, jak widziałam że co włosek nie może się przebić to mu pomagałam paznokciem lub igła się u mnie to sporadyczne przypadku były

Ja na szczęście nie miałam nigdy takiej dolegliwości Więc nie pomogę za dużo ale mogę jedynie życzyć ci abyś szybko  to wyleczyła na pewno nie jest to przyjemna dolegliwość

ja używam philips i wszystko okej jest 

Ja na szczęście też nigdy nie miałam takiego problemu, chodź najczęściej wlasnir występuje on po depilacji i może też wystąpić po masażu. Najlepiej stosować żele łagodzące, skoro takiego używasz to skóra powinna w najbliższym czasie wrócić do prawidłowej kondycji

Ja mam cały czas dermatolog zalecił mi robić często peelingi skóry i miałam lek na receptę ale jak mam być szczera nie wiele mi to jednak pomogło i zmagam się z nim do dziś 

Oj to jak masz cały czas to Co współczuję bo to nic przyjemnego. Mnie to po prostu swędzi a nie mam tego dużo czy często.

Współczuję skoro nic Ci nie pomaga nawet maści od dermatologa, to straszne. Czasami te banalne i najzwyklejsze rozwiązania działają cuda, więc może do jich sięgnąć trzeba 

Olaleksandra jak ogóle nogi zaraz mnie swędzi tak że drapie się do krwi po prostu zaraz mi wychodzi uczulenie i tak w kółko ledwo nogi ogóle zagoi się i zaraz mam znów wlosy bardzo jest to nieprzyjemne i męczące 

Mój mąż ma zapalenie mieszków włosowych i musi używać specjalnych dermatologicznych preparatów o łagodnych substancjach do kąpieli by nie podrażniać i nie wysuszać skóry dodatkowo maść robiona pomaga . Warto wybrać się do specjalisty gdyż on musi dobrać odpowiednie preparaty do skóry i problemu

Zdecydowanie wizyta u specjalisty jest tutaj wskazana bo nikt tak dobrze nie wskaże ci i jak często stosować. Takie choroby z którymi człowiek nie do końca sobie radzi są najgorsze właśnie.

Ja często miałam problem z wrastającymi włoskami ale odkąd szczotkuję się na sucho to problem znikł.

Szczotkowanie na sucho super sprawa :) ja też lubię to robić skóra jest delikatna i gładka 

Też lubię ale często zapominam i sie mi nie chce musze te szczotke powiesic gdzies na widoku aby częściej sie do tego mobilizowac

u mnie partner też ma taki problem, może polecicie jakieś szampony które Wam się sprawdzają? 

bo u nas nic nie działa :( 

Spróbuj szczotkowania na sucho, peeling z kawy u mnie super się sprawdzał Body Boom miało taki lub poszukaj innego. Nawilżaj skórę ale nie natłuszczaj by nie zatkać mieszków włosowych. 

A czy możecie polecić jakąś fajną szczotkę do szczotkowania an sucho? 

może jak już bede miała u siebie to zacznę to robić. chociaż u mnie taki trochę słomiany zapał, rolkę do twarzy też kupiłam żeby wygładzać skóre, porobiłam kilka razy i rolka leży xd

Ja mam szczotkę z Rossmana i jest w porządku kupiłam ją chyba za 30 złotych włosie też jest jak najbardziej w porządku więc warto :) 

Ja mam też rossmannowską :) i jest naprawdę super, dopiero jak się zaczęłam nią szczotkować rozstępy po ciąży zaczęły mi blednąć :) tylko szkoda że brakuje mi systematyczności, bo też caly czas zapominam i szczotkuje ciało tylko jak mi się przypomni 

Ja mam szczotkę z naturalnego włosia z lulallove polecam szczotkowanie tylko systematyczne przynosi super widoczne efekty dla skóry .