Na początku pierwszego trymestru zdążyło mi się kilka razy zjeść mięso surowe , ale teraz mam taką wolę , że nawet nie próbuję jak robię mielone czy cokolwiek innego. A uwielbiam , no ale czego nie robi się dla dziecka . Zdarzało mi się zjeść McDonalda
Pati surowe mięso może być źródłem takich chorób jak toksoplazmoza i listerioza, dlatego nie powinno się go spożywać w czasie ciąży
Mnie wręcz zalecano jedzenie kaszanki i wątróbki, ponieważ zawiera dużo żelaza, a ja niestety mam coraz większy spadek żelaza. Niestety nawet choćbym chciała to nie odważę się tego zjeść, z tego względu, że mnie to obrzydza i nigdy w życiu nie jadłam, powiedziałam o tym lekarzowi, więc kazał chociaż warzywami nadrabiać to żelazo np szpinakiem, brokułami jak również suszonymi owocami, produktami zbożowymi, kaszami.
Nie wydaje mi się, żeby kaszanka i wątróbka były niedozwolone w ciąży, skoro lekarze sami je zalecają.
Mi Pani doktor ginekolog mówiła żebym właśnie unikala wątróbki, od czasu do czasu oczywiście można ale nie za często. wątróbka zawiera zbyt dużo witaminy A, która w nadmiarze jest toksyczna i może być groźna najbardziej w 1 trymestrze ciąży, bo jej nadmiar może sie gromadzić i może skutkować nawet wadami rozwojowymi płodu, takimi jak wady czaszki czy układu nerwowego, a także przedwczesnym, bądź trudnym porodem.
W wątrobie kumulują się w toksyny i metale ciężkie, nie jest ona bezpieczna i obojętna tak dla kobiety, jak i dla dziecka.
Wątróbka w ciąży może być niebezpieczna i lekarze zalecaja jest umiar i ostrożność przed jej jedzeniem.
Mandarynka, masz jak najbardziej racje 
Też właśnie czytałam o wątróbce tak jak pisze mandarynka .
Mama ja wiem , że nie wolno jeść mięsa surowego na początku mi się zdarzyło zjeść , ale teraz jakoś nie ciągnie mnie do podjadania jak gotuję obiad . Może dlatego , że brzuch coraz większy i opamiętuje
