Zabieg usunięcia migdałków

Cześć, szukam informacji bo jestem w tym temacie zielona jak gorszek. Syn dostał skierowanie na zabieg usunięcia migdałków podniebnych i gardłowych. Zadzwoniłam wczoraj i dostałam informację zwrotną, że ktoś do mnie zadzwoni i umówi termin kwalifikacji do zabiegu. Ile się czeka na taki telefon? Czekam od wczoraj i nie wiem czy nie jestem w gorącej wodzie kąpana, bo mam ochotę się przypomnieć.
Przepraszam, jeżeli taki temat już istnieje ale jestem nowa i nie mogłam znaleźć.

Wystarczy w lupkę wpisac.
Tak, taki twmat jest i to nawet niedawno zalozony takze dopytaj tam.

Ja sama musialam dzwonic i szulac gdzie bedzie najszybszy termin , prywatnie nawet sie czeka 3 lata

Spokojnie, dzien czy dwa to jeszcze nic. Czasem na taki telefon czeka sie kilka dni, a nawet tydzien, bo wszystko zalezy od kolejek i organizacji w danym szpitalu/przychodni. Jak minie tydzien i nikt sie nie odezwie, to wtedy warto zadzwonic i przypomniec sie, ale po jednym dniu raczej nie ma sensu sie stresowac :wink: Ja tez tak mialam, ze chcialam od razu wiedziec co i jak, a potem okazalo sie, ze to po prostu kwestia czasu i procedur.

Ja taki telefon miałam po 5dniach do kwalifikacji. A synek miał wycinane migdałki mają mc 4latka z przeszedł ok. Każdy przychodzi inaczej. Na sali było 3 dzieci i dzieci VW wieku ok. 8lat bardziej płakali bbiz te 3/4 letnie . Chociaż większość dzieci po operacji cały czas spi a mój synek niesety płakał przez przez godziny z przerwami potem się bawił ale czasem plakal i mówił że boli ale już pod wieczór bylo coraz lepiej a na drugi dzień już całkiem fajnie;)