Zbliża się wiosna, ładniejsza pogoda, a z tym wiążą się spacery i większa ilość czasu przebywania na świeżym powietrzu z maluchami. Proponuję dodać tu pomysły w jakie zabawy można się bawić spędzając czas na dworze ze szkrabem.
Uwielbiam przebywać z córcią na świeżym powietrzu.W tym tygodniu już odbyły się pierwsze długie spacery.Bo słoneczko ładnie świeciło:)
w zeszłym roku oprócz spacerów,bawiłam się z córką w piaskownicy,zbierałyśmy kwiatuszki,córka uwielbiała się huśtać na huśtawce a przy tym śpiewałam jej piosenki i opowiadałam wierszyki,bawiłyśmy się piłką,balonikami,puszczałyśmy bańki mydlane i córka próbowała je łapać.
Nie mogę się doczekać już wiosny w pełni:)
Jak zrobi się ciepło pewnie będziemy siedzieć całe dnie na dworze, chodzić na spacery, mały będzie biegał ze swoimi pieskami po podwórku. Mam zamiar kupić mu plastikowy domek i postawić w ogródku. Do środka wstawić mały stoliczek i krzesełko. Do tego jeszcze piaskownicę i zjeżdżalnię. Taki mały domowy placyk zabaw A czym będziemy jeszcze sobie urozmaicać czas to zobaczymy
Ja też chcę mojemu synkowi zrobić taki mini plac zabaw:) Będzie miał tam wszystko co potrzebne:
-zjeżdżalnie co podłączam wodę i wpada wprost do basenu
- basenik
- domek plastikowy
- taki domek na drzewie:)
- obowiązkowo samochodzik na akumulator:)
Heheh takie mam plany ale co z tego wyjdzie?Zobaczymy!
ja po części postawie na naturę (ale najwcześniej w przyszłe wakacje jak bedzie wiekszy) tzn poszukamy 4-listnej koniczyny, pobawimy się w poszukiwaczy skarbów, pobawimy się w skoki kto pierwszy ten lepszy, w malowanie patykiem po ziemi czy piachu.
My jeszcze nie będziemy chodzić, więc za bardzo nie pobawimy się na powietrzu. Za to będziemy nadrabiać długimi spacerami i kąpielami w baseniku na działce
Zabawy :
- ciepło-zimno (chowamy przedmiot i wołamy zimno, kiedy przedmiot jest daleko, ciepło kiedy jest blisko, a gorąco kiedy malec znajdzie schowany przedmiot),
- turlanie (oczywiście na kocyku i sprawdzonym wcześniej podłożu),
- dla starszych maluchów (zawody czyli zadawanie pytań np. kto szybciej podniesie rączki do góry, kto szybciej podbiegnie do ławki, kto znajdzie szybciej kamyczka),
- naśladowanie rodziców (klaskanie, łapanie się za nosek, podskoczenie na jednej nodze itp.).
Fajną zabawą dla większych dzieci na świeżym powietrzu będzie zabawa w tzw ciuciubabkę:)
Możemy w to zaangażować np tatę i zrobić z niego ciuciubabkę.I przebieg zabawy:
dziecko: Ciuciubabko na czym stoisz?
Ciuciubabka: Na beczce.
dziecko: A co w tej beczce jest?
Ciuciubabka: Kwas.
dziecko: Ciuciubabko łap nas!
my teraz spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu bo już nie długo zima trzeba korzystać mała uwielbia bawić się w piaskownicy
temat na teraz:) jak mojej córce minie wreszcie bunt ubierania się to na pewno długo się bawić będziemy na placu zabaw. mamy obok siebie tez las i w nim trasy do przechadzek i specjalne widziałam takie tory z przeszkodami, jak to ładnie obeschnie to malego wsadzimy w nosidło i mama z Gabi będzie szaleć:)A jak już będzie bardzo cieplutko, to kocyk koszyk z prowiantem dla wszystkich i piknik cała rodzinką. W tamtym roku często sobie robiliśmy wypady, to nad wode to na skałki to gdzieś znowu. A w każdym miejscu bawiliśmy się w małego odkrywcę. Gabi miała wiele radości z tego, więc i w tym roku będę poszukiwać nowych miejsc, a Gabi będzie zgadywać i szukać tego co ja opisuję. Młody poki co jedynie raczkuje więc jeszcze za dużo nie da sie z nim zabaw wymyślić, ale na pewno będzie tez odkrywca nowych rzeczy, piasku, wody stópkami płynącej tez dotknie, w lesie podotyka drzew itd i będę mu opowiadać jak kiedyś robiłam to z Gabi
Moje dziecko w ostatnich dniach bawiło się w piaskownicy i bardzo jej się to spodobało Korzystała również z niewielkiej zjeżdżalni brata ciotecznego i przy tym miała dopiero ubaw
A my z Jasiem mamy już pierwsze zabawy na placu zabaw za sobą, huśtawka bardzo przypadła mu do gustu. Jest jeszcze malutki więc częściej raczej chodzimy po lasku i pokazuje mu a to drzewka, a to pieska jak napotkamy i bardzo dużo wiewiórek jest u nas.
Moja Amelka najlepiej na dworzu lubi zabawę w kamyczkach, grzebanie przy kwiatkach i bieganie za piłką. Ale najważniejsze jest to, że uwielbia spędzać czas właśnie na świeżym powietrzu. Już nie mogę się doczakć lata, kiedy będzie można iść sobie nad jeziorko.
mraczek zazdroszcze Ci …taki fajny widok - Jasio na bujawce …mój to zaraz afere kreci na cały plac
My na dworzu głównie spacerujemy …w wózku i na wlasnych nóżkach …ostatnio dodalismy zabawy w piaskownicy i ogólne bieganie po placu bez specjalnych atrakcji …dzis posadzilam go wysoko na zjezdzalni i mial ubaw
jak się ociepli tak już na dobre to na pewno spakujemy koc …kosz z jedzeniem , wsiadamy na rower i jedziemy gdzies na łąkę oczywiscie kosz z zabawkami rówzniez bedzie z nami
Kiedyś zainspirował mnie tytuł/ nazwa zabawy Ministerstwo głupich kroków i dziś się w to bawiliśmy na dworze. Zabawa nie jest jakaś tam wymyślna bo polega na tym, że wymyślamy jakieś głupie kroki własnie np chodzenie na ugietych kolanach, albo stanie na jednej nodze jak bocian, albo jak żabka skaczemy. Moja Gabi bardzo lubi tą zabawę, a wiadomo ćwiczymy jej koordynację ruchową. Dziś też na dworze korzystałyśmy z baniek mydlanych mała biegała i przebijała bańki. No i na sam koniec juz zmęczona Ministerstwem mama korzystała z zabawy ciepło zimno, chowałam kubeczek małej a ona w tym czasie była pilnowana przez tatusia. Jak Filip zacznie chodzić i podrośnie to będziemy robić jakies zawody z torem przeszkód, w domu na pewno się znajdą jakieś potrzebne do tego przedmioty:)
Ukrycie wokół domu różnych skarbów - i zabawa w poszukiwania… z dziecinstwa pamietam
już od najmlodszych lat można zaczac przygode z poszukiwaniem !
Nocowanie pod namiotem ! Pamietam juz w wieku 7 czy 8 lat z sasiadka chciałam spac pod namiotem …rodzice po namawianiu sie zgodzili …oczywiscie mieli plan nas wystraszyyc i zawsze sie udalo
Czasami tata Olli czasami moja mama czy dziadkowie wymyslali glupoty .,.jęki , szmery i bajery zawsze po 22 bylysmy w łózkach w domu
Moje dziecko obecnie uwielbia zabawy na zjeżdżalni Kiedy jesteśmy u jej babci, krzyczy coś w stylu ‘aciu’ i pokazuje rączką na okno, a jak ktoś podejdzie z nią do okna, to wskazuje ręką zjeżdżalnię.
u nas najlepszy jest plac zabaw
i mam z tym kłopot bo moja córka jak tylko zobaczy plac zabaw to krzycy , na baw ‘’
i moje dziecko dostaje czasem aż histerii żeby tam zajść
a ja nie zawsze na to mam czas dlatego czasem omijam place zabaw i idę okrężna drogą
u nas na podwórku najlepsza jest piaskownica
ogólnie kocham spacerki:) i dla mnie takie zabawy na świeżym powietrzu są najbardziej kreatywne i rozwojowe:) może też z tego względu, że wiem, że dziecko się dotlenia itd:) jestem zwolenniczką i już:) co do takich zabaw to jest ich cała masa! pikniki kocham np:)! układanie wianuszków w kwiatków, zabawy w piaskownicy!
nie mówiąc o wypadach na basen!!! budowaniu szałasów !
graniu w piłkę!
oj!
myślę, że można wymieniać w nieskończoność! zbieranie kasztanów już niedługo!:)) bo już pięknie kwitną!
żołędzi!
a potem budowanie jakiś ludzików!
Uwielbiamy się bawić na dworze. Jak tylko przychodzą ciepłe dni, co całe godziny spędzamy na dworze. Bawimy się z córeczkom na przydomowym placu zabaw, ale również na kocyku. Lubimy robić przewroty, skakać, turlać się. Na dworze można wymyślać wiele ciekawych zabaw z wodą kwiatami i nie trzeba się martwić bałaganem.