Jak lubi gniotki i inne takie poszukaj na necie przepisow np. Na ciastoline z maki ziemniaczanej i pure z dyni czy tam buraka marchewki. Wtedy jak wlozy nawet do buzi to nic jej nie bedzie ![]()
Moje dzieci uwielbiały piasek kinetyczny i dawałam im na podłodze. Potem bylo łatwieĵ to posprzątać.
No właśnie lubi wszędzie wkładać rączki
więc podejrzewam, że wszelkie gniotki zdadzą egzamin
fajny pomysł na zabawę dla dziecka.
@DDoominika a czy mogę to wysłać DPD?
Moje dzieci to uwielbiały więc sprawdzi się raczej ![]()
Jak ci wygodniej ![]()
![]()
Kostkę sensoryczną mamy i pluszową i takiego słonika od Tulifun, którym właśnie może kręcić itp. Lustro, mamy w pokoju szafę z lustrem i fakt tam zabawa jest najlepsza, ale niestety pod ciągłą kontrolą, bo córka przy niej wstaje, a jak oprze się o drzwi to mogą się odsunąć. Potrzebuje czegoś co też ją zajmie, jak sprzątam, kiedy z nią jestem, ale też skupiam uwagę i na opiece i na czymś innym ![]()
Potrzebuję Twój numer dla kuriera ![]()
Wyślij mi na maila
Mój mąż jutro wyślę jak będzie jechać z pracy bo nie wyrobiłam się dzisiaj , musisz mi wybaczyć poślizg ale synuś od trzech dni ma urodziny ![]()
Wysłałam! ![]()
Spokojnie, nie spieszy mi się ![]()
Oki , to dzisiaj pyknę etykietę i wyślę ci numer śledzenia sms ![]()
Ja uwielbiam wszelkie książeczki sensoryczne. Mała dostała jedna z Babyono
Fajne są też z serii uwaga kura.
Powoli interesuje ja też samochód z clementoni z klockami w środku, układamy z nich wieże a mała ja rozwala tak samo piramida sensoryczna że smyka
U nas w tym wieku to hitem były małe plastikowe butelki z kaszą, kawą, wodą z olejem
Jeśli nie straszny Ci bałagan to ja robiłam też w różnych naczyniach galaretkę bez cukru i w niej były zatapiane jakieś przedmioty, np. łyżeczki z rozszerzania diety, a dziecko sobie grzebało i czasem podjadło. Fajne są puzzle sensoryczne muffik. Polecam też piłeczkę oball, to ta z dziurami - na wcześniejszym etapie służyła do nauki chwytu, teraz wkładam w nią skrawki materiału, najczęściej pocięte pieluchy i sobie ćwiczy rączki wyciągając skarby
książeczki sensoryczne też są super!
Piłkę oball właśnie musimy kupić, ale puzzle faktycznie ciekawe! Dzięki za polecajke!! ![]()
Polecam profil na insta - themomventure
dużo super rozwiązań ![]()
Najfajniejsze zabawy to najczęściej robione z tego co mamy w domu ![]()
A co np robicie? Bo mi brakuje wyobraźni przy wymyślaniu zabaw domowych.
Ja ostatnio dałam moim chłopakom patyczki drewniane (kupiłam w aptece całe pudełko takich patyczkow które uzywają lekarze do sprawdzania gardła). I mega zabawa była. Najpierw zbudowali domek i go pomalowali. A potem kleili z nich samoloty.
Często kupuję im plastelinę. Najlepiej 2 opakowania bo wtedy się nie kłócą o kolory. I na tekturze wylepiają sobie różne rzeczy.
Na stronce fajneklocki widzialam ostatnio na promce kostki manipulacyjne “Fatbrain” chyba tak sie ta firma nazywa ![]()
Z rzeczy domowych kiedys mlodej narysowalam na kartonie lwa z kolorowa grzywa i do kazdego koloru byl przyklejony dziubek od musu. Miala rozne kolory korkow i wkrecala je w te dziubki.
