A ja nie polecam takich zabawek.
Magicznypazur ja miałam. Kiedyś taki zestaw jak pokazała w linku po miesiącu wrzuciłam okazało się że w środku pleśń się zbiera. Wiadomo wody całej nie wycisniesz.
Ja polecam np waderka z Fisher mój młody ma 3.
Magicznypazur dziękuję :) szkoda, że woda dostaje się do środka :(
Dużo do kąpieli jest zabawek do których dostaje się woda do środka
Aneczka dlatego nie powinno się takich kupować. Są takie gdzie jednak ta woda się nie dostaje.
My mamy bardzo podobne do tych i w końcu jedną zabawkę rozcięłam - mogę tylko powiedzieć, że już nigdy więcej czegoś takiego nie dam Synkowi, nawet jeśli dostanie je w prezencie. W środku zaczęły się już robić czarne plamy. Wyrzuciłam wszystkie, bo kurczę, dwie służyły do kąpieli, a dwie były jak "gryzaki" - tych już nawet nie sprawdzam, bo nie chcę wiedzieć co jest w środku.
Chwilowo jestem bez telefonu, ale kiedy już będę mieć go z powrotem, to wrzucę zdjęcie.
No nie powinno się takich kupować ale nie każdy wie i czasami w prezencie się takie zabawki dostaje
To prawda. Ja kiedyś sama używałam dopoki nie widzialam
Gumowym zabawkom z otworkami też jestem przeciwna, miałam i pomimo wyciskania wody po każdym użyciu nie uniknęłam pleśni:(, ostatnio najbardziej sprawdzają się u nas kubeczki i zabawa w przelewanie wody:)
Joanna widzisz to dobrze, że sprawdziłaś co jest w środku bo inaczej dalej pewnie byście ich używali w kąpieli :/
A zabawa z przelewaniem wody na pewno każdemu dziecku przypadnie do gustu :) dzieci lubią chlapać i przelewać :)
paulina.leszczynska no nie, to prawda. Choć ja nie miałam nigdy problemu z pojawiającą się pleśnią w tego typu zabawkach. Za to w smoczkach, gdzie zbiera się woda i nie odparowuje już tak :O
W smoczkach to ile bakterie musi być. Skoro ciągle dziecko ssie w dłonie wisodmo ze są bakterie a do środa się jak dostaje to razem z bakteriami
My smoczki często wyparzalismy miałam. Ten kur że jak on się zwie do wyparzania teraz zz głowy mi wypadło jak to się nazywa ???
Masz na myśli sterylizatory?
paulina.leszczynska, :D też miałam wrażenie, że STERYLIZATOR :P dobrze działał na smoczki i "dezynfekował" je. Zawsze potem je wytrzepywałam, żeby w środku nie została ani kropelka wody :)
Ja skoczek wyparzam w gorącej wodzie bardzo często. I zmieniam najpóźniej po upływie miesiąca. Jeszcze nigdy nie widziałam żeby coś się w nim działo
Tak kochane, widać już mam taką skleroza. Kiedyś dostałam do testowania w canpol i przyznam że to był strzał w dziesiątkę bo zabawki gryzaki wszystko wyparzalam.
O tak bardzo przydatne urządzenie
A ja wracając do tematu wątku powiem tak....wszystko znowu zależy od dziecka he he :) pierwsza uwielbiala gumowe zabawki do kąpieli, a druga córka uwielbia kubeczki i tak sobie nalewa wodę, przelewa itp itd...bez końca :)
Dużo też zależy od tego co kupimy albo damy do kąpieli dla dziecka hehe
Moj do wody to samochody zabiera.
