Kochane, jakie polecacie fajne zabawki, które zainteresują na dłużej niż 5 minut moja 5 miesięczna córeczkę
Ale super sprawa
5 miesięczną córeczkę to na pewno mata edukacyjna zainteresuje . albo BRIGHT STARTS OBALL ORYGINAŁ GUMOWA PIŁKA GRYZAK mój syn mając 5 miesięcy już się tym bawił
Mate mamy i jest spoko na 20 min max także szukam czegoś co ja zainteresuje
My tez mielismy pileczke oball, jest swietna. Nie dosc że lekka, ma kuleczki ktore oddają dźwięk gdy dziecko porusza pileczka, a najwazniejsze umożliwia samodzielne trzymanie w raczce. Dziecko w tym czasie lubi rowniez zabawki z lusterkami, przyglada sie wtedy swojemu odbiciu
No niestety taki maluch to się długo nie pobawi - max pół godziny. Mój ma 5,5 miesiąca i bawimy się zwykłymi grzechotkami. Jak coś wydaje dźwięk to już jest super zabawka. Mamy taką piłkę z guzikami która gra i sama się turla, małemu bardzo się podoba. Dla takich małych dzieci to akurat nie muszą być jakieś wyszukane zabawki. O takie dziecko samo się dopomni jak będzie starsze
Mamy o-ball i bawi się czasami teraz to więcej ją interesują właśnie gryzaki bo masuje sobie nimi dziąsła
ale jeszcze zauważyłam fascynacje matkami
Moja córka najchętniej się bawi zwykłą butelka do której wsypałam trochę makaronu jak tylko ja dojrzy to dziecka nie ma na dobre pół godziny. Wywraca, przewraca, stuka uwielbia się nią bawić a ostatnio zainteresowały ją plastikowe klocki budujemy z nich mała wieżę a ona leżąc na brzuszku rozwala ją rączką.
Małe dziecko nie skupi zbyt długo uwagi na zabawie, jest to trudne nawet dla dziecka w wieku przedszkolnym.
U nas sprawdziała się mata, córka uwielbiała leżeć, przyglądać się i bawić zabawkami, ktore były na niej zawieszone.
Dodatkowo polecam śpiewanie dziecku i czytanie moje dziecko pomimo swojego żywego usposobienia bardzo się uspokajało i słuchało.
Właśnie zauważyłam że bardzo lubi jak jej śpiewam cokolwiek :),wpatruje się, wsluchuje i strasznie cieszy muszę zacząć jej czytać jakieś bajeczki
Hmm ja szczerze polecam wszelkiego rodzaju gryzaki gruchawki cos grającego i kolorowego bo to najbardziej interesuje …
Niezawodne jak na ten miesiąc życia są gruchawki ktore może wkładać do dziubka pani Markowska inaczej grzechotki
ale w Wlkp na to po prostu mówi się gruchawki hehe pozdrawiam
Gruchawki? O boziuuuuu, jestem jakas inna bo powiem szczerze - nie mam pojęcia co to jest :o
Moja uwielbia pojemnik na husteczki nawilżane, uderza rączka w niego i jest najlepsza zabawa a dziś na dobre 30 min zajęła się torebka na prezent haha także póki co żadnych zabawek nie potrzebuje bo nawet jak jej daje to nie jest nimi zainteresowana
Bo małe dzieci są bardzo ciekawe i nawet gdyby się stanęło na rzęsach to żadna zabawka nie zajmie ich na kilka godzin … I nie muszą mieć drogiej zabawki gdyż one cieszą się z byle czego - trzeba tylko być kreatywnym / pomysłowym ;))
Coś w tym jest bo mój syn owielbia się np bawić butelką po wodzie a córka jak była mała to miała nawet taką po jej szamponie do włosów i mąż tam wsypal ryż. I tą grzechotke najbardziej lubiła
Muszę wypróbować ten patent z ryżem albo makaronem w butelce
Córeczka bardzo lubi misia, który jest jednocześnie grzechotka, ma kolorowe kuleczki, lusterko i szelesci:)
Moja interesuje wszystko tylko nie jej zabawki tj. metki, reklamówki, torby na prezenty, skarpetki, które wcześniej sciagnela sobie ze stopek
Dzieci już tak mają wszystko to co zakazane najbardziej ich interesuje
Czasem nie warto wydawać pieniędzy na wypasione zabawki, bo po 5-ciu minutach dziecko już nie jest nimi zainteresowane;/
No i tutaj masz rację. Lepiej się wstrzymać i kupić jak będzie starsze