Zabawa w wojnę, walkę, strzelanie - tak czy nie?

Czy uważacie, że dzieci mogą i powinny bawić się w zabawy takie jak wojna, bitwa? Czy to w porządku, gdy się biją na niby, strzelają do siebie z plastikowych pistoletów albo walczą plastikowymi lub piankowymi mieczami? Jaki jest Wasz stosunek do tego typu aktywności? Pozwalacie na to swoim pociechom czy nie?

Tak a najbardziej tata jeżeli jest coś co przypomina pistolet to odrazu udaje że z niego strzela a sam niby postrzelony udaje że śpi. Lubimy też jeździć na pintball ale to jeszcze bez dzieci. Pamiętam jak mój dziadek konstruował mi łuki i ja dziewczynka chciałam się tym bawić i to jest super wspomnienie gdy dziadka już z nami nie ma. Sama też kupiłam pistolet na wodę, bawiły się nim nie tylko dzieci ale również my dorośli i nie widziałam w tym nic złego... Teraz gdy jest wojna a dzieci zadają dużo pytań inaczej na to patrzę, w końcu naprawdę mogą do nas strzelać a ja ich nie obronie z pistoletu na laser czy wodę.

Ja jestem na tak !

mysle ze każdy chłopiec prędzej czy później będzie sie tak bawił :)

No u mnie się bawią syn z tatą cały czas w tego typu zabawy. 

Ale syn chyba nie dokońca  rozumie czasem ze to zabawa i jak chce kogoś zaczepić to bije , może jest jeszcze za mały aby to zrozumieć . 
Ogolnie są to świetne zabawy , ja tez jako mała dziewczynka bawiłam się tak z braćmi ciotecznymi ;)

Ja też lubiłam się bawić w wojnę, strzelanie z pistoletów na wodę, bicie z bratem jak rodzice nie widzieli ;) teraz rzadko,bo rzadko, ale chodzę na zawody strzeleckie organizowane przez LOK i tam właśnie są i starsi i Ci najmłodsi :)

kiedys pamieta ze bracia mieli takie zabawki żołnierzyki jakies auta alawojskowe konie łuczników i sie tym barwili, w obecnych czasach przyznam ze kiedy za granicami toczy sie bitwa o życie  no jak dla mnie lepsze sa inne zabawy;( nie zachecałabym zbytnio na taką formę zabaw;/

pistolet na wode ok latek czesto dzieci sie leją wodą;) nawet w ubiegłym roku była taka bitwa miedzy dorosłymi i dziecmi ale w formie zabawy 

Może nie jest to idealny przykład zabaw, ale dzieci od zawsze raczej się tak bawiły. Problemem może być, gdy  dzieci zaczynają taką zabawę odbierać na serio - wtedy już myślę że jest czas na wyznaczanie granic 

Moim zdaniem nie ma sensu zabraniać takich zabaw, bo idąc tym tropem można by się kłócić, czy odpowiednie jest, gdy 2 dziewczynki bawią się w dom 

 

Ana zgodzę się z tobą w zupełności, 

można na wszystko pozwolić, ale wyznaczyć jakie granice jak za daleko pójdzie ta zabawa. 

Pamiętam jak sama z siostrami i braćmi się tak bawiliśmy. 

Uważam ze wszystko zależy od wieku dzieci bo jak mówimy o 4-5 latkach jesten przeciwna jakimkolwiek zabawa z namiastką agresji i złych skojarzen. Starsze ok. Oczywiście pod kontrolą co robią 

Od zawsze dzieci tak się bawiły i nie jestem jakąś przeciwniczką ale jestem za tym żeby kontrolować taką zabawę żeby nie było w niej agresji i żeby dzieci nie brały takiej zabawy na poważnie. W końcu dorośli wiedzą że nie można się bić czy walczyć a jeżdżą na paintball. Wydaje mi się że najbezpieczniejszą formą takich zabaw dla dzieci będzie lanie się pistoletami na wodę. 

Paula dobry pomysł :) pistolety na wodę bezpieczne, a w sumie akcesoria do zabawy są :) 

 

tez sie w ten sposób bawilam, ale jak byłam już trochę starszym dzieckiem. granice i kontrola, to chyba klucz 

kontrola zawsze wskazana, przy każdej zabawie.

pistolet na wodę fajny pomysł ale wiadomo że trzeba patrzeć na pogodę aby dzieci się nie przeziębiły zaraz 

j to bym chyba nie chciała zeby moi synowie bawili się w wojnę, czasami bardzo się ciesze ze mam córkę bo jednak dziewczynki nie mają takich zapedów do zabawy 

owszem Takie zabawy mogą wzmagać agresje , także wszystko z umiarem i kontrolą . Mniejszym dzieciom ciężej wytłumaczyć . 
Tez staram się bawić ze starszym w sposób aby utrwalać w nim jakąś wiedzę , zeby nie uwazal ze nauka jest nudna . Jak Np w chowanego i uczy się liczyć tym sposobem , znajduje kryjówki ;)

Ja nie pozwalam starszemu synkowi grać w takie gry ponieważ nie chce aby uczył się agresji i przemocy 

Grać w takie agresywne gry też nie pozwoliłabym dziecku. Syn dostał pistolet z tarcza i fajnie bawi strzelając w tą tarcze. Chociaż widzę,  że jakoś nie ciągnie go do takich zabaw i szybko pistolet wylądował w pojemniku z resztą zabawek ;) co mnie bardzo cieszy :D

Olaleksandra94, zdziwiłabyś się, w co lubią się bawić dziewczynki w wieku przedszkolnym. U mnie w grupie to właśnie dziewczynki często inicjowały tego typu zabawy: w policjantów i złodziei, w bitwę piracką itp.

Faktyczne bez znaczenia czy chłopak czy dziewczynka. U mnie dwie córki i żadna nie bawi się lalkami :) Ale w takie zabawy typu wojna , strzelanie na szczęście też nie. Osobiście nie jestem za takimi zabawami ,które wzbudzają agresję. Nie pozwalam też oglądać bajek ,gdzie są jakieś walki , strzelanki czy agresja. Nawet bajek gdzie nadmiernie krzyczą czy to jak te bajki wyglądają (wygląd postaci) też ma dla mnie znaczenie.

Ja jestem raczej na nie nie jeżeli chodzi o zabawy w strzelanki pistoletami itp. ale u Nas w domu nie ma tego typu zabawek i dzieci w sumie się o to nie upominają same. Natomiast jak jeździmy do rodziny gdzie chłopaki mają głównie tego typu zabawki to latają po całym podwórku z mieczami i pistoletami i bawią się w policjantów i złodziei. Nie bronie im tego, natomiast w domu tego nie propaguje. Jak dla mnie to co za dużo to nie zdrowo, ale to moje prywatne zdanie ;-)