Czy zauważyłyście u swoich pociech wypadające włosy?
wiem ze u dorosłych czasami przy okresie jesienno zimowym czasami nastepuje wypadanie włosów, ale jak to jest u dzieci?
Nie jest to zbyt duża ilość jednak kilka na grzebieniu podczas czesania.
U mojego starszego syna chrzestnej u jej synka który ma 2 latka w ciągu dwóch tygodni wypadło bardzo dużo włosów, lekarz u którego byli stwierdził że to łysienie plackowate ale nia znalazł przyczyny dlaczego tak się stało. Robią teraz wszystkie badania łącznie z psychologiem i innymi specjalistami i jak będę miała jakieś wiadomości od nich np. dlaczego tak się dzieje to napiszę. Oni są przerażeni całą tą sytuacją.
Myślę,że kilka włosków na grzebieniu to jest normalne szczególnie gdy dziewczynki mają dłuższe włoski.Wystarczy,że rączką od jedzenia zrobi po włoskach włoski się skleją i podczas czesania czasami się po prostu wyrwą.Moja Julia czasami znów tak szybko ściąga gumkę z włosów że sama sobie kilka wyrwie.Jak już włoski zaczynają mocno wypadać to już trzeba zasięgnąć porady lekarza by pomógł znajść przyczynę bo w takim wypadku może to być niedobór jakiś składników odżywczych,lub choroby np układu immunologicznego,zaburzenia emocjonalne czy ciężkie przeżycia.Moja koleżanka ze szkolnej ławki niestety zmaga się z łysieniem plackowatym ,zaburzenie autoimmunologiczne doprowadziło do tego,że jej komórki odpowiedzialne za włosy się wyniszczyły,niestety jest łysa nosi perukę.Nikt nie dał jej odpowiedzi czy włosy jej odrosną nauczyła się z tym żyć mimo iż ludzie jej tego nie ulatwiają.
mamunia dla kobiety to musi być szczególnie uciążliwe, naprawdę podziwiam Twoją koleżankę za hart ducha.
U dziecka też nic przyjemnego, zwłaszcza, że dzieci bywają okrutne jeśli dostrzegą inność kolegi lub koleżanki.
Mam nadzieję, że uda się ustalić przyczynę i zatrzymać chorobę u tego chłopczyka.
Włoski Kacprowi wypadały od urodzenia do jakis 5 msc Ale to niewiele …3, 4 dziennie
Mamunia nic przyjemnego … Ludzie faktycznie umiaru nie maja , wstydu i wspolczucia ! choroba jak kazda inna …nie mozna wspolczuc ani uprzykrzac takiej osobie zycia .
Ja znam chlopaka który od 17 roku zycia miał włosy siwe jak golabek … strasznie duzo sie uczył , calymi dniami , tylko nauka nauka i nauka …nawet jedzac sie uczył …w pociagu , podobno nawet w toalecie czasu nie tracił , majac 21 lat wygladał na faceta po 30 …
Niestety ludzie czasami taktu nie mają,ja sama czasami spotykałam się jak mi do wózka zaglądali czy zdrowe dzieci mam.Dwie siostry mojego męża są niepełnosprawne,a ludzie szukają sensacji szczególnie na wsi gdzie się znają.Koleżanka początkowo była załamana,ale teraz juz jest z tym faktem pogodzona bo żaden lekarz nie umie zagwarantować że komórki się odbudują i włosy odrosną,nosi peruki ma ich kilka.Teraz starają się o dziecko,bo jest szansa,że szczęście związane z posiadaniem dziecka wpłynie pozytwnie na odbudowę wyniszczonych komórek jakoś tak jej to lekarze tłumaczyli.
Dziewczyny macie racje że częśc osób szuka sensacji, jednak czasami ludzie sami nie wiedza jak mają się zachować, jednych denerwuje żal i litość innych obojętność i izolacja w stosunku do tej osoby, wszystko zależy jeszcze od samej mamy malucha o ile jest to w przypadku dziecka, latem czesto spotykałam sie z taką sytuacją i jakoś specjalnie nie izolowałam małej od chorych dzieci, czasami sama zaczepiała jadąc w wózku kiedy zobaczyła małą chora dziewczynkę z Downem, nawet chwile sobie pogadały po swojemu mała miała wówczas półtoraroku tamta dziewczynka nieco starsza, ale widziałam że tamtej dziewczynce sprawiło ogromną radość taka chwila z pogadanki z malutka.
Innym razem poznała chłopca autystycznego który był również starszy, byłam pozytywnie zaskoczona zachowaniem małej, że potrafiła sie z nim podzielić zabawką mimo ze nie lubiła tego robić;)
A dorośli jak to dorośli jedni ciekawi i wścipscy jednak nie wszyscy tacy są.
Mamunia współczuje twojej koleżance bo włosy u kobiety to tak jak z piersiami, dobrze ze w tych czasach peruki nie są ciezko dostępne a czasami dużo piękniejsze niz naturalne włosy nie jednej kobiety, geste poukładane i lśniące;) Jednak zapewne wyobrażam sobie jak nie moze się doczekać kiedy to sama bedzie miała długie włosy i bedzie mogła je dowolnie scinać czy upinać.
Co do dzidziusia to fajnie by było gdyby wraz z dzieckiem pojawiły się włosy, miała by podwójne szczęście
Mamunia mojej koleżanka syn ma 4 lata i łysienie plackowate. … strasznie jest oglądać dziecko i rodziców w tak okropnej chorobie. Trudno jest tez wytłumaczyć dziecku Dlaczego jest chore. U małego nie dawalo się juz ukryć choroby nie chcial chodzić do przedszkola wstydzil sie. Rodzice szukali rozwiązania lekarza aby pomogl synkowi. Spotkali się ze znieczulica lekarzy ktorzy chcieli tylko zarobic na ich nieszczesciu… finał tej historii jest taki ze pomogly styrydy nie wziewne a rozpylane na skore…
monia bardzo wazna jest w takim momencie rozmowa z psychologiem …jesli dziecko sie wstydzi i nie chce funkcjonowac w otoczeniu z rowiesnikami to nie swiadczy o niczym dobrym …ale jesli koniec historii jest szczesliwy to super
Monia rozmowa z psychologiem tez byla, rodzice robili wszystko co w ich mocy aby pomoc dziecku nie patrzyli na pieniadze ze to kosztuje. … bo jak wiecie aby dostac sie do lekarza na NFZ sa bardzo dlugie kolejki czeka sie miesiacami czasami latami a tu liczyl sie kazdy dzien…
Zależy też w jakim wieku jest dziecko . U maluchów do około 4 lat włosy nie powinny wypadać . Potem z wiekiem coraz więcej wypada i jest to naturalnym zjawiskiem . Jeśli cię coś niepokoi to zapytaj swojego pediatry .
Podobno te pierwsze włoski w ciągu początkowych miesięcy u maluszków mogą całkowicie wypaść i w ich miejsce pojawiają się nowe silniejsze. Moja córcia ma teraz już dość dłuższe włoski ale zauważyłam że z tyłu na główce od wiercenia się ma takie kółeczko wytarte
U nas w okresie niemowlecym mała w zasadzie nie miała żadnych łysin, być może dlatego ze mało chodziła w czapeczkach, albo tak się nie kręciła.
Jednak czasami zauważam, że teraz jako przeszło 2 latek często włosy znajduję na grzebieniu
Mój synek urodził się z fajną czuprynką, w czapeczce nie chodził ale włoski po prostu wszystkie wypadły (no prawie wszystkie) ale teraz już na powrót odrastają ładne gęste włoski. Każdemu dziecku prędzej czy później wypadają włoski, jednemu po prostu wypadają stopniowo, a drugiemu dziecku bardzo intensywnie i myślę, że to nie jest żadna choroba ani nieprawidłowość w rozwoju. Po prostu te pierwsze włoski z jakimi urodziło się dziecko muszą wypaść a na ich miejscu pojawiała się włosy już te prawidłowe dziecięce, nie oznacza wcale, że dziecko będzie miało gęste i grube włosy czy też np blond koloru bo to wszystko także się zmienia z czasem i w dużem mierze zależy od pielęgnacji skóry głowy i genów. Dorosłym też wypadają włosy każdego dnia i dzieciom także po prostu są one zastępowane nowymi, problem pojawia się kiedy dziecko ma zbyt mało włosów w określonym wieku.
Znam przypadek kiedy to była oznaka choroby chłopiec był łysiutki w wieku 2 latek, ale także nie miał ząbków.
monia_0309 jak bys mogła zaczerpnąć języka i zapytać się o ten spray na włoski to byłabym Ci wdzięczna bo mamy taki przypadek w rodzinie i już sami nie wiedzą co maja robić i tak od kilku miesięcy chodza po lekarzach a teraz jeszcze brwi małemu wypadły więc bardzo Cie proszę o kontakt:)
Córce wypadają włoski tzn jesienią (pełno na bluzeczkach) i teraz wiosną-to samo.
Nie wiem czy to może być jak u dorosłych,zależy od pory roku??
Ja zauważyłam że mała jak jest osłabiona lub po chorobie, to potem za jakiś czas jej wypadają włosy, najbardziej zauważalne było to po antybiotyku.
Anita wypadanie włosów po antybiotyku to zupełnie normalna sprawa, dzieciom tak jak i dorosłym po przebytych chorobach wypadają włosy, zwłaszcza po ospie wietrznej i kiedy dziecko gorączkuje, sama kiedyś się o to martwiłam i pytałam pani doktor. Powiedziała mi wtedy, że potrzeba kilku miesięcy nawet żeby włoski małej na powrót miały zdrowy wygląd i się lśniły.
Co do pór roku nie pytałam nigdy, ale jeden lekarz polecił mi sprawdzanie moich obaw takim oto sposobem: pogłaszcz dziecko lekko po główce jeśli w dłoni zostanie Ci kępka włosów to znak, że to może myć choroba lub np niedobór witaminy D i należy wtedy udać się na badania.
Kiedyś czytałam o chorobie, która ma podłoże psychiczne, z resztą często się w filmach z lekarzami przewija, że operują i wyjmują kłębek włosów z żołądka. Trzeba więc zwrócić uwagę czy dziecko nie je swoich włosów, bo niestety wtedy wymaga leczenia pod opieką psychiatry czy psychologa.
Ale z tego co Wy piszecie mnie wydaje się, że to chyba są normalne objawy, bo i nam dorosłym wypadają wtedy włosy,a le zawsze warto jeśłi się martwimy zrobić badania chociażby pod kątem niedoboru wit. D.
to naturalne, przecież każdy włos ma swój “okres życia”. dorosłemu może wypadać spokojnie kilkadziesiąt włosów dziennie i nie jest to oznaką żadnej choroby, tym bardziej nie ma co panikować, jeśli dziecku wypadnie ich “kilka”.
a ile ma dziecko?.. w sumie każdemu wypadają włoski… tylko jak dziecko ma długie to bardziej widac;) to normalne… nie wiem, może spróbuje jeżeli Cię to niepokoi zmienić dietę maluszka? więcej owoców, warzyw:)