Mi od razu po porodzie nie wypadały, jednak zauważyłam ( po miesiącach od porodu) że teraz mi strasznie wypadają:(
Ja też miałam ten problem. Pomógł mi bardzo, wspomniany już WAX - odżywka do kupienia w aptece. Poleciła mi fryzjerka.
Mi w ciąży włosy wypadały garściami, po porodzie się poprawiło, ale po pewnym czasie znowu wróciło. Wszędzie w domu leżały moje długie ciemne włosy… Nie mogłam na to patrzeć. Obcięłam je na krócej, suplementów nie chciałam brać, starałam się jedynie zdrowo jeść. Teraz po kilku miesiącach sytuacja się poprawiła, ale nadal nie jest idealnie.
No i mnie dopadło: ( To jest straszne, bo moje włosy są wszędzie…
Wypadające włosy to jest coś okropnego. Ja musiałam kłaść sobie ręcznik pod głowę żeby cala poduszka nie była we włosach. W moim przypadku przeszło dopiero po 6 miesiącach. Jakoś daliśmy rade, ale często trzeba było odkurzać, żeby na podłodze nie powstał dywan z moich włosów.
Dokładnie, a ja już tyle po porodzie, a włosy nadal lecą. Ale karmienie piersią też wyciąga z organizmu kobiety więc może dlatego tak to się u mnie przedłuża.
Moje włosy konkurują z sierścią psa na podłodze…Psa na cześć letnich miesięcy mąż wywiózł na wakacje do swoich rodziców…ciekawe, co zrobi ze mną…
powaznie wam tak wypadaja? qrcze, a ja mam takie grube, ze szczotke moglabym z nich zrobic, nie wypadaja, rosna strasznie szybko… karmienie piersia w tym wypadku nie przeszkadza jedynie zeby mi polecialy… a no i moze jesli chodzi o wlosy, to straszny łupież mam, a wręcz nie łupież a skorupę na glowie i z tym sobie poradzic nie moge… przepraszam, ze to tak obrzydliwie zabrzmialo, tego nie widac, ale czasem po prostu sie łuszczy ;/
Carol mój mąż walczył z łupieżem. Na początku pomagał Nizoral ale potem skóra chyba się przyzwyczaiła bo nie było efektów. Próbowaliśmy różnych specyfików i najlepszy okazał się Zoxin Med. Nie wiem czy próbowałaś?
Carol mam nadzieję,że się to nie zmieni u Ciebie i włosy nie będą wypadać.Ja myślałam,że mnie to ominie jednak równo 4 mies po porodzie się zaczęło(po pierwszej ciąży nie miałam z tym problemów wypadały minimalnie),zaczęły bardzo wypadać szczególnie z okolicy grzywki,do tego stopnia że bałam się,że będę mieć zakola jak mąż hehe.Włosy bardzo się przerzedziły,pytałam mojego lekarza uspokajał,że to minie.Na pytanie o jakieś tabletki zalecał dużą ostrożność,a wręcz odradzał przy karmieniu piersią.Tak,że nic nie łykałam,z forum zaczerpnęłam kilka porad i to na tyle.Trwało to jakoś 4 miesiąće i ustąpiło.Teraz włosy odrastają,szczególnie w okolicy gdzie najbardziej wypadały czyli na grzywce tak,że aktualnie pośród moich pół długich włosów sa gdzieniegdzie nowe króciutkie i niesworne:)
Mamunia, ja też miałam w pewnym momencie zakola przez wypadające włosy. Jak tylko zobaczyłam poleciałam do fryzjera żeby mi coś poradził. Babeczka powiedziała, że na pewno odrosną i zakazała wiązać włosy w gumkę bo tym bardziej je ciągnie z okolic czoła. I faktycznie odrosły, całe szczęście
Karolinko to dziwnie masz z tym lupieżem, ze masz go po porodzie, bo zazwyczaj on sie pojawia w czasie ciazy przez hormony, ale kazdy organizm jest inny. Całe szczęście te dolegliwości związane z ciążą i poridem z czasem mijają.
Marta1984 ja przy opiece nad synkiem nie wyobrażam sobie mieć rozpuszczonych włosów i właśnie jeszcze teraz jak wypadają… Miałabym je już w ogóle wszędzie… Najgorsze są w jedzeniu: / Muszę chyba kupić sobie taki czepek na głowę, jak ci co pracują w gastronomi…
nie probowalam jeszcze zoxin medu, a drogi ten specyfik jest? hmm… a w ogole to grube wlosy macie dziewczyny? bo ja zawsze wielka szope wlosow na glowie mialam… mam nadzieje, ze nie zaczna mi wypadac bo po pierwszym dziecku to wygladalam super (mowie nieskromnie biorac pod uwage, ze teraz super sie nie czuje ;)), no a w ogole to probowalyscie sciac wlosy po porodzie, tzn. dosc krotko? bo to odzywia wlosy… ja po pierwszym porodzie scielam na chlopaka, teraz tez mialam dluzsze i scielam, chociaz bardzo szybko rosna…
Carol wydaje mi się, że około 15 złotych płaciliśmy.
Wiesz ja miałam zawsze dużo włosów, a po ciąży zrobiły się rzadziutkie
I nie jest wcale powiedziane, że wszystko wróci do normy jak się hormony uspokoją. Mama miała piękne blond włosy, a po ciąży nie dość, że zmarniały to jeszcze bardzo ściemniały. I tak już zostało. Mam nadzieję, że moje jakoś odżyją.
3 miesiące po porodzie poszłam do fryzjera zapytać o to wypadanie i wtedy podcięłam tak do linii brody.
Ale ponieważ ja lubię mieć włosy związane w kitę to zapuściłam trochę.
już zapomniałam jak to jest kiedy wypadające włosy są dosłownie wszędzie!! Dopiero teraz 3 miesiące po porodzie (a było tak pięknie) włosy lecą mi garściami…
problem powinien ustąpić sam ok 6 miesięcy po porodzie poprzez uregulowanie się ilości hormonów. Jednak pół roku to szmat czasu więc warto zadbac o diete bogatą w makro i mikroelementy, sporzywac witaminy z grupy B. Jesć ryby owoce morza jaja produkty te są bogate w cynk żelazo i miedź które sa zbawienne dla naszych włosów. Innym rozwiązaniem jest stosowanie tabletek wzmacniających skórę włosy i paznokcie lecz jest to rozwiązanie tylko dla mam nie karmiących piersią.
Tak jak napisała Katie problem powinien ustapić ok 6 miesięcy po porodzie ale jest to sprawa indywidualna każdej kobiety, stanu zdrowia , poziomu hormonów itp. U mnie mina 8 miesiąc po porodzie a moje włosy nadal nie są w super stanie, pozostawiają wiele do życzenia i nadal wypadają mimo że była już jakaś poprawa teraz jest znowu nie za dobrze. Używam już różnych specyfików na poprawienie kondycji włosów ale nic nie działa.
Mi wypadały już w pierwszej ciąży. Spytałam lekarza, czy mogę łykać Biotynę i pozwolił. Pomogło
w szpitalu po porodzie tylko się położne śmiały, że ta biotyna chyba też na dziecko zadziałała, bo Adaś miał najdłuższe (4cm!) i najgęstsze włosy na oddziale noworodkowym:)
Mi bardzo czesto wypadały włosy jeszcze przed okresem ciaży, ciągłe kłaki wszedzie, mimo czestego wyczesywania, ciaża zadziałała jak porządna dawka jakiegoś suplementu, bo przez ten okres nie wypadł mi ani jeden włos, jednak nie długo było się tym cieszyć po porodzie było jeszcze wszystko ok ale do 3-4 miesiaca kiedy to z dnia na dzień wypadało ich co raz wiecej, az pojawiły się łysiny, teraz przeszło 2 lata po porodzie kolejna niespodzianka - pojawienie się pierwszych srebrnych włosów