Cytologia 3B oznacza, że są komórki o nieprawidłowym wyglądzie, ale nie nowotworowe. Często to efekt np. infekcji
Not o słuchaj lekarza. Wynik 3 to jeszcze nie tragedia. Możesz mieć stan zapalny po prostu dość mocny. Weź te globulki i idź się zbadać ponownie. Przecież przy oczywistym taki nie czekali by 3 miesiące żeby cię ponownie zbadać. To znaczy że w tym badaniu wykryto nieprawidłowe komórki które mogą ale nie muszą przekształcić się w nowotwór. Te komórki ale jeszcze nie raka chcą ci zwalczyć globulkami i pewnie im się uda. No przecież wiedzą co robią. Uspokój się i wyłącz google ![]()
![]()
![]()
Zdecydowanie nie czytaj w necie. Co bys nie wpisala to zawsze wyjdzie ze zaraz umrzesz. Serio.
Naraziie bierz te globulki i czekaj na powtorzenie, jesli znosu wyjdzie to samo to trzeba bedzie skonsultowac to z onkologiem i pewnie pobrac probki. Jednak bardzo czesto po powtornej cytologii juz wszystko jest ok
Zobaczymy ![]()
Rozumiem, że to może być stresujące, ale wynik 3b to często stan wymagający tylko leczenia i obserwacji, a nie od razu coś poważnego. Ja nie miałam takiego wyniku, ale wiem, że ważne jest brać te czopki i zrobić kontrolę za jakiś czas.
Ja juz nie wiem co myslec… staram sie wgl nie myslec o tym…
Postaraj się po prostu od tego teraz odciąć. Musisz brać leki i już. Póki co nic się nie dzieje. Gdyby faktycznie było wysokie ryzyko, że to nowotwór, to nikt nie czekałby z diagnozą tyle czasu
właśnie tak jak piszesz , dla tego nie ma co się stresować na zapas to nic nie da ,
![]()
![]()
![]()
postaram sie nie myslec
I dobrze tak trzymaj ![]()
![]()
Wiem, że łatwo napisać, gorzej zrobić, ale naprawdę nie ma co martwić się na zapas. Po wybraniu czopków pewnie zrobią kontrolę, może poodwiedzasz lekarza trochę częściej, ale to nie oznacza, że jest to już rak. Po prostu wynik wyszedł gorzej i trzeba mieć to pod kontrolą.
Masz całkowitą rację, łatwo się mówi, trudniej zachować spokój, ale naprawdę warto nie nakręcać się na najgorszy scenariusz. Dobrze, że szybko zareagowali i że coś się dzieje w kierunku leczenia. Czopki, kontrole, wizyty u lekarzy, to wszystko po to, żeby mieć sytuację pod kontrolą i działać zawczasu, jeśli trzeba. Wynik może nieidealny, ale jeszcze o niczym nie przesądza. Teraz najważniejsze to dbać o siebie, być w kontakcie z lekarzem i nie dawać się strachowi
To prawda opanowanie często bywa niesttty ciężkie
Tak jak dziewczyny mówią, staraj się nie martwić (tak, wiem,że to się łatwo tylko mówi), bo to może być tylko infekcja. Nie zakładaj najgorszego, staraj się myśleć pozytywnie. Będzie dobrze!
Tak naprawdę to lepiej, że coś zostało wykryte zawczasu niż gdyby się miało okazać nagle, że jest zaawansowana choroba. A tak niestety przy raku szyjki macicy często bywa.
Dokładnie! Profilaktyka jest bardzo ważna i dzięki temu wczesne wykrycie może zahamować proces choroby
Napewno będzie dobrze konieczne daj znac jak po tym drugim badaniu wyszedl wynik
zdrówka
Drugie mam miec na poczatku wrzesnia
Wiki ,dawaj znac we wrześniu co i jak ![]()
![]()
Sama ide w listopadzie na płynną , póki co sie nie martwię , ale czekajac na wynik pewno będzie strach .
Dam dam… najpierw musze dostac okres
bo dopiero po mam przyjsc.
Narazie sie spoznia 3 dni
alr tlumacze sobie tym ze btalam tabletki 2m bez przerwy bo na wakacje jechalismy i mialam akurat dostac w tym czasie okres i nie robilam przerwy… i moze mi musi sie uregulowac na nowo…